Ksiądz Stanisław Kowalczyk – Niezłomni.com https://niezlomni.com Portal informacyjno-historyczny Sun, 03 Dec 2023 21:00:15 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.9.8 https://niezlomni.com/wp-content/uploads/2017/08/cropped-icon-260x260.png Ksiądz Stanisław Kowalczyk – Niezłomni.com https://niezlomni.com 32 32 Dlaczego morderca księdza – człowiek znany prokuraturze, Instytutowi Pamięci Narodowej i tajnym służbom – nigdy nie poniósł kary? https://niezlomni.com/dlaczego-morderca-ksiedza-czlowiek-znany-prokuraturze-instytutowi-pamieci-narodowej-i-tajnym-sluzbom-nigdy-nie-poniosl-kary/ https://niezlomni.com/dlaczego-morderca-ksiedza-czlowiek-znany-prokuraturze-instytutowi-pamieci-narodowej-i-tajnym-sluzbom-nigdy-nie-poniosl-kary/#respond Sun, 08 Jan 2017 08:06:25 +0000 http://niezlomni.com/?p=35243

Księżobójcy to książka, której celem jest ukazanie w jaki sposób komunistyczny aparat bezpieczeństwa tuszował zbrodnie popełnione na polskich duchownych w ostatnim dwudziestopięcioleciu PRL.

Zacieranie śladów, zastraszanie bądź mordowanie świadków – to metody stosowane przez zleceniodawców zbrodniarzy, do dziś nieukaranych.

Autor opisuje nie tylko sprawy głośne, jak: kulisy zamachu na Jana Pawła II, walka o prawdę o męczeńskiej śmierci bł. Jerzego Popiełuszki czy trzy zabójstwa „okrągłostołowe” z 1989 roku – księży Stefana Niedzielaka, Stanisława Suchowolca, Sylwestra Zycha, lecz i te „zapomniane” – księży Romana Kotlarza, Stanisława Kowalczyka, Piotra Popławskiego, Antoniego Kija, Franciszka Blachnickiego i Stanisława Palimąki .

Leszek Szymowski (ur. 1981 w Krakowie) jest polskim dziennikarzem śledczym, fotografem i podróżnikiem. Publikował między innymi na łamach Gazety Polskiej, Najwyższego Czasu!, Gazety Finansowej, Wprost, Angory. Pracował w TVP przy programach śledczych: „Misja Specjalna” i „30 minut extra”. Jest autorem artykułów i książek ujawniających kulisy najważniejszych afer finansowych i kryminalnych III RP.

Ze wstępu do książki

Niniejszą książką kończę moje wieloletnie dziennikarskie śledztwo w sprawie morderstw księży katolickich z lat 80. Przedstawiam tutaj całą swoją wiedzę z tego zakresu, zgromadzoną w trakcie 11 lat pracy dziennikarza śledczego. Nie jest to wiedza napawająca optymizmem. Przedstawiam okoliczności głośnych zbrodni, sylwetki ich sprawców, nieznane wcześniej i nieopisane przez nikogo. Przedstawiam też to, co najbardziej bulwersuje: parasol ochronny rozpostarty nad mordercami księży katolickich przez władze III i IV RP w myśl nieformalnych porozumień Okrągłego Stołu i Magdalenki. Wiele faktów, które ujawniam tutaj, nigdy wcześniej nie zostało przez nikogo opisanych. Starałem się przedstawić je możliwie wiernie i dokładnie, nie pomijając niczego, co istotne.
Leszek Szymowski

Dwa pierwsze i najbardziej obszerne rozdziały książki dotyczą zamachu na Jana Pawła II oraz mordu na księdzu Jerzym Popiełuszce. Pozostałe opisują zbrodnie dokonane na polskich księżach, którzy zdaniem prokuratury zginęli najczęściej na skutek nieszczęśliwego wypadku, samobójstwa lub nadużycia alkoholu.

Ksiądz Roman Kotlarz – proboszcz parafii w Pelagowie, zmarł 18 sierpnia 1976 roku w szpitalu w Radomiu. Na niecałe 2 miesiące przed śmiercią uczestniczył wraz z protestującymi robotnikami w pochodzie ulicami Radomia.
Oficjalny powód śmierci – niewydolność krążenia. Jego parafianie twierdzili, że zmarł wskutek pobicia przez nieznanych im ludzi. Sprawa została umorzona.

Ksiądz Stanisław Kowalczyk – dominikanin z Poznania, zmarł w szpitalu 8 maja 1983 roku. Oficjalna przyczyna śmierci to wypadek samochodowy. Czy ktoś uszkodził jego samochód? A może zepchnięto go z drogi? Tego się pewnie już nie dowiemy. Śledztwo prowadzono skandalicznie nierzetelnie.

Ksiądz Piotr Popławski – prawosławny ksiądz, proboszcz z Narwi. Zmarł 21 czerwca 1985 roku. SB chciała go zwerbować jako tajnego współpracownika. Oficjalnie popełnił samobójstwo. Jak było naprawdę? Jak tuszowano prawdziwą przyczynę śmierci?

