Mariusz Bechta – Niezłomni.com https://niezlomni.com Portal informacyjno-historyczny Sun, 03 Dec 2023 21:00:15 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.9.8 https://niezlomni.com/wp-content/uploads/2017/08/cropped-icon-260x260.png Mariusz Bechta – Niezłomni.com https://niezlomni.com 32 32 Zbrodnia w Wierzchowinach to jedno z głównych oskarżeń przeciwko żołnierzom NSZ. Jednak badacz pokazuje, że sprawa wyglądała inaczej, niż przedstawiała ją propaganda (wideo) https://niezlomni.com/zbrodnia-wierzchowinach-jedno-glownych-oskarzen-przeciwko-zolnierzom-nsz-jednak-badacz-pokazuje-ze-sprawa-wygladala-inaczej-niz-przedstawiala-ja-propaganda-wideo/ https://niezlomni.com/zbrodnia-wierzchowinach-jedno-glownych-oskarzen-przeciwko-zolnierzom-nsz-jednak-badacz-pokazuje-ze-sprawa-wygladala-inaczej-niz-przedstawiala-ja-propaganda-wideo/#comments Thu, 22 Feb 2018 16:55:04 +0000 https://niezlomni.com/?p=47514

Zbrodnia w Wierzchowinach (6 czerwca 1945) to jeden z kanonicznych argumentów przeciw Żołnierzom Wyklętym. Tymczasem dr Mariusz Bechta, współautor monografii NZW ,,Przeciwko Pax Sovietica", podkreśla, że sprawa wyglądała zupełnie inaczej, niż jest powszechnie przedstawiana.

Wspomina m.in. o komunistycznej grupie pozorowanej, która zdołała wniknąć w szeregi NSZ-u, o czym wiemy z zachowanych stenogramów. Nie zgadza się też liczba 200 ofiar.

- Jest to pewna kreacja stworzona na poczet ówczesnej propagandy reżimowej prasy lubelskiej, która epatowała dużymi liczbami

- mówi. Nie wspomina się również o tym, że część osób została zabita przez pościgową grupę oddziałów komunistycznych.

Nigdy też nie przeprowadzono ekshumacji.

- Jak głęboki musiałby być stosunkowo niewielki dół, żeby była możliwość schowania 200 zwłok

- podkreśla Bechta, który zaznacza, że proces był wykorzystywany propagandowo.

- Tak się dzieje do dnia dzisiejszego

- dodaje.

https://youtu.be/HaZlEidSZcA?t=4m18s

Artykuł Zbrodnia w Wierzchowinach to jedno z głównych oskarżeń przeciwko żołnierzom NSZ. Jednak badacz pokazuje, że sprawa wyglądała inaczej, niż przedstawiała ją propaganda (wideo) pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/zbrodnia-wierzchowinach-jedno-glownych-oskarzen-przeciwko-zolnierzom-nsz-jednak-badacz-pokazuje-ze-sprawa-wygladala-inaczej-niz-przedstawiala-ja-propaganda-wideo/feed/ 1
Nieznane karty polskiej historii. Jak siatki wywiadowcze Żołnierzy Wyklętych i PSZ na Zachodzie wspierały aliantów. [WIDEO] https://niezlomni.com/nieznane-karty-polskiej-historii-siatki-wywiadowcze-zolnierzy-wykletych-psz-zachodzie-wspieraly-aliantow-wideo/ https://niezlomni.com/nieznane-karty-polskiej-historii-siatki-wywiadowcze-zolnierzy-wykletych-psz-zachodzie-wspieraly-aliantow-wideo/#respond Sun, 18 Feb 2018 18:32:56 +0000 https://niezlomni.com/?p=47354

To swoista terra incognita wysiłku wywiadowczego i kontrwywiadowczego przetrzebionych w czasie II wojny światowej elit polskich na tajnym froncie zmagań z okupantem sowieckim.

Prezentowany w niniejszym tomie zbiór tekstów o powojennych siatkach wywiadowczych AK-WiN. Mówi też o ekspozyturach obsługiwanych przez oficerów wywiadu i kontrwywiadu Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie (istniejących nadal po ich demobilizacji) w okupowanym przez komunistów kraju, a także rozrzuconych na kontynencie europejskim i na Bliskim Wschodzie w czasach zimnej wojny jest dla czytelnika bez wątpienia wejściem na swego rodzaju ziemię nieznaną.

