I RP – Carstwo Rosyjskie – Niezłomni.com https://niezlomni.com Portal informacyjno-historyczny Sun, 03 Dec 2023 21:00:15 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.9.8 https://niezlomni.com/wp-content/uploads/2017/08/cropped-icon-260x260.png I RP – Carstwo Rosyjskie – Niezłomni.com https://niezlomni.com 32 32 13 września 1732: pierwsza tak śmiała ingerencja w nasze sprawy. Przymierze trzech czarnych orłów. ,,Obsiadły Polskę niczym kruki…” https://niezlomni.com/13-wrzesnia-1732-pierwsza-tak-smiala-ingerencja-w-nasze-sprawy-przymierze-trzech-czarnych-orlow-obsiadly-polske-niczym-kruki/ https://niezlomni.com/13-wrzesnia-1732-pierwsza-tak-smiala-ingerencja-w-nasze-sprawy-przymierze-trzech-czarnych-orlow-obsiadly-polske-niczym-kruki/#respond Fri, 15 Sep 2017 17:30:58 +0000 http://niezlomni.com/?p=43536

13 września 1732 Rosja, Austria i Prusy zawarły traktat zwany przymierzem trzech czarnych orłów. Sąsiedzi Rzeczpospolitej zobowiązali się w nim do prowadzenia wspólnej polityki dotyczącej następstwa tronu polskiego po śmierci Augusta II Mocnego.

– Trzy czarne orły obsiadły Polskę niczym kruki – mówił prof. Paweł Wieczorkiewicz o przymierzu zawartym przez przyszłych zaborców. – Mocarstwa postanowiły, że w przypadku przejawów jakiejkolwiek samodzielności ze strony Rzeczpospolitej, będą interweniowały w Polsce zbrojnie.

Traktat swoją nazwę wziął od nazwiska rosyjskiego posła w Berlinie – Karla Gustava von Loewenwolde. Nazywany był przymierzem trzech czarnych orłów ze względu na wizerunki tych ptaków występujące w godłach sygnatariuszy paktu.

Układ był pierwszym tak śmiałym postanowieniem państw ościennych o interwencji w sprawy polityki wewnętrznej Rzeczpospolitej i preludium zaborów, które na 123 lata wykreśliły Polskę z mapy Europy.

Ustalono, iż w razie śmierci Augusta II, państwa te wybiorą i przegłosują swojego kandydata podczas wolnej elekcji. Sygnatariusze zobowiązali się, że nie poprą ani nikogo z dynastii Wettynów ani Stanisława Leszczyńskiego. Wspólnym kandydatem miał zostać infant Don Emanuel Bragança.  Mocarstwa rozmieściły wojska na granicach Rzeczypospolitej uzasadniając ten ruch przewrotnie „ochroną polskiej wolności do swobodnego wyboru władcy” i uniemożliwieniem obcym mocarstwom (Francja) narzucenia Polakom banity czyli Stanisława Leszczyńskiego.

źródło: Polskie Radio / Niezalezna.pl

Artykuł 13 września 1732: pierwsza tak śmiała ingerencja w nasze sprawy. Przymierze trzech czarnych orłów. ,,Obsiadły Polskę niczym kruki…” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/13-wrzesnia-1732-pierwsza-tak-smiala-ingerencja-w-nasze-sprawy-przymierze-trzech-czarnych-orlow-obsiadly-polske-niczym-kruki/feed/ 0
9 października 1610 roku Polacy zdobyli Kreml. Rosja przestała istnieć jako suwerenne państwo https://niezlomni.com/9-pazdziernika-1610-roku-polacy-zdobyli-kreml-rosja-przestala-istniec-jako-suwerenne-panstwo/ https://niezlomni.com/9-pazdziernika-1610-roku-polacy-zdobyli-kreml-rosja-przestala-istniec-jako-suwerenne-panstwo/#respond Sun, 09 Oct 2016 07:46:35 +0000 http://niezlomni.com/?p=32293

9 października 1610 r. Polacy zdobyli Kreml. Na prośbę moskiewskich bojarów polskie chorągwie wkroczyły do Moskwy.

