MARSZ ODDZIAŁU „ZAPORY” – Niezłomni.com https://niezlomni.com Portal informacyjno-historyczny Sun, 03 Dec 2023 21:00:15 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.9.8 https://niezlomni.com/wp-content/uploads/2017/08/cropped-icon-260x260.png MARSZ ODDZIAŁU „ZAPORY” – Niezłomni.com https://niezlomni.com 32 32 Maszerują cicho, niby cienie… Marsz „Zapory” śpiewają żołnierze z oddziału. Walkę z komunistami ponad 200 z nich przypłaciło życiem… [wideo] https://niezlomni.com/maszeruja-cicho-niby-cienie-marsz-zapory-spiewaja-zolnierze-z-oddzialu-walke-z-komunistami-ponad-200-z-nich-przyplacilo-zyciem-wideo/ https://niezlomni.com/maszeruja-cicho-niby-cienie-marsz-zapory-spiewaja-zolnierze-z-oddzialu-walke-z-komunistami-ponad-200-z-nich-przyplacilo-zyciem-wideo/#respond Sun, 02 Mar 2014 15:03:50 +0000 http://niezlomni.com/?p=11157

MARSZ ODDZIAŁU „ZAPORY”

(słowa: por. Jan Gabriołek „Grot”,
mel. Piechota).

Maszerują cicho niby cienie
Poprzez góry, lasy i pola.
Niejednemu wyrwie się westchnienie,
Idą naprzód, taka ich dola.

I idą wciąż naprzód, bo taki ich los,
I ani żal, ani tęsknota
Z tej drogi zawrócić nie zdoła ich nic,
Bo to jest „Zapory” piechota.

A gdy księżyc wyjdzie spoza chmury,
I nastanie cicha, piękna noc,
To leśnej piechoty ciągną sznury,
Widać wtedy siłę ich i moc.

Choć twardą im była germańska dłoń,
Do boju ich parła ochota.
I zawsze zwycięstwo musiało ich być,
Bo to jest „Zapory” piechota.

Teraz za drugiego okupanta,
Jeszcze nam nie oschła jedna krew.
Po zdradziecku sięga nam do gardła,
I w tajgi Sybiru chce nas wieźć.

Pomylił się Stalin, pomylił się kat,
A z nim ta zdziczała hołota.
Za Katyń, za Zamek, za Sybir, za krew,
Zapłaci „Zapory” piechota.

Oddział, a właściwie zgrupowanie oddziałów mjr Hieronima Dekutowskiego „Zapory”, to jedna z największych i najbardziej bitnych jednostek partyzanckich z okresu walki z komunistami. Prowadzona przez charyzmatycznego dowódcę, cichociemnego, w okresie okupacji niemieckiej dowódcę oddziału dyspozycyjnego Kedywu w Inspektoracie Armii Krajowej Lublin - Puławy, mającego w swoim dorobku bojowym kilkadziesiąt wystąpień zbrojnych przeciwko Niemcom, latem 1945 r. liczyła blisko 400 partyzantów. Operowała w kilku pododdziałach na terenie województwa lubelskiego, kieleckiego i rzeszowskiego.

Bilans wystąpień zbrojnych Zgrupowania to kilkaset akcji zbrojnych, z czego kilkadziesiąt o poważnym ciężarze gatunkowym (bitwy z grupami operacyjnymi komunistycznych służb policyjnych i wojskowych, ataki na posterunki milicji). Działania oddziałów podległych „Zaporze” wytraciły swój impet dopiero w okresie amnestii z lutego 1947 r., w ramach, której, zgodnie z zaleceniami dowództwa podziemia poakowskiego (Zrzeszenie WiN), któremu podlegało Zgrupowanie, znaczna część partyzantów „Zapory” ujawniła się i zaprzestała walki.

