We Wrocławiu odbyła się konferencja "Czas utopii", podczas której szukano odpowiedzi na pytania: "Czy wszyscy powinniśmy przestać pracować? Dlaczego w Europie odradza się faszyzm? A może alternatywą dla wyjścia Europy z kryzysu powinien być świat politycznie zdominowany przez kobiety?"

Jednym z uczestników był włoski komunista Franco "Bifo" Berardi, który podzielił się z uczestnikami następującą myślą:

Stoimy w obliczu konieczności wojny, która nas czeka. Trump, Kaczyński, Putin, Marine Le Pen czy Theresa May posługują się tą samą retoryką, jaką stosował Adolf Hitler. Wzywają białych na całym świecie, by byli bojownikami. Dlaczego? Bo ktoś nam kradnie pracę

- stwierdził Berardi.

Następnie porównał Morze Śródziemne do Cyklonu B, bo na jego dnie spoczywają ofiary nadchodzącej wojny.

Filozof jest zdania, że faszyzm jest pochodną kapitalizmu, a obowiązkiem feministek jest dawanie oporu światu, który jest zdominowany przez mężczyzn.

Berardi reprezentuje charakterystyczne dla swojego obozu ideowego stanowisko. Twierdzi, że należy znacznie ograniczyć czas pracy i zlikwidować zysk.

W konferencji, którą szeroko relacjonowała Gazeta Wyborcza, wzięła udział również przedstawicielka Femenu, znanego z tego, że jej członkinie obnażają się w miejscach publicznych.

Byłyśmy blisko Putina, papieża i fundamentalistów islamskich. Każemy im spojrzeć na to, czego się boją - na wolne ciało kobiety, wyjęte spoza systemu, który oni stworzyli

- chwaliła się Inna Szewczenko.

całość relacji na stronie wrocławskiej Gazety Wyborczej

Artykuł Włoski komunista przyjechał do Polski. Porównuje Kaczyńskiego do Hitlera i zapowiada wojnę pochodzi z serwisu Niezłomni.com.