Dowództwo nad nimi Żółkiewski oddał w ręce Aleksandra Gosiewskiego. Mennica moskiewska rozpoczęła bicie srebrnych kopiejek z imieniem nowego cara Władysława Zygmuntowicza.

[caption id="attachment_32294" align="aligncenter" width="800"]Dymitriady Dymitriady[/caption]

Prof. Anna Filipczak-Kocur (historyk, pracownik Instytutu Historii Uniwersytetu Opolskiego, zajmuje się m.in. funkcjonowaniem centralnych instytucji Rzeczypospolitej w epoce nowożytnej): W nocy 20/21 września 1610 roku oddziały Żółkiewskiego weszły do Moskwy i przebywały tam w różnej liczebności do 26 października 1612 roku nowego stylu. Zajęły Kreml oraz dwie dzielnice: Kitajgorod i Biełgorad. Hetman Żółkiewski 8 października wkroczył osobiście na Kreml, gdzie oczekiwała go duma bojarska. Był tam też Michaił Romanow, później - w 1613 roku - wybrany na cara, i patriarcha Hermogenes. Po złożeniu przysięgi przez przedstawicieli wszystkich stanów wydano bankiet z udziałem Żółkiewskiego oraz oficerów. Aleksander Korwin Gosiewski objął urząd starosty moskiewskiego i stanął na czele strieleckiego prikaza, czyli najwyższego urzędu wojskowego. Faktycznie Rosja przestała wówczas istnieć jako suwerenne państwo.

Polityka Gosiewskiego nie podobała się wszystkim bojarom. Byli wśród nich nie tylko zwolennicy Władysława, ale i drugiego samozwańca oraz cara Szujskiego. Gosiewski odsuwał od władzy bojarów porozumiewających się z samozwańcem lub tylko o to podejrzanych. Rozdawał majątki ziemskie stronnikom Polaków, chociaż tylko na papierze. Moskwa stanęła w obliczu zamieszek zbrojnych. Patriarcha Hermogenes, 78-letni starzec, wzywał do buntu przeciw Władysławowi. Mieszkańcy Moskwy wyrażali wrogość wobec wojsk polskich. Nie chciano im sprzedawać żywności, mnożyły się incydenty zbrojne. Z tego powodu Gosiewski zdecydował się na odebranie broni ludności cywilnej, nakazał kontrolowanie domów, karczem.

Stanisław Żółkiewski opuścił Moskwę, udając się do króla pod Smoleńsk. Przybył tam 9 listopada. Kiedy do Moskwy dotarła wiadomość, że król nie akceptuje układów Żółkiewskiego z bojarami i sam chce zostać carem, wrogie nastroje wobec Polaków przybrały na sile. Do tej pory załoga polska przebywała na Kremlu legalnie dla obrony rządu bojarskiego. Zaczęto kolportować antypolskie pisma. Cerkiew, jako jedyna siła moralna i polityczna w powszechnym chaosie, wzywała do walki przeciw polskim najeźdźcom i rosyjskim zdrajcom. Mimo to Władysław miał ciągle zwolenników.

W czasie pobytu hetmana Żółkiewskiego w Moskwie załoga polska, licząca około trzech tysięcy ludzi, zachowywała się przyzwoicie. Nie było plądrowania, gwałtów ani wyrządzania innych krzywd ludności miejscowej. Straże patrolowały ulice i pilnowały porządku. Dopiero po wyjeździe hetmana zaczęły się działania dalekie od poprawności. Prześladowano mieszkańców stolicy, grabiono pałace i cerkwie, nakładano kontrybucje, dopuszczano się świętokradztwa. Sięgano do zasobów skarbca kremlowskiego, wcześniej już mocno zubożonego przez Wasyla Szujskiego. Potęgowało to nienawiść do Polaków i Litwinów. Jednak Gosiewski nie był w stanie opanować rozprzężenia w swoich oddziałach, chociaż z całą surowością karał wszelkie ekscesy. W Moskwie zaczęło brakować żywności. Stolica stanęła przed widmem głodu.