 

Dotyka bowiem sfery zwyczajowo tajemniczej i pełnej niedomówień, co na badaczach z kolei wymusza niekiedy formułowanie wielu karkołomnych hipotez. To swoista terra incognita wysiłku wywiadowczego i kontrwywiadowczego przetrzebionych w czasie II wojny światowej elit polskich na tajnym froncie zmagań z okupantem sowieckim.

 

Publikacja w ramach centralnego projektu badawczego IPN „Aparat bezpieczeństwa w walce z podziemiem politycznym i zbrojnym 1944–1956”.

 

W sieci. Powojenne polskie siatki wywiadowcze (AK-NIE-DSZ-WiN, PSZ) w latach 1944–1955, red. Mariusz Bechta, Warszawa 2016. Książkę można nabyć TUTAJ

 

 

 

Artykuł Nieznane karty polskiej historii. Jak siatki wywiadowcze Żołnierzy Wyklętych i PSZ na Zachodzie wspierały aliantów. [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/nieznane-karty-polskiej-historii-siatki-wywiadowcze-zolnierzy-wykletych-psz-zachodzie-wspieraly-aliantow-wideo/feed/ 0
Podlaska Tożsamość w XIX i XX wieku w perspektywie historycznej, kulturowo-społecznej oraz otwarcie wystawy „Ostatni leśni” – Mazowsze i Podlasie w ogniu 1948-1953 https://niezlomni.com/podlaska-tozsamosc-w-xix-i-xx-wieku-w-perspektywie-historycznej-kulturowo-spolecznej-oraz-otwarcie-wystawy-ostatni-lesni-mazowsze-i-podlasie-w-ogniu-1948-1953/ https://niezlomni.com/podlaska-tozsamosc-w-xix-i-xx-wieku-w-perspektywie-historycznej-kulturowo-spolecznej-oraz-otwarcie-wystawy-ostatni-lesni-mazowsze-i-podlasie-w-ogniu-1948-1953/#respond Wed, 06 May 2015 14:46:58 +0000 http://niezlomni.com/?p=23910

ROGRAM 34 PUŁKKonferencja naukowa „Podlaska Tożsamość w XIX i XX wieku w perspektywie historycznej, kulturowo-społecznej” oraz  otwarcie wystawy „Ostatni leśni” – Mazowsze i Podlasie w ogniu 1948-1953 – Biała Podlaska, 7–8 maja 2015

Urząd Miasta Biała Podlaska i Oddział Instytutu Pamięci Narodowej w Warszawie organizują konferencję naukową „Podlaska Tożsamość w XIX i XX wieku w ujęciu politycznym i społeczno-kulturowym” z udziałem naukowców zajmujących się historią ludności zamieszkałej na lewym brzegu Bugu, między Węgrowem a Włodawą. Sesja ma zainicjować dyskusję o mechanizmie formowania się nowoczesnej świadomości narodowej (polskiej) wśród ludności włościańskiej na kresach pounickich Królestwa Polskiego. Przejście po upadku Powstania Styczniowego 1863 r., od narodu historycznego (szlachta) do narodu politycznego (działalność Ligi Narodowej przed I wojną światową). Celem sympozjum jest omówienie przejawów samoidentyfikacji regionalnej Polaków w II RP i prześledzenie jej rozpadu pod okupacjami: niemiecką i komunistyczną. Pokazanie skali spustoszenia wśród lokalnych elit w czasie sowietyzacji w Polsce Ludowej.

