Agnieszka Kołek, która przeżyła zamach w roku 2015 r. w Kopenhadze, mówi na antenie Superstacji o zjawisku politycznego islamu i negatywnej roli polityków i mediów w związku z kolejnymi atakami terrorystycznymi w Europie.

Nie ukrywa, że Europa Wschodnia, w tym Polska, jest bezpieczna. Powód?

- Nie mamy tak dużej populacji muzułmanów

- podkreśla, dodając, że szczególnie chodzi o nową falę, gdzie do Europy przebywają ludzie bez weryfikacji. Zastrzega jednak, że nie wszyscy muzułmanie odpowiadają za terroryzm. Winę jej zdaniem ponoszą radykalni kaznodzieje, którzy mimo to są tolerowani choćby w Wielkiej Brytanii.

Podaje przykład Jazydki, która była niewolnicą ISIS, a po przyjeździe do Niemiec spotkała... swojego prześladowcę. Tamtejsza policja była bezradna.

Podkreśla potrzebę rozróżnienia między imigracją wynikającej z rzeczywistych problemów, a zwykłą imigracją ekonomiczną. Wspomina o roli organizacji pozarządowych, które biorą udział w procederze ,,ratowania" imigrantów. Przypomina o tym, że wśród licznych imigrantów są także radykałowie, którzy ,,chcą nas zabić".

- Abedi, który wysadził się w Manchesterze, został uratowany przez statek Marynarki Wojennej Brytyjskiej. Minął rok i wysadził się w powietrze. Zabił 14 osób, ranił 139...

- podkreśla.

https://www.youtube.com/watch?time_continue=4&v=MYiCUQUMc2M

Artykuł Polka, która przeżyła zamach terrorystyczny, mówi, kto tak naprawdę odpowiada za falę ataków w Europie. Podkreśla, gdzie obecnie jest najbezpieczniej (wideo) pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Bojownicy ISIS są gotowi do makabrycznych czynów. Nawet do przygotowania potrawki z dziecka i nakarmienia ją matki chłopca.

Poseł Iraku Vian Dakhill ujawniła okropne zbrodnie ISIS w wywiadzie telewizyjnym. Opowiedziała historię jazydzkiej niewolnicy seksualnej bojowników Państwa Islamskiego, która urodziła syna. Taki kłopot nie był potrzebny islamistom, więc poradzili sobie w przerażający sposób. Dziecko zostało ugotowane. Na tym jednak koszmar się nie kończy, bowiem z jego ciała przygotowano potrawę i podano przetrzymywanej przez trzy dni bez wody i jedzenia w piwnicy matce.

Zjadła, bo była bardzo głodna. Nie wiedziała jednak, co jej podano

- powiedziała Vian Dakhill, która należy do Jazydów. Gdy kobieta skończyła jeść, bojownicy zdradzili jej, co jej zaserwowali.

Dakhill opowiedziała też jeszcze jedną przerażającą historię.

Znam to z opowieści jednej z dziewczynek. Jej 10-letnią siostę islamiści zgwałcili i zabili na oczach pięciu sióstr i ojca

- mówiła ze łzami w oczach Dakhill.

Jazydzi to grupa szczególnie prześladowana przez islamistów. Uważa się, że są wyznawcami diabła. Jazydzkie kobiety często są więzione i wykorzystywane seksualnie przez bojowników ISIS.

https://www.youtube.com/watch?v=vN6pq0dnbH8

https://www.youtube.com/watch?v=X3LTbDIN7ew

http://niezlomni.com/kim-sa-jazydzi-ktorych-nienawidza-muzulmanie-oprocz-chrzescijan-daza-do-fizycznej-likwidacji-wlasnie-wlasnie-tej-mniejszosci-religijnej/

Artykuł Posłanka ujawnia makabryczne zbrodnie ISIS. Opowiedziała dwie przerażające historie, które nie mieszczą się w głowie [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

„Insha Allah. Krew Męczenników”, pierwszy polski film o Państwie Islamskim (ISIS). Produkcja: SWM MŁODZI ŚWIATU i CitizenGO Autorzy: Witold Gadowski, Maciej Grabysa oraz Michał Król przeniknęli wiele tajemnic islamskiego kalifatu. Byli w Iraku, Turcji i Syrii. Ich dokument pokazuje cierpienie bliskowschodnich chrześcijan, Kurdów i Jazydów oraz koszmar życia na terenach opanowanych przez ISIS.

https://youtu.be/PlwjMwS3fn0

Artykuł „Insha Allah. Krew męczenników”. Reportaż z piekła. Pierwszy w Polsce film o ISIS i walce Kurdów [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Jak informuje niemiecki "Bild", w Dreźnie doszło do brutalnego pobicia uchodźców. Ofiary są ciężko ranne. Jak podaje tabloid, sprawcami są "chuligani Dynama Drezno".

W prasowej notce opublikowanej przez policję czytamy, że doszło do sprzeczki mężczyzn pochodzących z północnej Afryki, Wtedy do akcji wkroczyła grupa gospodarzy, która rozwiązała konflikt.

"Bild" jednak zastanawia się, co tak naprawdę stało w Dreźnie. Gazeta rozmawiała z jedną z ofiar - Birhatem K. (23 l.), który spędzał wieczór z grupką pięciu przyjaciół. Krótko po północy robił własnie zdjęcia rozświetlonej promenady, ale chwilę później jego zdjęcia przedstawiały już zakrwawionych kolegów: jeden z nich leży na ziemi, inny zwija się z bólu.

- Zostaliśmy zaatakowani od tyłu, rzucili się na nas z pięściami. Jeden z kolegów do dziś leży w szpitalu

- opowiada jedna z ofiar zajścia, do którego doszło w niedzielę.

Poszkodowani pochodzą z północnego Iraku (choć policja twierdzi, że chodzi o północną Afrykę), z którego uciekli w marcu 2015 roku. Skłonił ich do tego terror zaprowadzony przez ISIS.

- Moja wioska została zniszczona, wiele osób wypędzono, inne zginęły

- opowiada Birhat.

Sam mężczyzna jest jazydem, których dżihadyści szczególnie prześladują jako niewiernych.

- Przybyłem do Niemiec, aby znaleźć spokój, ale zostałem napadnięty przez nazistów

- przyznał.

Rzecznik policji Kathleen Doetsch mówi, że bez wątpienia był to atak na tle narodowościowym, a napastnicy nosili charakterystyczne dla kibiców piłkarskich stroje w barwach Dynama Drezno.

"Bild" nazywa fanów Dynama skrajną prawicą i wylicza liczne akty chuligańskie z przeszłości, których się dopuścili.

W raporcie policji czytamy, że bilans zajścia to: sześciu uchodźców doznało obrażeń, a trzech mężczyzn zostało zatrzymanych jako potencjalni sprawcy zajścia. Trwa śledztwo celem ustalenia przebiegu zdarzeń.

źródło: Bild

Artykuł Niemieckie media: neonazistowskie polowanie na uchodźców. Są ciężko ranni pochodzi z serwisu Niezłomni.com.