Już na początku marca 1611 Gosiewski wzmocnił Kreml zapasami prochu strzelniczego, wytoczył armaty na mury kremlowskie i Kitajgorodu. W końcu marca i na początku kwietnia spalił przedmieścia, aby zgnieść bunt i oczyścić drogę dla odsieczy nadciągającej od strony Możajska. Spaliły się wówczas również zapasy żywności. Pomoc Jana Karola Chodkiewicza była spóźniona i zakończyła się niepowodzeniem. Miał on za mało wojska i pieniędzy na jego opłacenie. Zarządził odwrót.

[caption id="attachment_32295" align="aligncenter" width="1024"]Kuźma Minin i Dymitr Pożarski Kuźma Minin i Dymitr Pożarski[/caption]

Sytuacja załogi polskiej, zredukowanej do 1300 ludzi, stawała się coraz trudniejsza. Odeszli skonfederowani żołnierze z pułku Jana Piotra Sapiehy, łączność z Chodkiewiczem została zerwana. Głód zmuszał załogę do jedzenia koni, psów, kotów, myszy, szczurów, świec, gotowania rzemieni, a także pergaminowych rękopisów z carskiej biblioteki. Zdarzały się nawet przypadki kanibalizmu. Do stolicy zbliżało się od Niżniego Nowogrodu pospolite ruszenie dowodzone przez kniazia Dymitra Pożarskiego i Kuźmię Zachariewicza Minina Suchorukowa.

22 października rozpoczęto pertraktacje. Warunki traktatu przewidywały bezwarunkową kapitulację, opuszczenie Kremla przez załogę z zachowaniem honorów wojskowych. Oblężonym zagwarantowano bezpieczeństwo i powrót do kraju. Kreml poddał się 26 października (6 listopada) 1612 roku. Następnego dnia otwarto bramy.

Po dziewiętnastu miesiącach oblężenia stolica carów była znów wolna. Sukces ten uznano za "cud nad Moskwą". Strona moskiewska nie dotrzymała warunków kapitulacji. Wielu Polaków zamordowano, innych wsadzono do więzienia. Pijani zwycięzcy palili i grabili skarby kremlowskie, odzierali trupy z rzeczy wartościowych. Zemsta zwycięzców dotknęła także tych, którzy sprzyjali Władysławowi i Polakom. Straty polskie były wielkie. Umierali po drodze z głodu, ginęli z rąk partyzantów.

[caption id="attachment_32297" align="aligncenter" width="800"]Kuźma Minin wzywa do powstania w 1611 roku Kuźma Minin wzywa do powstania w 1611 roku[/caption]

W jaki sposób można zbilansować polsko-rosyjskie zmagania? Jakie były ich skutki dla obu stron?
Wielka smuta rozpoczęła się po śmierci Iwana IV i zostały bezpośrednio spowodowane kryzysem dynastycznym, czyli brakiem następcy na tron carski. Pogrążyły one to wielkie państwo w chaosie na kilkanaście lat. Chaos ten umożliwił ingerencję polską w sprawy państwa moskiewskiego. Była ona jego skutkiem, a nie przyczyną. Smuta wykreowała trzy stronnictwa: propolskie, proszwedzkie i "narodowe". Była to walka elit politycznych. W nowszej historiografii dostrzega się w tych wydarzeniach walkę między władzą carską a arystokracją rodową. Wybór Michaiła Romanowa na cara w 1613 roku stał się początkiem nowego państwa. Ruś moskiewska przekształciła się w jednolite państwo rządzone przez cara i dumę. Jak pisze Andrzej Andrusiewicz w Dziejach wielkiej smuty, Polacy, Litwini i Szwedzi przyczynili się do przezwyciężenia przez Rosjan smutnych czasów i ich następstw, niezamierzenie dając impuls do integracji społeczeństwa oraz konsolidacji sił politycznych wewnątrzrosyjskich, tym samym przyśpieszając wybór . Interwencja polska uaktywniła walkę narodowowyzwoleńczą i przyczyniła się do zintegrowania społeczeństwa. Długoletnie walki spowodowały zniszczenie kraju, a przede wszystkim Moskwy, regres demograficzny, zniszczenia gospodarcze. Sytuację pogarszały klęski żywiołowe, które stały się jedną z przyczyn głodu i chorób. Nie doszło jednak do załamania się handlu zagranicznego. Skarb państwa uległ osłabieniu, ale nie unicestwieniu. Przez cały czas wielkiej smuty znajdował się on w rękach władzy państwowej.

