Ludobójstwo Herero i Namaqua – Niezłomni.com https://niezlomni.com Portal informacyjno-historyczny Sun, 03 Dec 2023 21:00:15 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.9.8 https://niezlomni.com/wp-content/uploads/2017/08/cropped-icon-260x260.png Ludobójstwo Herero i Namaqua – Niezłomni.com https://niezlomni.com 32 32 ,,Gotowane ludzkie głowy”, czyli jak Niemcy ćwiczyli swoje ludobójcze praktyki. ,,Mózgi, wątroby, dłonie, uszy, oczy, kobiece narządy rodne – wycięte i zapeklowane w słojach” https://niezlomni.com/gotowane-ludzkie-glowy-czyli-niemcy-cwiczyli-swoje-ludobojcze-praktyki-mozgi-watroby-dlonie-uszy-oczy-kobiece-narzady-rodne-wyciete-zapeklowane-slojach/ https://niezlomni.com/gotowane-ludzkie-glowy-czyli-niemcy-cwiczyli-swoje-ludobojcze-praktyki-mozgi-watroby-dlonie-uszy-oczy-kobiece-narzady-rodne-wyciete-zapeklowane-slojach/#respond Wed, 06 Sep 2017 12:04:13 +0000 http://niezlomni.com/?p=43208

Piotr Zychowicz po ,,Żydach" i ,,Sowietach" jest autorem kolejnej książki z serii ,,Opowieści niepoprawnych politycznie" - ,,Niemcy". Znajduje się w niej wywiad z Casperem W. Erichsenem o ludobójstwie, jakiego Niemcy dokonali na początku XX wieku na Czarnym Lądzie.

Jak podkreśla Zychowicz, według Erichsena to właśnie w Afryce należy szukać korzeni ludobójstwa, którego Niemcy dopuścili się w Europie w latach 1939 – 1945. Jak straszliwe było to ludobójstwo, niech świadczy fragment wywiadu.

- W Polsce i całej Europie panuje przekonanie, że pierwszy niemiecki obóz koncentracyjny powstał wiosną 1933 roku w Dachau.
- To nieprawda. Pierwszy obóz koncentracyjny, a właściwie całą sieć obozów, Niemcy zbudowali w roku 1904 w Niemieckiej Afryce Południowo-Zachodniej, czyli w obecnej Namibii.

- Kogo w nich zamknęli?
- Przedstawicieli dwóch afrykańskich ludów – Herero i Nama.

- Co się działo w tych obozach?
- Prowadzono w nich masową, niezwykle brutalną i bestialską eksterminację. Było to piekło na ziemi. [...] Na niemieckich uniwersytetach zapanowała wówczas moda na badania rasowe. Mierzenie czaszek, kości, mózgów i wyciąganie z tego bzdurnych wniosków o wyższości jednych ras nad drugimi. Zastępy naukowców i studentów, którzy się tym zajmowali, potrzebowały preparatów. [...] Mózgi, wątroby, dłonie, uszy, oczy, kobiece narządy rodne, penisy. Wszystko wycięte i zapeklowane w słojach. Przede wszystkim wysyłano jednak czaszki. W obozie Swakopmund zmuszono więźniarki do gotowania obciętych głów, a następnie oskrobywania ich z resztek mięsa za pomocą kawałków szkła. Te głowy często należały do najbliższych krewnych tych kobiet. Czaszki trafiały do instytutów naukowych, ale również do prywatnych kolekcjonerów. Do dzisiaj w zbiorach w Niemczech można znaleźć wiele czaszek i zasuszonych głów Herero i Nama

Historyk wspomniał również o zadziwiającej ciągłości.

Pierwszym niemieckim gubernatorem tej kolonii był Heinrich Ernst Göring, ojciec przyszłego szefa Luftwaffe. Nie ma wątpliwości, że w dużej mierze ukształtował syna. Przede wszystkim jednak – szczególnie w pierwszym okresie istnienia NSDAP – przez szeregi partii Hitlera przewinęło się wielu weteranów wojny z Herero i Nama. Nie były to wcale postacie drugoplanowe. Franz Ritter von Epp. Niemiecki oficer, który brał czynny udział w ludobójstwie Herero i Nama, a po I wojnie światowej stworzył słynny monachijski Freikorps. Jego podwładnym był m.in. przywódca SA, Ernst Röhm. Epp był jednym z filarów, na których oparł się Hitler. To on wyłożył pieniądze na kupno „Völkischer Beobachter”, czołowej gazety narodowych socjalistów. Mało kto wie, ale to von Epp dostarczył NSDAP słynne brunatne koszule. Pochodziły z… kolonialnych mundurów, które miały zostać wysłane do Afryki Południowo-Zachodniej i zalegały w magazynach. Jeden z „naukowców”, który dokonywał eksperymentów na dzieciach Herero i Nama, nazywał się Eugen Fischer. W III Rzeszy stał się on czołowym naukowcem i specem od higieny rasy Hitlera. Zaangażowany był w program sterylizacji i zabijania niepełnosprawnych oraz w „ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej”. Warto podkreślić, że w Afryce Południowo-Zachodniej wprowadzono ustawy rasowe, zabraniające zawierania masowych małżeństw i szykanujące kolorowych „podludzi”.

