Chorwacja – Niezłomni.com https://niezlomni.com Portal informacyjno-historyczny Sun, 03 Dec 2023 21:00:15 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.9.8 https://niezlomni.com/wp-content/uploads/2017/08/cropped-icon-260x260.png Chorwacja – Niezłomni.com https://niezlomni.com 32 32 „Wzięli nas za Żydów”. Niezwykłe wspomnienia Polaka, który w czasie II wojny światowej walczył w serbskiej partyzantce https://niezlomni.com/niezwykle-wspomnienia-polaka-ktory-zbiegl-i-zostal-czetnikiem/ https://niezlomni.com/niezwykle-wspomnienia-polaka-ktory-zbiegl-i-zostal-czetnikiem/#respond Sun, 21 May 2023 11:41:57 +0000 https://niezlomni.com/?p=51442

Burzliwy czas II wojny światowej obfitował na Bałkanach w szczególnie brutalne i krwawe epizody. W grę wchodziły nie tylko potyczki z okupantem, ale także walki narodowe i ideologiczne.


W wydarzeniach przedstawionych z perspektywy królewskiego czetnika brało udział wielu naszych rodaków, a fakt ten wciąż jest mało znany. Te barwne, niekiedy wstrząsające, unikatowe zapiski stanowią niezwykle ciekawy dokument swoich czasów.

Ze wspomnień prof. Błażejczyka wynika, że pomimo upływu lat pozostał mocno związany z czetnikami, o czym mówi z dumą. Jednak swój szlak bojowy zakończył w Berlinie, walcząc w szeregach Wojska Polskiego podległego sowietom…

Tę kontrowersyjną autobiografię – zdumiewający epizod powikłanych polskich losów – uzupełniono o przypisy ułatwiające lepsze zrozumienie historii „bałkańskiego kotła”. Nie jest ona łatwa, gdyż pozostaje obciążona zadawnionymi konfliktami, o czym co pewien czas przypomina w sposób morderczy i bezlitosny.

„Jego wojennym i powojennym życiorysem dałoby się obdzielić kilka osób, zaś sama jugosłowiańska epopeja mogłaby posłużyć za fabułę wbijającego w fotel filmu fabularnego”.

Marian Błażejczyk, Polski czetnik. Krwawa bałkańska droga. 1943-1945, Wyd. Replika, Poznań 2023. Książkę można już nabyć na stronie Wydawnictwa Replika.

Fragment rozdziału Chorwaccy ustasze

Okrążyli nas. Zobaczyliśmy, że są dziwnie ubrani w stroje niewojskowe, takie góralskie kurtki. Zobaczyłem, że jeden miał trochę rozpiętą, z czerwoną podszewką. Nosił jednakowe, brązowe ubrania z takiego samodziału, ale wszyscy mieli na sobie niemieckie pasy wojskowe, z tą charakterystyczną sprzączką i wytłoczonym na niej hasłem „Gott mit uns” (Bóg z nami). Za pasem pozatykane niemieckie granaty, te z trzonkami drewnianymi „handgranaten” i niemieckie „mausery” oraz ładownice na amunicję. Zaczęli na nas strasznie krzyczeć i wszystkich bić kolbami karabinów. Spędzili nas w gromadkę i ustawili pod ścianą dworca. Niczego z tego, co mówili, nie mogliśmy zrozumieć. Kiedy zaczęliśmy wyrażać radość, że to partyzanci, zaprzeczali gwałtownie, że nie, nie są partyzantami. Byliśmy zdumieni, nie wiedząc, kim oni są.
Jeden z nich krzyczał, żeby coś pokazać. Sądziłem, że to może dokumenty, wyjąłem legitymację gimnazjalną, którą miałem przy sobie. Ale nie, nie to. Inny podszedł do mnie i swój strasznie wielki, brudny palec włożył mi w usta. Zaglądając na prawo i na lewo, śmiał się pokazując takie obcęgi. Były to pierwsze słowa, które zrozumiałem: „Ja sam zubar, leczim zube”. Zrozumiałem, że on leczy zęby. Nie rozumiałem jednak, jak to może być lekarz z taką brudną łapą i obcęgami do wyciągania gwoździ, a nie zębów. Kiedy odszedł do kogoś innego, splunąłem, bo trudno było po tym brudnym palcu zachować się inaczej. Za to następny zdzielił mnie kolbą w usta z lewej strony i, jak się okazało, wybił mi trzy zęby. Niezupełnie wypadły, ale jeden usunięto mi nazajutrz w Belgradzie, a dwa następne kilka tygodni później.