Kiedy doszło już do rozmów na temat unii, król polski sądził, że dla bojarów atrakcyjne są formy ustrojowe Rzeczypospolitej oraz przywileje szlacheckie, takie jak wolność osobista, zapewnienie bojarom nietykalności osobistej, czyli neminem captivabimus, prawo do studiowania za granicą. Kiedy Zygmunt III rozpoczynał marsz na wschód, nie miał żadnych planów misyjnych. Strona rosyjska widziała w tym jednak zagrożenie dla prawosławia. Król nie wziął pod uwagę konserwatyzmu bojarów - kierował się dążeniami elit, ich tęsknotą za polskimi wolnościami i stylem życia.

Nie można winić Zygmunta III za to, że nie wysłał nieletniego Władysława do pogrążonego w anarchii państwa. Tam trzeba było doświadczonego władcy - króla ojca. Nie mógł ryzykować życia syna. Hetman Żółkiewski pod carowym Zajmiszczem i pod Moskwą poszedł na ustępstwa wobec bojarów, pokrzyżowawszy plany króla. Wycofać się nie mógł i nie mógł dotrzymać układu z 27 sierpnia 1610 roku. To podsycało nastroje antypolskie i przekreśliło szanse na związanie w jakiś sposób tego państwa z Rzecząpospolitą. W 1610 roku król zgodził się na objęcie tronu przez Władysława, ale po pewnym czasie rządów ojca. Nie wyraził natomiast zgody na jego przejście na prawosławie - nie mógł tego zrobić jako głęboko wierzący katolik. Unia personalna obu państw była nierealna. Nie do wyobrażenia było, aby car chodził do kościoła katolickiego, a jego poddani do cerkwi. Unia musi wypływać ze wspólnych interesów, a nie z przewagi wojskowej.

Rzeczypospolitej pozostały po zejściu załogi polskiej z Kremla wielomilionowe należności do spłacenia czterem konfederacjom wojskowym. Zapłaciła też zniszczeniem terytoriów, przez które przechodziło wojsko.

K. G

źródło: Muzeum Historii Polski

opublikowane na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 3.0 Polska.

Artykuł 9 października 1610 roku Polacy zdobyli Kreml. Rosja przestała istnieć jako suwerenne państwo pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/9-pazdziernika-1610-roku-polacy-zdobyli-kreml-rosja-przestala-istniec-jako-suwerenne-panstwo/feed/ 0
Bitwa pod Połonką – krótkometrażowy film animowany https://niezlomni.com/bitwa-polonka-krotkometrazowy-film-animowany/ https://niezlomni.com/bitwa-polonka-krotkometrazowy-film-animowany/#respond Thu, 28 Jul 2016 21:00:30 +0000 http://niezlomni.com/?p=29545

Bitwa pod Połonką to starcie zbrojne, które miało miejsce 28 czerwca 1660 podczas wojny polsko-rosyjskiej 1654–1667. W bitwie tej wojska Rzeczypospolitej pod dowództwem hetmana wielkiego litewskiego Pawła Jana Sapiehy i wojewody ruskiego Stefana Czarnieckiego pokonały wojska rosyjskie dowodzone przez Iwana Chowańskiego.