Konferencja odbędzie się 8 maja br. w Państwowej Szkole Wyższej im. Papieża Jana Pawła II przy ul Sidorskiej 95/97 i będzie jednym z elementów trzydniowego (7–9 maja 2015 r.) Święta 34 Pułku Piechoty w Białej Podlaskiej.
Patronat medialny: pamięć.pl

W przeddzień sesji, 7 maja br. w holu głównym PSW zostanie otwarta wystawa Oddziału IPN w Warszawie „Ostatni leśni” – Mazowsze i Podlasie w ogniu 1948-1953

Poniżej prelegenci i tematy referatów, które zostaną przez nich wygłoszone podczas sesji:
•    dr Artur Ziontek „Różne obrazy Podlasia: nostalgia i duchowość. W poszukiwaniu idiomu”
•    prof. Ryszard Polak „Patriotyzm i kultywowanie tradycji lokalnych w świetle literatury dawnej i współczesnej”
•    dr Andrzej Szabaciuk „Kościół katolicki jako element podlaskiej tożsamości”
•    mgr Artur Rogalski „Podlasie mniejsze. Wspólne mianowniki”
•    prof. Dariusz Magier „Przejawy podlaskiej samoidentyfikacji w XX wieku”
•    dr Paweł Borek „Tradycje militarne Podlasia w kształtowaniu tożsamości narodowej mieszkańców regionu”
•    dr Mariusz Bechta „Narodowa Kontrrewolucja. Przypadek agrarnego nacjonalizmu polskiego na Podlasiu w I połowie XX wieku”
•    mgr Piotr Czyż „Ziemiaństwo na przykładzie rodu Zamoyskich z Różanki i ich wpływ na świadomość narodową mieszkańców Podlasia w XIX i XX”

***

Wystawa „Ostatni leśni” – Mazowsze i Podlasie w ogniu 1948-1953 poświęcona jest likwidacji przez resort bezpieczeństwa ostatnich oddziałów partyzanckich niepodległościowego podziemia działających na Podlasiu - lewobrzeżnym oraz Mazowszu - w latach 1948 - 1953.
Na 26 panelach, 1 dioramie i 3 plakatach propagandowych zaprezentowana została historia, działających w końcu lat 40-tych na trenie ówczesnego województwa warszawskiego trzech struktur podziemia niepodległościowego podziemia: 16 i 23 Okręgów Narodowego Zjednoczenia Wojskowego oraz 6 Brygady Wileńskiej. Ukazuje ona ciągłości walki dowódców partyzanckich, którzy swój szlak bojowy rozpoczynali niejednokrotnie jeszcze w czasie okupacji niemieckiej, jak również skalę oporu społecznego na Mazowszu i Podlasiu, bez którego pomocy i bezinteresownego wsparcia tak długa egzystencja oddziałów leśnych byłaby całkowicie niemożliwa. Jedną z podstawowych części wystawy stanowi dokumentacja (mapy, rozkazy) z operacji pacyfikacyjnych przeprowadzanych przez UBP, z udziałem wielotysięcznych sił KBW z lata 1948 r. oraz 1951-52, w tym konkretnych obław, w wyniku których następowała likwidacja „ostatnich leśnych”.

Artykuł Podlaska Tożsamość w XIX i XX wieku w perspektywie historycznej, kulturowo-społecznej oraz otwarcie wystawy „Ostatni leśni” – Mazowsze i Podlasie w ogniu 1948-1953 pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/podlaska-tozsamosc-w-xix-i-xx-wieku-w-perspektywie-historycznej-kulturowo-spolecznej-oraz-otwarcie-wystawy-ostatni-lesni-mazowsze-i-podlasie-w-ogniu-1948-1953/feed/ 0
Warszawa: Spotkanie z dr Mariuszem Bechtą – Parczew. Pogrom czy odwet? https://niezlomni.com/warszawa-spotkanie-z-dr-mariuszem-bechta-parczew-pogrom-czy-odwet/ https://niezlomni.com/warszawa-spotkanie-z-dr-mariuszem-bechta-parczew-pogrom-czy-odwet/#respond Sun, 14 Dec 2014 18:59:31 +0000 http://niezlomni.com/?p=22661

Zaproszenie-wyku0142ad-1

Zaproszenie-wyku0142ad-3

Artykuł Warszawa: Spotkanie z dr Mariuszem Bechtą – Parczew. Pogrom czy odwet? pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/warszawa-spotkanie-z-dr-mariuszem-bechta-parczew-pogrom-czy-odwet/feed/ 0
To był odwet a nie pogrom [wideo] https://niezlomni.com/to-byl-odwet-a-nie-pogrom-wideo/ https://niezlomni.com/to-byl-odwet-a-nie-pogrom-wideo/#respond Mon, 08 Dec 2014 13:08:07 +0000 http://niezlomni.com/?p=22475