http://niezlomni.com/byli-pierwsi-nich-niemcy-dokonali-pierwszego-ludobojstwa-najpierw-zabijano-glowy-odcinano-konserwowano-formalinie-nastepnie-jako-eksponaty-badawcze-wysylano-berlina/

Artykuł ,,Gotowane ludzkie głowy”, czyli jak Niemcy ćwiczyli swoje ludobójcze praktyki. ,,Mózgi, wątroby, dłonie, uszy, oczy, kobiece narządy rodne – wycięte i zapeklowane w słojach” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/gotowane-ludzkie-glowy-czyli-niemcy-cwiczyli-swoje-ludobojcze-praktyki-mozgi-watroby-dlonie-uszy-oczy-kobiece-narzady-rodne-wyciete-zapeklowane-slojach/feed/ 0
Oni byli pierwsi – na nich Niemcy dokonali pierwszego ludobójstwa. ,,Najpierw ich zabijano, głowy odcinano i konserwowano w formalinie, następnie jako eksponaty badawcze wysyłano do Berlina…” [WIDEO] https://niezlomni.com/byli-pierwsi-nich-niemcy-dokonali-pierwszego-ludobojstwa-najpierw-zabijano-glowy-odcinano-konserwowano-formalinie-nastepnie-jako-eksponaty-badawcze-wysylano-berlina/ https://niezlomni.com/byli-pierwsi-nich-niemcy-dokonali-pierwszego-ludobojstwa-najpierw-zabijano-glowy-odcinano-konserwowano-formalinie-nastepnie-jako-eksponaty-badawcze-wysylano-berlina/#comments Tue, 11 Jul 2017 12:57:11 +0000 http://niezlomni.com/?p=41178

Ludobójstwo ludów Herero i Namaqua miało miejsce w latach 1904–1907 w Niemieckiej Afryce Południowo-Zachodniej (dzisiejsza Namibia) podczas tzw. wyścigu o Afrykę. Doprowadziło do prawie całkowitego wyniszczenia Hererów, których liczba zmniejszyła się w okresie trwania konfliktu z 80 tysięcy do około 15 tys. Pod koniec 1905 roku powstanie wznieciło także plemię Nama, które spotkał podobny los.

Pierwszy udokumentowany rozkaz ludobójstwa wydał generał Lothar von Trotha, który głosił: „moja polityka polegała i polega na stosowaniu siły, skrajnego terroru, a nawet okrucieństwa”. Raport Whitakera zakwalifikował eksterminację plemion Herero i Nama z Afryki Południowo-Zachodniej jako pierwsze ludobójstwo XX wieku na świecie.

poniżej fragment książki Wojciecha Rogali ,,Witamy w Białej Afryce":

Więźniów znakowano wytatuowanym na przedramieniu numerem, głodzono i zmuszano do niewolniczej pracy. Wszyscy zamknięci w obozach, odgrodzonych od świata drutem kolczastym, stanowili dla niemieckich kolonizatorów tanią siłę roboczą. Kilkadziesiąt tysięcy członków afrykańskich plemion Herero i Nama, żyjących na terenie dzisiejszej Namibii, to pierwsze ofiary niemieckich obozów.

[...] Niemcy mieli problem z ludem Nama. Byli mniej wytrzymali od Hererów, nie nadawali się do ciężkiej, fizycznej pracy. Zamknięci w obozach koncentracyjnych nie przedstawiali dla władz kolonialnych żadnych perspektywicznych korzyści, a fatalna reputacja, jaką mieli wśród niemieckich kolonistów, pchnęła Niemców do wdrożenia polityki eksterminacji ludności tubylczej na skalę do tej pory niespotykaną. (...)