https://www.youtube.com/watch?v=Rvz9bqcUYL8

Artykuł Bitwa pod Połonką – krótkometrażowy film animowany pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/bitwa-polonka-krotkometrazowy-film-animowany/feed/ 0
6 maja 1686 r.: Pokój Grzymułtowskiego, czyli Rzeczpospolita zrzeka się Lewobrzeżnej Ukrainy, Smoleńszczyzny…. https://niezlomni.com/6-maja-1686-r-pokoj-grzymultowskiego-czyli-rzeczpospolita-zrzeka-sie-lewobrzeznej-ukrainy-smolenszczyzny/ https://niezlomni.com/6-maja-1686-r-pokoj-grzymultowskiego-czyli-rzeczpospolita-zrzeka-sie-lewobrzeznej-ukrainy-smolenszczyzny/#respond Fri, 06 May 2016 21:03:46 +0000 http://niezlomni.com/?p=27339 Rzeczpospolita i jej sąsiedzi w 1686 roku

W wyniku walnego zwycięstwa króla Jana III Sobieskiego nad Turkami pod Wiedniem powstała szeroka koalicja pod patronatem papieża Innocentego XI zwana Świętą Ligą.

W jej skład oprócz Stolicy Apostolskiej i Rzeczypospolitej weszły Cesarstwo Niemieckie oraz Wenecja, czyli kraje bezpośrednio zaangażowane w walki z Turkami. Stosowny traktat podpisany został 5 marca 1684 r., a jego sygnatariusze mieli nadzieję na dalsze kontynuowanie wojny aż do wyzwolenia Europy od islamskiego zagrożenia. Koalicjanci potrzebowali jednak dodatkowego wsparcia, dlatego też naciskano na króla Jana III, aby zawarł pokój z Moskwą, co ułatwiłoby jej skłonienie do udziału we froncie antytureckim i wzmocnienia wspólnych sił (dla Rzymu była to również sprawa o wymiarze prestiżowym ), tym bardziej że rozmowy z innymi potencjalnymi sojusznikami - Chanatem Krymskim i Persją - spełzły na niczym.

Strona polska przystąpiła więc do rokowań pokojowych w stolicy carów, opierając się na dotychczas obowiązującym rozejmie andruszowskim z 1667 r. W końcu 6 maja 1686 r. w Moskwie podpisano pokój wieczysty między wysłannikami Rzeczypospolitej, wojewodą poznańskim Krzysztofem Grzymułtowskim i kanclerzem wielkim litewskim Marcjanem Ogińskim, a regentką Zofią Aleksiejewną (w imieniu jej niepełnoletnich braci Iwana V i Piotra I) - przeszedł on do historii jako pokój Grzymułtowskiego. Potwierdzono w nim warunki traktatu z 1667 r., pozostawiając ziemie smoleńską, siewierską, czernihowską oraz lewobrzeżną Ukrainę wraz z Kijowem we władaniu Moskwy. Wzajemnie zagwarantowano również wolność religijną - strona moskiewska katolikom, strona polska prawosławnym. Dzięki temu można było następnie myśleć o koalicji przeciw Turcji.

Król Jan III oficjalnie zaprzysiągł postanowienia moskiewskiego traktatu kilka miesięcy później, we Lwowie 21 grudnia 1686 r. Traktat ten kładł kres polsko-rosyjskim zmaganiom w XVII wieku, stając się podstawą wzajemnych stosunków w następnym stuleciu, i obowiązywał aż do rozbiorów.

[caption id="attachment_27340" align="aligncenter" width="754"]Pokój Grzymułtowskiego Pokój Grzymułtowskiego[/caption]

źródło: Muzeum Historii Polski / opublikowane na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 3.0 Polska.

Artykuł 6 maja 1686 r.: Pokój Grzymułtowskiego, czyli Rzeczpospolita zrzeka się Lewobrzeżnej Ukrainy, Smoleńszczyzny…. pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/6-maja-1686-r-pokoj-grzymultowskiego-czyli-rzeczpospolita-zrzeka-sie-lewobrzeznej-ukrainy-smolenszczyzny/feed/ 0