61761835441416922058


26 IX 2014 Wykład Mariusza Bechty from Wirtualnyparczew on Vimeo.

Artykuł To był odwet a nie pogrom [wideo] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/to-byl-odwet-a-nie-pogrom-wideo/feed/ 0
Parczew. Pogrom czy odwet? https://niezlomni.com/parczew-pogrom-czy-odwet/ https://niezlomni.com/parczew-pogrom-czy-odwet/#respond Thu, 18 Sep 2014 12:14:40 +0000 http://niezlomni.com/?p=20704

Mariusz Bechta

Artykuł Parczew. Pogrom czy odwet? pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/parczew-pogrom-czy-odwet/feed/ 0
Bohater bitwy warszawskiej 1920 r. Jeden z największych i najdłużej działających konspiratorów Polskiego Państwa Podziemnego https://niezlomni.com/bohater-bitwy-warszawskiej-1920-r-jeden-z-najwiekszych-i-najdluzej-dzialajacych-konspiratorow-polskiego-panstwa-podziemnego/ https://niezlomni.com/bohater-bitwy-warszawskiej-1920-r-jeden-z-najwiekszych-i-najdluzej-dzialajacych-konspiratorow-polskiego-panstwa-podziemnego/#comments Mon, 31 Mar 2014 05:10:20 +0000 http://niezlomni.com/?p=12451

IPN i miasto Siedlce uczciły pamięć jednego z największych i najdłużej działających konspiratorów Polskiego Państwa Podziemnego, majora Karola Sęka. Jego całe życie to walka o wolność Polski. Spotkanie, wzbogacone obecnością grupy rekonstrukcyjnej XII Okręgu Podlasie NSZ oraz dr. Mariusza Bechty z warszawskiego IPN, miało na celu przybliżenie tłumnie zebranej młodzieży i mieszkańcom Siedlec postać Karola Sęka – siedlczanina urodzonego w Brwinowie pod Warszawą.

[caption id="attachment_12456" align="aligncenter" width="960"]Fot. K. Sęk. Fot. K. Sęk.[/caption]

Po krótkim wprowadzeniu w zarys historyczny ruchu narodowego na Podlasiu, zgromadzeni goście mieli okazję obejrzeć prezentację multimedialną dotyczącą życia majora Sęka. Młodzież słuchała jak zaczarowana, co zawsze daje satysfakcję – niby młodzi i gniewni, ale reagują brawami na świadectwo bohaterstwa i patriotyzmu. Są oni ogromnym rezerwuarem wolności i oddania, który tylko czeka na wzory do naśladowania. A takim wzorem Karol Sęk z pewnością był.

Szesnastoletni Karol organizuje protest pod konsulatem pruskim w 1909 r., w rocznicę protestu dzieci Wrześni. Zrywa godło pruskie, za co zostaje skazany na 11 miesięcy więzienia w warszawskiej Cytadeli. Po represjach „Ochrany” wyjeżdża do Humania, gdzie dostaje pracę u adwokata Krukowskiego. Wstępuje do Drużyn Bartoszowych. Wkrótce po śmierci pryncypała wyjeżdża na Kaukaz. Po pracy w kilku firmach handlowo-przemysłowych, w 1914 roku wraca do Warszawy.

Po wcieleniu do armii carskiej 15 X 1914 r. zostaje artylerzystą. Przydzielony do 5 górskiej baterii 52 Brygady Artylerii Polowej i skierowany na front w Karpatach. W 1917 r., już jako plutonowy, zostaje odznaczony Krzyżem św. Jerzego.

16180915.XII.1917 r. zostaje przeniesiony do formowanego II Korpusu Polskiego. W styczniu 1918 r. odprowadza do IIKP przejęty od Ukraińców 32 park artylerii i zostaje przydzielony do 4 dywizjonu 4 brygady artylerii.
W nocy z 11 na 12 maja 1918 r. zostaje pod Kaniowem ranny w głowę podczas bitwy z Niemcami i wzięty do niewoli, z której ucieka wyskakując z pociągu 18 maja. Opatrzony przez miejscową kobietę chlebem i pajęczyną, ledwo zdrowieje po poważnym zakażeniu.