Niemieckie władze nie zadały sobie trudu budowy baraków dla swoich więźniów. Mieszkali na gołej ziemi pod namiotami. Zabudowa była jedynie dla zarządców obozu, między innymi dla doktora Bofingera i Eugena Fischera, poprzedników "doktora śmierci" Mengele z obozu w Auschwitz, którzy prowadzili eksperymenty medyczne na więźniach. Eugen Fischer badał różnice ras w zakresie cech fizycznych i umysłowych. Szczególnie interesowały go rasy mieszane. (...) Rolą Bofingera była selekcja. Przyglądał się więźniom i wybierał tych, którzy charakteryzowali się ciekawymi w jego ocenie cechami antropologicznymi. Takie osoby były zabijane, ich głowy odcinano i konserwowano w formalinie, następnie jako eksponaty badawcze wysyłano do Berlina. Obaj doktorzy wysłali około 780 murzyńskich głów. Każda z nich była dokładnie pomierzona, opisana i skatalogowana. (...)

Umieszczano ich za podwójnym drutem kolczastym (...), w żałosnych konstrukcjach wzniesionych z desek i szmat, w taki sposób, że w jednej z nich musiało zmieścić się 30-50 ludzi, bez podziału na płeć czy wiek. Muszą pracować od wczesnego ranka do późnej nocy, także w weekendy, niedziele i święta, zginając się pod ciosami pałek brutalnych nadzorców, aż padną. Jedzenia jest bardzo mało. Ryż bez żadnych dodatków to za mało, żeby ich ciała (...) wytrzymały chłód i wyczerpujący wysiłek w więziennych warunkach (...). Setki z nich są prowadzone na śmierć jak bydło i jak bydło się ich chowa

[cyt. za: David Olusoga, Casper W. Erichsen, Zbrodnia Kajzera, Warszawa 2012, s. 220].

Już nie mają imion i nazwisk, są jak bydło, więc jak bydło musimy ich oznakować. Mamy w Dreźnie fabrykę, z której sprowadzimy dziesiątki tysięcy owalnych metalowych plakietek. To za mało, to zbyt prymitywne. Oznakujmy ich na stałe, plakietki mogą zdjąć, ukryć. Wypalone znaki czy tatuaże pozostaną na zawsze. Dzieci i kobiety mogą pracować tak samo ciężko jak mężczyźni. Mamy tyle dróg do zbudowania, torów kolejowych do położenia, wagonów towarowych do ciągnięcia. Nowoczesne środki transportu - wszystkich, którzy poddali się w niemieckich miastach, lub zostali pojmani w buszu załadować na bydlęce wagony i przewieźć do obozów koncentracyjnych. (...)

Wyglądają jak szkielety pokryte cieniutką warstwą skóry, marzną - okażmy im swoje miłosierdzie i odziejmy ich - jutowe worki z wyciętymi otworami na głowę i ręce będą w sam raz. Higiena to sprawa bardzo intymna, nie można w to ingerować, nich każdy zajmuje się swoją higieną osobiście. Nie ma wody, nie ma środków czystości, chorzy leżą we własnych odchodach.

Pracowali do wyczerpania sił, (...) bici za każde przewinienie lub bez przyczyny, mieszkali za kolczastym ogrodzeniem, ubrani w worki z dziurami na głowę, jedli surową mąkę i spali w swoich fekaliach, ich dzieci i małe dziewczynki brane były na służbę do domów niemieckich panów. Ich przyszłością była niewolnicza praca lub śmierć. Ich groby - kupki piasku. Są tutaj nadal na pustyni. W miejscu ich śmierci w Konzentrationslager "Swakopmund".

Książka dostępna TUTAJ

https://youtu.be/fhhOOPVdRQk

Artykuł Oni byli pierwsi – na nich Niemcy dokonali pierwszego ludobójstwa. ,,Najpierw ich zabijano, głowy odcinano i konserwowano w formalinie, następnie jako eksponaty badawcze wysyłano do Berlina…” [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/byli-pierwsi-nich-niemcy-dokonali-pierwszego-ludobojstwa-najpierw-zabijano-glowy-odcinano-konserwowano-formalinie-nastepnie-jako-eksponaty-badawcze-wysylano-berlina/feed/ 2
Afrykańskie plemiona pozywają Niemcy za zapomniane ludobójstwo i za mrożące krew w żyłach eksperymenty medyczne. Dokonano tego ponad 30 lat przed II wojną światową… https://niezlomni.com/afrykanskie-plemiona-pozywaja-niemcy-zapomniane-ludobojstwo-mrozace-krew-zylach-eksperymenty-medyczne-dokonano-tego-ponad-30-ii-wojna-swiatowa/ https://niezlomni.com/afrykanskie-plemiona-pozywaja-niemcy-zapomniane-ludobojstwo-mrozace-krew-zylach-eksperymenty-medyczne-dokonano-tego-ponad-30-ii-wojna-swiatowa/#respond Mon, 27 Mar 2017 13:35:11 +0000 http://niezlomni.com/?p=36543