Ten, który krzyczał „pokaži balalu”, wreszcie rozpiął spodnie i pokazał sam, co my mamy pokazać jemu. Tak więc zrozumieliśmy, że oni wzięli nas za Żydów. Ale rzeczywiście mój kolega Stanisław Rastawicki z Warszawy miał czarne, kręcone włosy – wypisz wymaluj z wyglądu Żyd. Inny kolega, Janek Wąwoźny, też był właściwie ciemnowłosy. Byłem w tej grupie jedynym blondynem i to też ciemnym blondynem. Stąd wzięli nas za Żydów.

No więc krzyczymy, że jesteśmy katolicy, Polacy. Nie zrozumieli co to „Polacy”, ale zrozumieli słowo „katolicy”. Wtedy przestali nas bić, ale już wszyscy krwawili i to przeważnie z głów, z nosów. Jednemu krew leciała z uszu. Wszystkich nas strasznie pobili, tak że nie wszyscy staliśmy. Dwóch się oparło, siedziało opartych o ścianę.

Mówią: „Katolici, to se prekriżite” (Katolicy, to się przeżegnajcie). I to zrozumieliśmy, bo pokazywali, żeby się przeżegnać. No to każdy z nas się przeżegnał, mówiąc wyraźnie: „W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen”. Zobaczyli, że żegnamy się prawidłowo. Mówili więc: „Dobrze, jeśli katolicy, to powiedzcie »Ojcze nasz«”. No to wszyscy razem mówimy, wyciągając w międzyczasie medaliki. Rozpinamy pod brodą koszule i wyjmujemy krzyżyki. Na szczęście każdy miał. Wszyscy byli wierzący i każdy miał krzyżyk na łańcuszku albo sznureczku. No więc przestali nas bić i zaczęli obcałowywać: „Braćo katolici” itd.

Zrozumieliśmy, że „braćo” to „bracia”. Język podobny do polskiego. Jak się okazało, pomylili się. Ten, który wybił mi te zęby, wyciągnął z kieszeni kilka zębów w złotych koronach i wsunął do mojej kieszeni. Później je wyrzuciłem z obrzydzeniem, bo strasznie śmierdziały, gdyż powyciągał je gdzieś ludziom. Pokazywał mi, że wyciągał te złote zęby tymi obcęgami. Ja byłem młodym chłopcem i nie miałem żadnych złotych zębów. Nikt więc żadnego nam nie wyrwał, skoro nie mieliśmy złotych koron. Wybito nam natomiast wiele zdrowych zębów. Nasi prześladowcy, a teraz już „bracia”, zaprowadzili nas do swego oddalonego o kilkadziesiąt metrów lokum w postaci bunkrów wkopanych w burtę toru kolejowego.