Po działalności werbunkowej i kursie podoficerów zostaje przydzielony do 4. Dywizji Strzelców jako działonowy 1. baterii. Przemierza szlak bojowy dywizji, walcząc z bolszewikami i Ukraińcami.
Jego dywizjon wchodzi w skład 1. pułku artylerii polowej 1. Dywizji litewsko-białoruskiej. W szeregach tej formacji przechodzi cały szlak bojowy od Lepla do Warszawy.

Podczas Bitwy Warszawskiej przeżywa najpiękniejsze chwile jako żołnierz. Sam zawraca na pozycje bojowe 200 ludzi na styku dwóch dywizji i dowodząc nimi, zapobiega załamaniu frontu na tym odcinku. Jest to być może kluczowy moment i postać całej Bitwy Warszawskiej. Zostaje odznaczony Krzyżem Walecznych. Po demobilizacji zasila Policję Państwową w Wilnie (pełniącą rolę kontrwywiadu wojskowego). Następnie wyjeżdża do Warszawy, kończy kurs wywiadu i kontrwywiadu, zasila szeregi Oddziału II Sztabu Generalnego i w 1933 roku obejmuje kierownictwo siedleckiej placówki kontrwywiadowczej. Doprowadza do schwytania kilkunastu obcych szpiegów.

Jak każdy, chciał mieć rodzinę. W grudniu 1939 r. żeni się z Eugenią Hardej. We wrześniu 1940 r. rodzi im się syn, Jan, a w 1943 r. córka, Marysia.

jata-44-obozy-szkoleniowe-nsz-i-ak-w-lasach-lukowskich-w-czasie-ii-wojny-swiatowej-mariusz-bechta_0_bPo walce we wrześniu 1939 r. – obronie Wilna i Grodna i ucieczce z sowieckiej niewoli (cudem unika Katynia), natychmiast rozpoczyna działalność konspiracyjną w TAP gdzie pod pseudonimem „Jaśmarek” zostaje szefem wywiadu i kontrwywiadu IV Okręgu. Następnie służy w TAP-KZ. Po wcieleniu TAP-KZ do NOW, postanawia nie poprzeć scalenia NOW z ZWZ w 1942 r. Jest współtwórcą komendy XII Okręgu NSZ Podlasie. Tak jak poprzednio, obejmuje funkcję kierownika wywiadu i kontrwywiadu. Zmienia pseudonim na „Jakub Rolka”. Po wpadce niemal całej komendy, łącznie z komendantem, oraz odmowie pomocy ze strony AK oraz KG NSZ, pozostali na wolności żołnierze z komendy podejmują decyzję odbicia więźniów ze względu na duże ryzyko rozbicia całości podlaskich NSZ.

Z pomocą wtyczki, strażnika więziennego pseudonim „Miły”, zwerbowanego przez Karola Sęka, opracowuje plan wykonania akcji przez oddział lotny por. Stefana Kosobudzkiego „Sęka”, stacjonujący w obozowisku Jata. Akcja, wykonana 12 marca 1944 r., kończy się całkowitym sukcesem.

rozkaz oficerski2

„Jakub Rolka” regularnie odwiedza obozowisko. Najprawdopodobniej uczestniczy tam w różnych kursach. Jego żona, Eugenia, również w NSZ, pseudonim „Kaja”, szyje bieliznę dla „chłopców z lasu”.