Ksiądz Antoni Kij – zmarł w szpitalu 12 sierpnia 1984 roku. Oficjalna przyczyna śmierci – upadek z ławki. W trakcie śledztwa nikt nie wyjaśniał przyczyn obrażeń, między innymi krwiaka, który był przyczyną śmierci. Czy śmierć ks. Kija nastąpiła w wyniku nieszczęśliwego wypadku czy raczej była wynikiem morderstwa?

Ksiądz Franciszek Blachnicki – zmarł w 1987 roku w miasteczku Carlsberg, w Niemczech. Zaangażowany w antykomunistyczną działalność, w momencie ogłoszenia w Polsce stanu wojennego był na liście internowanych. Przebywał wówczas w Rzymie i z tego powodu uniknął internowania. Do Polski już nie wrócił. Oficjalna przyczyna śmierci – zator płuc. Czy Jolanta i Andrzej Gontarczykowie mieli coś wspólnego z tą śmiercią? Prokuratorzy IPN w dalszym ciągu prowadzą śledztwo w sprawie śmierci księdza Blachnickiego.

Ksiądz Stanisław Palimąka – zmarł 27 lutego 1985 roku w Klimontowie. Według milicji śmierć nastąpiła w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Pod koniec lat 60. proboszcz z Klimontowa był rozpracowywany przez SB jako kandydat na TW. Odmówił podjęcia współpracy. Czy śledztwo w sprawie jego śmierci było wiarygodne i rzetelne? Czy profesor Marek, który wielokrotnie kłamał w sprawie Pyjasa i zmieniał swoje wersje, może być uznany za osobę wiarygodną w sprawie śmierci księdza Palimąki?

Ksiądz Stefan Niedzielak – zmarł 21 stycznia 1989 roku w swoim mieszkaniu na plebanii przy ulicy Powązkowskiej w Warszawie. Ksiądz Niedzielak w święta narodowe odprawiał msze za ojczyznę, był współtwórcą Sanktuarium „Poległym i Pomordowanym na Wschodzie”. Antykomunistyczna działalność księdza nasiliła się w ostatnich miesiącach jego życia. Otrzymywał telefony z pogróżkami. Zdaniem biegłych śmierć księdza była wynikiem nieszczęśliwego wypadku – upadku z fotela.

Czy data śmierci księdza Stefana Niedzielaka może być przypadkowa? 21 stycznia miał się rozpocząć zjazd Komisji Krajowej „Solidarności”, podczas którego miała zapaść decyzja o tym, jakie zostanie przyjęte ostateczne stanowisko w sprawie obrad Okrągłego Stołu.

Dlaczego morderca księdza – człowiek znany prokuraturze, Instytutowi Pamięci Narodowej i tajnym służbom – nigdy nie poniósł kary?

Ksiądz Stanisław Suchowolec – zmarł 30 stycznia 1989 roku w swoim pokoju na białostockim osiedlu Dojlidy. Na ciele księdza widoczne były liczne siniaki i inne ślady po uderzeniach. Oficjalny powód śmierci – zaczadzenie na skutek awarii piecyka gazowego i pożaru. Kolejny nieszczęśliwy wypadek oraz kolejne śledztwo prowadzone opieszale i z mnóstwem błędów.

Opis ludzi, którzy tego dnia mieli być na plebanii na Dojlidach, jest zadziwiająco zbieżny z opisem trzyosobowego komanda, które zamordowało księdza Stefana Niedzielaka. Te same metody działania, te same rysopisy. Śledztwo umorzono.

Ksiądz Sylwester Zych – charyzmatyczny kapelan „Solidarności”. Zmarł 11 lipca 1989 roku. Oficjalny powód śmierci – zatrucie alkoholem. Tymczasem wygląd zwłok księdza wskazywał na to, że został ciężko pobity. W latach 2002-2004 pojawiły się ślady wskazujące na to, że zabójstwa księdza dokonała ta sama trzyosobowa grupa, podejrzana o zabójstwa ks. Niedzielaka i ks. Suchowolca.

Autor, w ostatnim rozdziale książki, pisze o wielu „nieszczęśliwych wypadkach”, które spotkały niewygodnych świadków oraz esbeków, którzy mogli zbyt dużo wiedzieć o zabójstwach księży. Kto mordował, kto krył zbrodniarzy i kto nadal ich kryje?

Leszek Szymowski, Księżobójcy. Anatomia zbrodni, wydawca: Editions Spotkania, www.editionsspotkania.pl

[caption id="attachment_35245" align="aligncenter" width="796"] fot. Wikimedia Comons/Maciej Szczepańczyk/licencja GFDL/CC 3.0[/caption]

Artykuł Dlaczego morderca księdza – człowiek znany prokuraturze, Instytutowi Pamięci Narodowej i tajnym służbom – nigdy nie poniósł kary? pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/dlaczego-morderca-ksiedza-czlowiek-znany-prokuraturze-instytutowi-pamieci-narodowej-i-tajnym-sluzbom-nigdy-nie-poniosl-kary/feed/ 0