[caption id="attachment_11194" align="aligncenter" width="860"]Żołnierze ze zgrupowania mjr „Zapory”. Od lewej stoją: NN, kpt. Stanisław Łukasik „Ryś” (zabity 7 III 1949r. w mokotowskim wiezieniu, miał 31 lat), Aleksander Sochalski „Duch” (aresztowany w 1948 r. przez UB i skazany na wieloletnie więzienie), mjr Hieronim Dekutowski „Zapora” (zabity 7 III 1949r. w mokotowskim wiezieniu, miał 31 lat), Zbigniew Sochacki „Zbyszek” (ranny 3 VII 1946 w walce z UB podczas wielkiej obławy w Lesie Radzickim k. Kijan, nie widząc szansy na ucieczkę popełnił samobójstwo), Jerzy Korcz „Bohun” (zginął z 17 I 1947 r. w Albinowie Małym pod Biłgorajem). Żołnierze ze zgrupowania mjr „Zapory”. Od lewej stoją: NN, kpt. Stanisław Łukasik „Ryś” (zabity 7 III 1949r. w mokotowskim wiezieniu, miał 31 lat), Aleksander Sochalski „Duch” (aresztowany w 1948 r. przez UB i skazany na wieloletnie więzienie), mjr Hieronim Dekutowski „Zapora” (zabity 7 III 1949r. w mokotowskim wiezieniu, miał 31 lat), Zbigniew Sochacki „Zbyszek” (ranny 3 VII 1946 w walce z UB podczas wielkiej obławy w Lesie Radzickim k. Kijan, nie widząc szansy na ucieczkę popełnił samobójstwo), Jerzy Korcz „Bohun” (zginął z 17 I 1947 r. w Albinowie Małym pod Biłgorajem).[/caption]

Sam „Zapora” nie skorzystał z „amnestii”, dzieląc los swoich nieujawnionych podkomendnych. Jak zeznał przed komunistycznym sądem w toku procesu: „ [...] ta propozycja [złożona przez jego konspiracyjnych przełożonych propozycja ujawnienia na korzystnych dla niego warunkach, - przyp. aut.] nie odpowiadała mi, ponieważ byłem związany ze swoimi ludźmi trudem i walką, byłem przecież ich dowódcą, więc nie chciałem umyć rąk i zostawić tych ludzi jak grupy bandyckiej w terenie, bez dowództwa. „Zapora” został aresztowany16 IX 1947 r. podczas próby przekroczenia granicy. Przeszedł nieludzkie śledztwo. Został skazany wraz z pięcioma swoimi żołnierzami na karę śmierci i 7 III 1949 r. zamordowany wraz z nimi w więzieniu mokotowskim w Warszawie. Przed podjęciem próby wyjazdu na zachód, „Zapora” przekazał dowództwo nad nieujawnionymi partyzantami Zgrupowania kpt. Zdzisławowi Brońskiemu „Uskokowi” (zginął 21 V 1949 r) i por. Mieczysławowi Pruszkiewiczowi „Kędziorkowi” (zginął 18 V 1951 r.). Ostatnim podkomendnym „Zapory”, który zginął od kul komunistów był sierż. Jóżef Franczak „Lalek”, zabity przez grupę operacyjną SB-ZOMO 21 X 1963 r. W sumie, w okresie walki z komunistami, zginęło lub zostało zamordowanych ponad 200 partyzantów „Zapory”. Miejsca Ich pochówku, poza kilkoma wyjątkami, pozostają nieznane.

Warto dodać, że piosenka, którą podajemy tu jako Marsz oddziału „Zapory” znana była, w różnych wersjach, także w innych oddziałach partyzanckich na terenie Polski, m.in. w zgrupowaniu partyzanckim AK-WiN dowodzonym przez kpt. Mariana Bernaciaka „Orlika” - śpiewana była jako „Orlika piechota”.

Artykuł Maszerują cicho, niby cienie… Marsz „Zapory” śpiewają żołnierze z oddziału. Walkę z komunistami ponad 200 z nich przypłaciło życiem… [wideo] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/maszeruja-cicho-niby-cienie-marsz-zapory-spiewaja-zolnierze-z-oddzialu-walke-z-komunistami-ponad-200-z-nich-przyplacilo-zyciem-wideo/feed/ 0