Jerzy Frączkowski – Niezłomni.com https://niezlomni.com Portal informacyjno-historyczny Sun, 03 Dec 2023 21:00:15 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.9.8 https://niezlomni.com/wp-content/uploads/2017/08/cropped-icon-260x260.png Jerzy Frączkowski – Niezłomni.com https://niezlomni.com 32 32 ,,Kiszczak cały czas go prowadził ze strony władz polskich na rzecz Łubianki”. Szokujące słowa byłego majora SB o Wałęsie. ,,Był kierowany, aby zajął odpowiednie stanowisko, żeby zdobywać popularność…” https://niezlomni.com/kiszczak-caly-czas-go-prowadzil-ze-strony-wladz-polskich-rzecz-lubianki-szokujace-slowa-bylego-majora-sb-o-walesie-byl-kierowany-aby-zajal-odpowiednie-stanowisko-zeby-zdobywac-popularnosc/ https://niezlomni.com/kiszczak-caly-czas-go-prowadzil-ze-strony-wladz-polskich-rzecz-lubianki-szokujace-slowa-bylego-majora-sb-o-walesie-byl-kierowany-aby-zajal-odpowiednie-stanowisko-zeby-zdobywac-popularnosc/#respond Thu, 13 Jul 2017 06:43:16 +0000 http://niezlomni.com/?p=41251

W programie ,,Magazyn Śledczy Anity Gargas" znalazła się szokująca relacja Jerzego Frączkowskiego, emerytowanego majora SB w Gdańsku. To on w latach 70. i 80. rozpracowywał dla SB opozycję w Stoczni Gdańskiej.

Obecnie mieszka w Lęborku, dotychczas nie występował w mediach.

Wałęsa był przede wszystkim bardzo nachalny, nieustępliwy, ciągle żądał czegoś dla siebie. Cały czas żądał od pracowników [SB], którzy się nim zajmowali, załatwiania jego prywatnych spraw. Cały czas kłócił się z ludźmi, na stoczni, i żądał załatwiania tych spraw na gruncie przekazywania rzekomych informacji. Cały czas chodziło mu tylko i wyłącznie o swoje rozgrywki prywatne

- mówi. Jego zdaniem sama współpraca z polskimi służbami to nie jedyna tajemnica Wałęsy. Twierdzi, że widział teczkę Wałęsy, która wskazywała na współpracę z Wojskową Służbą Wewnętrzną.

Pamiętam, że były tam materiały, notatki, o jego współpracy z WSW czyli Wojskową Służbą Wewnętrzną. Wynikało z nich, że on przez dwa lata swojego pobytu w wojsku, czyli przed pracą w Stoczni, współpracował. To z tych notatek wynikało. Teraz, dosłownie w ubiegłym roku, tą teczkę widziałem na przesłuchaniu u prokuratora IPN. I takich notatek nie zauważyłem. To znaczy, że ta teczka musiała być pod tym kątem przez kogoś czyszczona.

Zdaniem prof. Sławomira Cenckiewicza, tę relację potwierdzają także inne, ale same dokumenty się nie zachowały.

„Bolek”, konkretnie Lech Wałęsa, otrzymał ze Stoczni mieszkanie służbowe na Stogach, które otrzymał w roku 1972 i które zamieszkiwał z żoną i dziećmi. Ale oczywiście to też załatwiała służba, ponieważ Stocznia nie dawała mieszkań „na ładne oczy”, a on dzięki naciskom na swojego prowadzącego doprowadził do takiej sytuacji. On widział współpracę tylko poprzez pryzmat własnych korzyści finansowych ponieważ brał cały czas jak na niego duże pieniądze. Wręcz, jak mi mówił Ratkiewicz (Kapitan Zenon Ratkiewicz, jeden z esbeków prowadzących TW „Bolek”), że musiał konkretną kwotę dostać, a nie jakąś tam, tylko konkretną kwotę.

- mówił. Jak doszło zatem do wyrejestrowania?

„Bolek” został odstawiony, że… wyłudza zbyt duże pieniądze. On chciał dostawać tyle, co zarabiał, dostawać z rąk służby. I dostawał, jak wiem, bo to wynika z pokwitowań, które się tam w tych aktach znajdują. On odbywał spotkania w naszym lokalu kontaktowym w śródmieściu Gdańska i zawsze żądał nowych jakichś pieniędzy. Ciągle twierdził, że przekazywał wartościowe informacje, a nie jest wynagradzany odpowiednio. Natomiast jego informacje polegały na przekazywaniu np. kierownika wydziału, że jest nieposłuszny, że rządzi się po swojemu. Miał do niego osobiste pretensje i próbował je przekazać do służby żeby je załatwić.

Zdaniem Frączkowkiego, pod koniec lat 70. dochodzi do kolejnych kontaktów, tym razem na wyższym poziomie, sięgających Moskwy.

Był kierowany tak, aby zajął odpowiednie stanowisko, żeby zdobywać odpowiednią popularność. Cały czas kierowany był przez osoby, które były w bezpośrednich związkach z sowieckimi służbami. (…) Kiszczak go cały czas prowadził ze strony władz polskich na rzecz Łubianki

- relacjonuje.

https://www.youtube.com/watch?time_continue=12&v=fbVmiU5EFBM

Prof. Cenckiewicz komentuje:

Niesamowite mjr Jerzy Frączkowski - szef Inspektoratu 2 WUSW w Gdańsku wyszedł z cienia i powiedział do kamery prawdę o Wałęsie! Kiedyś to było marzenie... Frączkowski to ten, do którego w marcu 1993 r. wjechał UOP i zabezpieczył 2500 stron dokumentów na mikrofilmach, w tym ponad 1000 o Wałęsie. Wszystko zostało później ukradzione!

Cały program tutaj:

https://www.youtube.com/watch?v=kr38jM3Jns4

Artykuł ,,Kiszczak cały czas go prowadził ze strony władz polskich na rzecz Łubianki”. Szokujące słowa byłego majora SB o Wałęsie. ,,Był kierowany, aby zajął odpowiednie stanowisko, żeby zdobywać popularność…” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/kiszczak-caly-czas-go-prowadzil-ze-strony-wladz-polskich-rzecz-lubianki-szokujace-slowa-bylego-majora-sb-o-walesie-byl-kierowany-aby-zajal-odpowiednie-stanowisko-zeby-zdobywac-popularnosc/feed/ 0