SPIS TREŚCI
Od Wydawcy 11
Wstęp. Za Boga i Króla! 13
1. Indje 22

2. Chorwaccy ustasze 26
3. Polska wieś – Topolnica 33
4. Pod niemiecką ochroną 38
5. Wyboista droga znad Wisły 43
6. Wywózki do Berlina 48
7. Ku Jugoslawii 53
8. Z Borskiego Rudnika do Heidenau 57
9. Życie i praca w Heidenau 60
10. Frankenau 66
11. Žagubica 72
12. Pravac Homolje 75
13. Homoljska Brygada 78
14. Polski cichociemny z Londynu 85
15. Polski skandal wojenny i jego skutki 88
16. Złudny miraż nieoczekiwanej polskości 92
17. Ravanička Brygada 94
18. Rozkład dnia w brygadzie 100
19. Čika Vlado 104
20. Kolaboracja z okupantami 108
21. Geneza kolaboracji hitlerowsko-komunistycznej 112
22. Dramat wojny domowej 116
23. Katolički Božić 121
24. Nowojorskie relacje radiowe 124
25. Skłócenie komunistów z Niemcami 126
26. Zgrana drużyna 133
27. Troskliwa służba sanitarna 136
28. Śmierć kapitana Maciąga 140
29. Baliści 145
30. Organizacyjna destabilizacja i rozwiązanie polskiej brygady 149
31. Pierwsza wyprawa do Kosowa 153
32. Amerykańscy lotnicy 157
33. Klęska pod Gaglovem 163
34. Śmierć Janka 171
35. Ponowna wyprawa do Kosowa 175
36. Wywiadowcze sianokosy 180
37. Verenica czyli narzeczona 186
38. Sznurowa wyprawa 189
39. Wyzwoleńcze powstanie 194
40. Podstępne wyzwolenie Ravnej Reki 199
41. Oblężenie i zdobycie Senjskiego Rudnika 206
42. Nawiązanie współdziałania z sojuszniczą Armią Czerwoną 221
43. Rozbrojenie Ravaničkiej Brygady 228
44. Dwuletnie dokonania i doznania oraz refleksje 237
45. Belgrad – Bukareszt – Budapeszt – Śniatyn – Kołomyja – Lwów – Lublin 245
46. Ku Berlinowi 250
47. Niełatwe pożegnanie z mundurem 258
48. Z perspektywy minionego czasu 265
49. Październikowa triada 270
50. Supplementum ad futuram rei memoriam 272
Dodatki 278
Przypisy 282

Artykuł „Wzięli nas za Żydów”. Niezwykłe wspomnienia Polaka, który w czasie II wojny światowej walczył w serbskiej partyzantce pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/niezwykle-wspomnienia-polaka-ktory-zbiegl-i-zostal-czetnikiem/feed/ 0
„Pewnie chciałbyś spytać, czy zabijałem?”. Poruszające wspomnienia polskiego ochotnika w wojnie na Bałkanach. [WIDEO] https://niezlomni.com/pewnie-chcialbys-spytac-czy-zabijalem-poruszajace-wspomnienia-polskiego-ochotnika-w-wojnie-na-balkanach-wideo/ https://niezlomni.com/pewnie-chcialbys-spytac-czy-zabijalem-poruszajace-wspomnienia-polskiego-ochotnika-w-wojnie-na-balkanach-wideo/#respond Thu, 03 Oct 2019 05:14:15 +0000 https://niezlomni.com/?p=50845

"W mediach śledziłem obronę Vukovaru. Miasta broniło 1800 lekko uzbrojonych Chorwatów przed 38 tysiącami Serbów dysponujących ciężką artylerią i lotnictwem. Skala porównawcza sił była jak w Powstaniu Warszawskim. Serbowie zamordowali rannych w szpitalu" - wspomina Adam Bednarczyk, autor książki „Dobij mnie Europo”, wspomnień z wojny bałkańskiej w wywiadzie dla portalu sdp.pl.

[caption id="attachment_50846" align="alignleft" width="459"] fot. WarBook.pl[/caption]

"[Strzelalem] z Kałasznikowa albo z „argentynki”, czyli z argentyńskiej wersji amerykańskiego karabinu M-16. Kałasznikow był lepszy, nie było problemów z amunicją do niego. Wrogowie też używali takiej broni. Kiedy zdobyliśmy ich pozycje, można było zaopatrzyć się w amunicję, która pasowała do naszych karabinów. Pewnie chciałbyś spytać, czy zabijałem?

Tak.

Zabijałem. Na wojnie nie ma wyboru. Albo zabijesz wroga albo zginiesz. Nie wiem ile osób zabiłem. Tego nikt nie wie i nikt tego nie powie. Najniebezpieczniejsze było wynoszenie rannych kolegów z pola walki, ponieważ cały czas trwał ostrzał.

Zdarzało się wam zostawić rannych na polu walki?

Nigdy. Byliśmy i jesteśmy jak rodzina. Cztery lata temu pierwszy raz od wojny pojechałem na tereny, gdzie walczyłem. Odnalazłem dom mojego dowódcy, Krešo.  (...)