[quote]Kilkakrotnie brutalnie przesłuchiwany przez Gestapo, nierozpoznany. Więzień KL Lublin, zwanego Majdankiem. Zwolniony po staraniach żony i organizacji. Pada na niego podejrzenie współpracy z Gestapo. W skutek intryg AK i innych żołnierzy NSZ, traci stanowisko. Po dochodzeniu przywrócony do służby Rozkazem Oficerskim nr 8.
Poza rozpracowywaniem Niemców, duży nacisk kładł na działalność komunistów, o których miał rozległą wiedzę z lat przedwojennych. Nie był obojętny na los Żydów, o których również pisał w raportach. Informacje o uformowaniu się rządu komunistycznego oraz jego składzie narodowościowym przekazuje już 15 stycznia 1944 r.[/quote]

meldunek1

Pod koniec 1944 r. aresztowany przez NKWD i wywieziony do ZSRR (historia zatacza koło – przenosi go z powrotem do Rosji gdzie zaczęła się jego wojskowa droga). Po drodze więźniowie grzebią w śnieżnych zaspach zmarłych w transporcie kolegów. Nierozpoznany, wraca i natychmiast podejmuje pracę konspiracyjną - powraca do pseudonimu „Jaśmarek”.
Do października 1946 r. jest p.o. komendanta, następnie komendantem Okręgu – awansowany na majora, obiera pseudonim „Jakub”. Ma osobisty kontakt z kpt. Władysławem Łukasiukiem „Młotem”, który odwiedza go w domu. Zakazuje żołnierzom ujawniania się w 1947 pod groźbą kary śmierci. W tym roku daje zgodę na utworzenie stałego oddziału „Wiąz” pod dowództwem por. Stanisława Oknińskiego ps. „Zych”. We wrześniu 1947 r. daje żołnierzom wolną rękę co do kontynuacji walki. Oddział zostaje rozwiązany.

[caption id="attachment_12458" align="aligncenter" width="740"]Karol Sęk, ostatni portret. Karol Sęk, ostatni portret.[/caption]

 

UB przypadkowo wpada na jego trop pod koniec 1949 r., jednak pozostaje nierozpoznany. Dopiero po zeznaniach aresztowanego w październiku 1950 r. Oknińskiego, zostaje aresztowany w grudniu 1950 i przewieziony do ubeckiej katowni na ul. 11 listopada na warszawskiej Pradze.
Znosi brutalne śledztwo, podejmuje szereg głodówek, wykazuje się niezłomną postawą. Spędza ok. 90 dni w karcerze – niepisany rekord więzienia na 11 listopada. Pierwotnie skazany na 15 lat. Po apelacji oskarżyciela, wyrok zmieniony na karę śmierci.

Major Karol Sęk zostaje zamordowany 7 czerwca w więzieniu mokotowskim na ul. Rakowieckiej. Miejsce pochówku jest nieznane – najprawdopodobniej jest to ekshumowana obecnie Kwatera Ł na warszawskich wojskowych Powązkach.

Spotkanie zakończyło się wzruszającymi wspomnieniami syna i córki majora Sęka, którzy podzielili się z zebranymi swoim ciężkim losem po aresztowaniu i morderstwie ich ojca. W trakcie ich wypowiedzi można było odnieść wrażenie, że na sali siedzą posągi. Młodzi ludzie chłonęli wiedzę i nie chcieli przegapić choćby jednego słowa z tego maratonu historii, jakiego przyszło im być świadkami.

Ostatnim aktem dnia była owacja na stojąco dla Tadeusza Treli – drugiego męża Eugenii Sęk, któremu rodzina zawdzięcza niemal całą wiedzę na temat bohaterskiego ojca i dziadka. Było to publiczne „dziękuję”, które należało się dziadkowi Tadeuszowi dawno temu.
Sebastian Sęk – wnuk majora Karola Sęka.

[caption id="attachment_12454" align="aligncenter" width="960"]Po lewej Jan Sęk, fot. K. Sęk. Po lewej Jan Sęk, fot. K. Sęk.[/caption]

O Karolu Sęku:

Jan Sęk, syn majora Karola Sęka: Pewnego dnia pojechaliśmy z mamą i siostrą odwiedzić tatę w więzieniu. Nieopodal więzienia mama dostrzegła i rozpoznała wysokiego oficera, człowieka, od którego zależało, czy zobaczymy się z tatą, czy nie. Po wymianie kilku słów wróciła do nas i pojechaliśmy z powrotem do Siedlec. Okazało się, że ten oficer powiedział, że „Sęk jest bandytą i nie zasługuje na zobaczenie się z rodziną”.

