40 tys. osób na demonstracji w Paryżu za życiem zostałoby niezauważone przez media, gdyby nie feministki. Aktywistki Femen robiły wszystko, aby zakłócić legalną demonstrację przeciwko aborcji, in vitro i eutanazji.

Feministki czekały na demonstrujących z wiadrami, prosząc o... ,,spermę dla lesbijek". Kiedy zostały zignorowane, zaczęły atakować, doszło do przepychanek. Feministki zablokowały na trzy godziny autobus, którym jechali demonstrujący.

Wczorajszy Marsz dla Życia stał się również obiektem brutalnej przemocy. Interwencja policji była słaba, spóźniona, rozbój nie spotkał się z publicznym potępieniem władz. Stan wolności we Francji prezydenta Macron budzi coraz większy niepokój

- komentował na Twitterze europarlamentarzysta Marek Jurek.

Femen activists duck from blows as they crash an anti-abortion demo pic.twitter.com/VF1RAnWMFB

— Ruptly (@Ruptly) 22 stycznia 2018

https://www.youtube.com/watch?time_continue=6&v=T9HJ7X3xGJA

Action @FEMEN_Movement #PMApourtoutes #CharitéChrétiennePourLesLesbiennes à la #MarchePourLaVie organisée par des associations anti-avortement pic.twitter.com/jVm2xnvYPY

— Jacob Khrist (@JacobKhrist) 21 stycznia 2018

Artykuł Co tam się działo: obrzydliwa prowokacja feministek w Paryżu. Przyszły z wiadrami, prosząc o… [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

W Kijowie doszło do nietypowego protestu. Jeśli narzekaliście na wcześniejsze demonstracje FEMEN-u, to teraz postronni obserwatorzy zostali wystawieni na wyjątkowo ciężką próbę...

Kobieta, której jedynym nakryciem ciała był pływacki czepek oraz dodatkowo uzbrojona w wiosło, protestowała przeciw Michaiłowi Saakaszwilemu i Petro Poroszence, żądając, aby odeszli i dali Ukraińcom żyć. Jej nietypowy ,,strój" miał wyrażać jedno: spływajcie. Organizatorzy w porę ją zatrzymali i dali ubranie.

Protestujące w Kijowie dziewuchy #FEMEN to już nie to co kiedyś. pic.twitter.com/MgjpZHNMwh

— Stanislas Balcerac (@sbalcerac) 7 grudnia 2017

- Femen уже не тот pic.twitter.com/Rhg9itpoCo

— 10 апреля (@buch1004) 7 grudnia 2017

https://www.youtube.com/watch?v=sLGqcUIYHXA

Artykuł Tylko dla widzów o mocnych nerwach! FEMEN protestuje w Kijowie i atakuje… wiosłem. Tego się nie odzobaczy… [FOTO/WIDEO+18] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Marine Le Pen dostała się do drugiej rundy wyborów prezydenckich we Francji. Przeciwnicy kandydatki Frontu Narodowego do ostatnich chwil próbowali uprzykrzyć jej życie. W dniu wyborów prezydenckich we Francji ponownie zaatakowały członkinie Femenu.

Grupa kilku aktywistek Femenu pojawiła się w niedzielę pod lokalem wyborczym w miejscowości Henin-Beaumont koło Lens na północy Francji, gdzie miała głosować Marine Le Pen. Kobiety były topless. Na twarzach miały maski, a na skórze wypisane ironiczne hasła "Marine team" oraz "Marine na prezydenta". Szybko zostały zatrzymane przez policję.

Directo https://t.co/4HfCKFbdEO Activistas de Femen, arrestadas delante del centro donde vota Le Pen #FranciaDecide pic.twitter.com/LXUYATv9EZ

— EL PAÍS Inter (@elpais_inter) 23 kwietnia 2017

Incydent nie zakłócił głosowania, a jak się później okazało nie zaszkodził też Marine Le Pen, która dostała w sumie wystarczającą ilość głosów, by przejść do II tury wyborów, w której zmierzy się o prezydenturę z Emmanuelem Marconem..

To nie był pierwszy atak Femenu wymierzony w Le Pen w czasie kampanii. Wcześniej jedna z aktywistek wdarła się na scenę w czasie wiecu kandydatki Frontu Narodowego. Szybko została obezwładniona przez ochronę.

Artykuł Femen przeprowadził kolejny atak wymierzony w Marine Le Pen. Aktywistki postawiły na ironię. Ich działania na nic się zdały. Le Pen powalczy o prezydenturę pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

We Wrocławiu odbyła się konferencja "Czas utopii", podczas której szukano odpowiedzi na pytania: "Czy wszyscy powinniśmy przestać pracować? Dlaczego w Europie odradza się faszyzm? A może alternatywą dla wyjścia Europy z kryzysu powinien być świat politycznie zdominowany przez kobiety?"

Jednym z uczestników był włoski komunista Franco "Bifo" Berardi, który podzielił się z uczestnikami następującą myślą:

Stoimy w obliczu konieczności wojny, która nas czeka. Trump, Kaczyński, Putin, Marine Le Pen czy Theresa May posługują się tą samą retoryką, jaką stosował Adolf Hitler. Wzywają białych na całym świecie, by byli bojownikami. Dlaczego? Bo ktoś nam kradnie pracę

- stwierdził Berardi.

Następnie porównał Morze Śródziemne do Cyklonu B, bo na jego dnie spoczywają ofiary nadchodzącej wojny.

Filozof jest zdania, że faszyzm jest pochodną kapitalizmu, a obowiązkiem feministek jest dawanie oporu światu, który jest zdominowany przez mężczyzn.

Berardi reprezentuje charakterystyczne dla swojego obozu ideowego stanowisko. Twierdzi, że należy znacznie ograniczyć czas pracy i zlikwidować zysk.

W konferencji, którą szeroko relacjonowała Gazeta Wyborcza, wzięła udział również przedstawicielka Femenu, znanego z tego, że jej członkinie obnażają się w miejscach publicznych.

Byłyśmy blisko Putina, papieża i fundamentalistów islamskich. Każemy im spojrzeć na to, czego się boją - na wolne ciało kobiety, wyjęte spoza systemu, który oni stworzyli

- chwaliła się Inna Szewczenko.

całość relacji na stronie wrocławskiej Gazety Wyborczej

Artykuł Włoski komunista przyjechał do Polski. Porównuje Kaczyńskiego do Hitlera i zapowiada wojnę pochodzi z serwisu Niezłomni.com.