To miała być kolejna okolicznościowa fotografia. Poseł Borys Budka stanął obok kobiety, nie zauważając, jaką koszulkę ma sobie. Dopiero chwilę później postanowił dokładnie przyjrzeć się, jaki napis jest na T-shircie.
Kobieta dumnie prezentowała koszulkę z logo i słowami Prawo i Sprawiedliwość. Pech Budki polegał na tym, że zorientował się dopiero po wykonaniu zdjęcia.
@bbudka #LevelMaster trollingu
BRAWO TA PANI 👍👍👍 pic.twitter.com/DFZmehlVjA— Brat Wodza 🇵🇱 💯 (@BratWodza) 7 września 2018
Internauci nieprzychylni PO zgodnie uznali, że poseł został strollowany. Ale to nie jedyne zdjęcie, które zrobiło w sobotę karierę w mediach społecznościowych. Na Kongresie PO nie zabrakło uczestników... protestu niepełnosprawnych, który miał być apolityczny. Tymczasem jak informują media Adrian Glinka i Jakub Hartwich, będący twarzami tamtego protestu, zapowiedzieli start w wyborach. Glinka ogł, że bosiłędzie kandydował do sejmiku województwa warmińsko-mazurskiego. Hartwich z kolei będzie walczył w wyborach na radnego Torunia.
#KoalicjaObywatelska
POznajecie? pic.twitter.com/QNonbpuAwY— PikuśPOL (@pikus_pol) 8 września 2018
Artykuł Mega-trolling. Borys Budka stanął do pamiątkowego zdjęcia. Bezcenna mina polityka chwilę później (foto) pochodzi z serwisu Niezłomni.com.
]]>W czasie debaty na temat wotum nieufności wobec wicepremier Beaty Szydło i minister Elżbiety Rafalskiej Joanna Scheuring-Wielgus nie tylko po raz kolejny odwołała się do interesów osób niepełnosprawnych, ale żeby nagłośnić swoje wystąpienie, przygotowała małe show. Postanowiła... zadzwonić z trybuny sejmowej.
Byli tutaj i błagali o 500 zł, spali na podłodze, mieli tylko jeden prysznic i non stop kamerę telewizji rządowej TVP INFO
- mówiła Scheuring-Wielgus w środę w Sejmie. Posłanka miała dużo do zarzucenia Beacie Szydło.
Protestujący panią wołali. Co pani zrobiła? Pokazała do nich twarz upiornego grymasu.(…) Najbardziej jaskrawą patologią tego rządu jest osoba pani wicepremier
- mówiła i posuwała się nawet do takich stwierdzeń jak to o dymisji:
Niech pani to zrobi, albo spływa dalej tym Dunajcem
Nie zabrakło dobrze znanych haseł:
Jest pan Pinokiem polskiej polityki!
Uwagę internautów skupił... telefon z mównicy do Jakuba Hartwicha, który był jednym z protestujących w Sejmie.
Panie premierze niech pan nie kłamie. W dalszym ciągu mamy 900 zł na życie
- powiedział Jakub. Scheuring-Wielgus zakończyła:
Słyszał pan, więc niech pan przestanie kłamać, a pani premier niech się poda do dymisji!
Kochani Rodacy. Zajmuję się od lat osobami z niepełnosprawnościami. Wstydzić powinna się ta osoba, która wykorzystuje ich do swojej rozgrywki politycznej. #Sejm pic.twitter.com/tBksuJC6Oi
— Anna Gańska-Lipińska 🇵🇱💯 (@AnnaMariaGL3) 6 czerwca 2018
Internauci przypominali, że Scheuring-Wielgus nie zawsze stawała w obronie osób niepełnosprawnych.
Czas na poranną 🚜🚜 u Red. Mazurka💪
-Jak długo zajmuje się Pani problematyką osób niepełnosprawnych?🤔#JSW
-Można powiedzieć że zawsze.
-Na 67 interpelacji i 47 zapytań, nie ma ani jednego na temat niepełnosprawnych. Zajmowała się Pani wszystkim, ale nigdy niepełnosprawnymi 😂 pic.twitter.com/PYfaaPHP0w— PikuśPOL 🇵🇱 💯 (@pikus_pol) 25 maja 2018
źródło: wPolityce.pl
Artykuł ,,Scheuring-show” z trybuny sejmowej. Nie skończyło się tylko na ostrych słowach. W pewnym momencie posłanka zaczęła… dzwonić (wideo) pochodzi z serwisu Niezłomni.com.
]]>