Prezes TVP Jacek Kurski podjął decyzję, że widzowie nie zobaczą spektaklu ,,Biały dmuchawiec", który miał zostać wyemitowany w ramach Teatru Telewizji. Powód? W roli głównej została obsadzona Julia Wyszyńska, znana z obrazoburczej ,,sztuki" ,,Klątwa".
Sztukę wyreżyserowała Agata Dyczko, która wyraziła swoją frustrację w mediach społecznościowych. Napisała:
Pozdrawiam wszystkich młodych twórców w tym zasranym kraju!!! Tak się nas traktuje. Jako reżyser tego teatru dowiedziałam się o decyzji z serwisu internetowego. Skandal. Sprzeciw. Cenzura.
O jakim ,,tym kraju" pisała Dyczko? Nie do końca jest to jasne, przyglądając się miejsca pochodzenia reżyserki. Figuruje tam Rügenwalde. Ale jak wiadomo, taką nazwę nosiło Darłowo do czasu włączenia go do Polski w 1945 r. Internauci podpowiadali, że dobrym pomysłem byłoby wystawienie sztuki w Danzig i Breslau, albo ostatecznie pod Tannenbergiem.
Sprawa zablokowania emisji sztuki budzi jednak kontrowersje. Decyzję skrytykował Łukasz Warzecha.
Tak tylko przypomnę, że wyrzucenie Wyszyńskiej z serialu TVP poparłem. Gotowy spektakl to inna sprawa.
— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) 27 lutego 2017
Trochę to jednak odpowiedzialność zbiorowa wobec innych aktorów i twórców spektaklu. https://t.co/QZaniVciQj
— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) 27 lutego 2017
Artykuł ,,Zas*any kraj”. Znana reżyserka chciała uderzyć w Polskę, ale zapomniała o jednej rzeczy pochodzi z serwisu Niezłomni.com.
]]>Darłowo - ul. Powstańców Warszawskich i Brama Kamienna w 1916 roku
Artykuł Darłowo: ul. Powstańców Warszawskich i Brama Kamienna w 1916 roku [foto] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.
]]>