Maryna Muńko, córka Karola Sęka: Nie pamiętam taty za bardzo. Przypominam sobie, gdy osiągnęłam wiek przedszkolny strasznie się bałam. Tata mnie uspokajał mówiąc, że pójdę do takiego przedszkola, jakie sobie wybiorę. I faktycznie tak było, obejrzałam trzy i wybrałam to, które najbardziej mi odpowiadało. Pamiętam też ostatni dzień taty na wolności. Wrócił do domu na obiad. Wychodząc dał mi parę groszy na pamiętnik, który bardzo chciałam mieć. Tak jak sobie myślę, to byłam ostatnią osobą, która widziała go wolnego.
Mama też siedziała, jako jego żona. Gdy pojechaliśmy ją odwiedzić w sądzie, wzięliśmy dla niej kanapki. Byłam tym zdziwiona. Po co kanapki. Jednak tam, w więzieniu panował głód. Jeżeli w zupie któraś z kobiet znalazła kawałek słoniny to solidarnie dzieliła się ze wszystkimi. Gdy pewien milicjant zobaczył nasze spotkanie, odwrócił się do okna i popłakał się. Tacy też byli.

[caption id="attachment_12455" align="aligncenter" width="960"]Dr Mariusz Bechta, fot. K. Sęk. Dr Mariusz Bechta, fot. K. Sęk.[/caption]

 

Dr Mariusz Bechta, pracownik IPN: Odpowiadał za to, co najistotniejsze w konspiracji – był oczami i uszami organizacji. Ci ludzie musieli wiedzieć gdzie przyłożyć ucho i gdzie patrzeć, żeby zapobiec rozmontowaniu struktur, nieustannie przecież narażonych na obcy wywiad – niemiecki i komunistyczny. Wyjątkowość majora Sęka polegała na tym, że nie opuścił tych stron po wojnie. Mógł przecież spakować rodzinę i wyjechać. Oficer Oddziału II WP wiedział jak zatrzeć po sobie ślady, ale nie zrobił tego. Był również niesamowicie lojalny. Mimo oczerniania przez własną organizację, nie odszedł z niej i kontynuował walkę. Doskonale rozumiał bolszewicką mentalność, nie wierzył w zapewnienia amnestyjne. Zakazał swoim żołnierzom się ujawniać. Dla wielu z tych, którzy postanowili zaprzestać walki, wypełnienie formularza osobowego przed oficerem UB oznaczało wyrok śmierci lub, w najlepszym przypadku, wieloletniego więzienia.

Artykuł Bohater bitwy warszawskiej 1920 r. Jeden z największych i najdłużej działających konspiratorów Polskiego Państwa Podziemnego pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/bohater-bitwy-warszawskiej-1920-r-jeden-z-najwiekszych-i-najdluzej-dzialajacych-konspiratorow-polskiego-panstwa-podziemnego/feed/ 1
Bauman Zygmunt kłamie w sprawie NSZ i Żydów. A jak było naprawdę? https://niezlomni.com/bauman-zygmunt-klamie-w-sprawie-nsz-i-zydow-a-jak-bylo-naprawde/ https://niezlomni.com/bauman-zygmunt-klamie-w-sprawie-nsz-i-zydow-a-jak-bylo-naprawde/#comments Tue, 15 Oct 2013 10:36:50 +0000 http://niezlomni.com/?p=193

[caption id="attachment_194" align="alignleft" width="300"]Narodowe Siły Zbrojne - mural w Gdańsku Narodowe Siły Zbrojne - mural w Gdańsku[/caption]

Mówiąc między nami: czy przyjęliby mnie do NSZ, gdybym się do nich zgłosił? Raczej nie miałby pan dziś partnera do wywiadu.

Zygmunt Bauman, wywiad "Nie popełniłem żadnej nikczemności" ("Wprost")

KTO NAPRAWDĘ MORDOWAŁ ŻYDÓW - PROFESOROWI AD MEMORIAM

4 lutego minęła kolejna zapomniana rocznica śmierci wielkiego polskiego patrioty. 68 lat temu na podstawie wyroku stalinowskiego sądu wojskowego zamordowany został mjr Stanisław Ostwind-Zuzga ps. „Kropidło”, komendant powiatowy Narodowych Sił Zbrojnych w Węgrowie. Oczywiście to nic nowego, że III RP nie upamiętnia polskich bohaterów.