Polacy od lat mówią o odszkodowaniu za straty wojenne, w tym za zniszczoną doszczętnie stolicę, tymczasem kończy się na słowach. Natomiast członkowie plemion Nama i Herero już zapowiedzieli pozwu o odszkodowanie za ludobójstwo.

Niemcy zamierza pozwać również rząd Namibii.

Ludobójstwo miało miejsce w latach 1904–1907 w Niemieckiej Afryce Południowo-Zachodniej (dzisiejsza Namibia) podczas tzw. wyścigu o Afrykę. Doprowadziło do prawie całkowitego wyniszczenia Hererów, których liczba zmniejszyła się w okresie trwania konfliktu z 80 tysięcy do około 15 tys. „wygłodzonych uchodźców". Pod koniec 1905 roku powstanie wznieciło także plemię Nama, które spotkał podobny los. Niemcy nie przeprosiły, ani nie zapłaciły za dokonane ludobójstwo.

W Namibii niemieccy lekarze Eugen Fischer, Fritz Lenz oraz Erwin Baur prowadzili na ocalałych z pogromu Herero rasowe badania medyczne. Niemieccy naukowcy analizowali w nich 778 głów Herero oraz Nama uciętych jeńcom, które posłużyły im jako pomoce naukowe w pseudonaukowych opracowaniach dotyczących teorii i higieny ras.

W sumie w wyniku tego konfliktu według różnych szacunków zginęło od 24 do ponad 100 tysięcy Herero oraz 10 tys. Nama. Po zakończeniu powstania przy życiu pozostawało zaledwie 15 tys. Herero. Zostali oni całkowicie wywłaszczeni, poddani nadzorowi policyjnemu i zmuszeni do przymusowej pracy na farmach należących do białych kolonistów. Jedną czwartą ocalałych wysiedlono do innych regionów Niemieckiej Afryki Południowo-Zachodniej lub do innych niemieckich posiadłości kolonialnych w Afryce.

Ludobójstwo to polegało na skazaniu całej społeczności na pewną śmierć poprzez wygnanie na pustynię Namib i blokowanie dostępu do żywności i źródeł wody

Na razie w odpowiedzi na ruch plemion, Niemcy zaproponowały rządowi Namibii utworzenie dwustronnego funduszu, na rzecz którego wpłacą 100 mln euro. Tymczasem według dziennika The Namibian odszkodowanie ma opiewać na 30 mld dolarów. Niemcy dotychczas nie płacili, twierdząc, że Niemcy kierują środki na pomoc rozwojową, z których korzysta Namibia.

Artykuł Afrykańskie plemiona pozywają Niemcy za zapomniane ludobójstwo i za mrożące krew w żyłach eksperymenty medyczne. Dokonano tego ponad 30 lat przed II wojną światową… pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/afrykanskie-plemiona-pozywaja-niemcy-zapomniane-ludobojstwo-mrozace-krew-zylach-eksperymenty-medyczne-dokonano-tego-ponad-30-ii-wojna-swiatowa/feed/ 0
Niemcy potępili ludobójstwo Ormian. Turcy wytykają im Holokaust oraz opluwają i palą zdjęcie Merkel https://niezlomni.com/turcy-pala-zdjecie-merkel-po-potepieniu-ludobojstwa-ormian/ https://niezlomni.com/turcy-pala-zdjecie-merkel-po-potepieniu-ludobojstwa-ormian/#respond Thu, 09 Jun 2016 15:25:45 +0000 http://niezlomni.com/?p=28142 Niemcy oficjalnie potępili ludobójstwo Ormian dokonane przez Turków. Spowodowało to negatywne reakcje nie tylko na szczeblu rządowym, protestowali także obywatele… Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan…

Artykuł Niemcy potępili ludobójstwo Ormian. Turcy wytykają im Holokaust oraz opluwają i palą zdjęcie Merkel pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/turcy-pala-zdjecie-merkel-po-potepieniu-ludobojstwa-ormian/feed/ 0