[quote]Wydaje się jednak, że akurat ta postać jest dla twórców oficjalnej wersji historii naszego kraju szczególnie niewygodna. Burzy, bowiem zbyt wiele mitów, jakie są przez nich pielęgnowane.[/quote]

Cytując za biogramem mjr. „Kropidło” autorstwa dr Mariusza Bechty, Stanisław (Szmul) Ostwind urodził się w kwietniu 1899 roku w Warszawie, w rodzinie żydowskiej. Był synem Wolfa Ostwinda i Rebeki z domu Saudel. Jako dorosły człowiek przyjął chrzest w Kościele Katolickim. W czasie I wojny światowej walczył w Legionach Polskich. Uczestniczył m.in. w walkach z Rosjanami pod Kostiuchnówką. W stopniu sierżanta brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej. Po 1921 pracował jako policjant. W 1934 roku został wyróżniony przez przełożonych za wykazanie się odwagą w pościgu za bandytami. W II RP był odznaczany m.in. Krzyżem Legionowym, Medalem 10-lecia Niepodległości, Krzyżem Zasługi za Dzielność, Krzyżem Niepodległości oraz Brązowym i Srebrnym Medalem Za Długoletnią Służbę.

[icons icon_name="icon-star" icon_size="14px"] Po ataku Niemców i Sowietów na Polskę w 1939 roku, Stanisław Ostwind, pod okupacją noszący nazwisko Zuzga, wstąpił w szeregi Narodowej Organizacji Wojskowej, a następnie Narodowych Sił Zbrojnych. W maju 1944 roku objął funkcję komendanta powiatowego NSZ w Węgrowie.

W styczniu 1945 roku mjr „Kropidło” został aresztowany przez Urząd Bezpieczeństwa. [quote]Gdy komuniści odkryli, że ma on żydowskie korzenie, zaproponowali mu przejście na ich stronę. Ostwind jednak odmówił i za pozostanie wiernym Polsce, swoim przekonaniom oraz Narodowym Siłom Zbrojnym zapłacił najwyższą cenę. 2 lutego 1945 toku został skazany na karę śmierci, a już dwa dni później zamordowany.[/quote]

Trudno byłoby o lepszy przykład wzmacniający dążenia do pojednania polsko-żydowskiego. Sprawa mjr Ostwinda uderza jednak w założycielskie mity III Rzeczypospolitej, której twórcy uwielbiają nieustannie wykorzystywać bat antysemickich oskarżeń. To oni bardziej lub mniej świadomie stworzyli nieprawdziwy mit powszechności zjawiska współpracy mniejszości żydowskiej z komunistami i wytłumaczyli go rzekomo czyhającym na nią zagrożeniem ze strony „narodowo-katolickiego totalitaryzmu”, jaki ponoć drzemie w polskiej duszy. Polacy mają w myśl ich logiki poczuwać się do winy za Holocaust, a Narodowe Siły Zbrojne (a dla wielu także i Armia Krajowa) mają pozostawać symbolem „faszyzacji” polskiego społeczeństwa. Dlatego też przypadki pięknych kart bohaterów polskiego podziemia, którzy mieli żydowskie korzenie poszły w zapomnienie. (...)

Piotr Mazurek, artykuł "68 lat temu komuniści zamordowali mjr. Ostwinda – oficera NSZ, polskiego Żyda, wielkiego polskiego patriotę" (wPolityce.pl)

[icons icon_name="icon-thumbs-up" icon_size="14px"] WAŻNE DATY:

[quote]4 lutego 1945 r. Stanisław Ostwind zostaje rozstrzelany[/quote]

vs

[quote]1944 r. - Zygmunt Bauman podpisuje zobowiązanie do współpracy jako agent-informator Informacji Wojskowej o pseudonimie „Semjon”[/quote]

Leszek Żebrowski o tym, jak naprawdę było z Żydami w NSZ:

Artykuł Bauman Zygmunt kłamie w sprawie NSZ i Żydów. A jak było naprawdę? pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/bauman-zygmunt-klamie-w-sprawie-nsz-i-zydow-a-jak-bylo-naprawde/feed/ 1