(...) To była wojna religijna, katolików z prawosławnymi. Każdy Chorwat nosił za pagonem albo na szyi różaniec. Serbów poznawało się po prawosławnych krzyżach. Tam, gdzie walczyłem, dwie muzułmańskie brygady biły się po stronie chorwackiej. Składały się głównie z uchodźców z terenów bośniackich zajętych przez Serbów. Nie mieliśmy żadnych konfliktów z muzułmanami. Inaczej było w Mostarze, gdzie Chorwaci walczyli z muzułmanami. W Bośni jest w dalszym ciągu tygiel. Ręczę ci, że Serbowie nigdy nie odpuszczą Kosowego Pola. Dla nich to świętość. Jak dla nas Gniezno czy Jasna Góra.

 

Cały wywiad zatytułowany "ZAMIENIŁEM PIÓRO NA KARABIN" można przeczytać na portalu Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich sdp.pl.

Vukovar 1991-2015

O AUTORZE
Adam Bednarczyk

Wspomnienia te spisałem ponad dwadzieścia lat temu. W mediach zaczęły się pojawiać pierwsze informacje o walkach w Jugosławii. Ten kraj przeciętnemu Polakowi kojarzył się z rajskimi plażami i sklepami pełnymi towarów, a nie z wojną. Zobaczyłem w telewizji oblężony Vukovar, bombardowany Osijek, Dubrownik, Zagrzeb… Narodziły się pytania – o co w tym wszystkim chodzi?! Chciałem zrozumieć. Wychowany w tradycyjnej, polskiej rodzinie nie mogłem postąpić inaczej. Musiałem tam jechać. To był świadomy wybór...

Adam Bednarczyk, DOBIJ MNIE, EUROPO, Wyd. WarBook, Ustroń 2015. Książkę można nabyć TUTAJ. 

Znajdziecie tu gniew i strach, przejmujące zimno, błoto i brud. Długotrwałe oczekiwanie na walkę, wszechobecną żołnierską nudę, jak i nagłe skoki adrenaliny podczas chaotycznych starć. Są rany i śmierć, o którą ociera się Autor. Jest wreszcie niewybredny żołnierski humor, prawdziwe braterstwo broni oraz subtelna miłość.

Książka ta po raz pierwszy ukazała się drukiem ponad 20 lat temu i sprowadziła na Autora niemałe kłopoty, gdyż wojenne historie opisuje on z perspektywy „obserwatora uczestniczącego”, przez co zainteresowały się nim tajne służby.

Mimo upływu wielu lat tekst nie utracił swej pierwotnej mocy, wciąż „pachnie prochem”, a mechanika konfliktu, który toczył się wówczas w byłej Jugosławii, niepokojąco przywodzi na myśl ostatnie wydarzenia na Ukrainie. Nowe, uzupełnione wydanie przedstawia wojnę w czystej postaci. To opowieść kondotiera – okrutna, straszna, fascynująca.

FRAGMENTY książki "Dobij mnie Europo"

– Krešo jest oficerem armii chorwackiej. Poznałem go podczas walk w Chorwacji – mówił do mnie Marko – Jako ochotnik objął dowództwo nad kilkusetosobowym batalionem obrońców Bosanskiej Posaviny.

– Dlaczego był taki nieufny? Spytałem.

– Chcesz tutaj zostać na dłużej?

– Tak.

– To zrozum, większość dziennikarzy frontowych jest na usługach wywiadów. Stąd ta nieufność. Ale trafiłeś bardzo dobrze, sam kiedyś mi podziękujesz.

– Teraz już chciałem...

- Nema problema – poklepał mnie po plecach.

Pożegnaliśmy się z Marko, który odjechał na parę dni w głąb Bośni. Tymczasem mnie z Węgrem odwieziono do bazy plutonu dywersyjno‐zwiadowczego. Wytrawny żołnierz, jakim bez wątpienia był Marko, bardzo dobrze wiedział gdzie na froncie znajdę najbardziej interesujące mnie materiały. Trafiłem do plutonu, w którym skupiały się prawie wszystkie specjalności żołnierskie tej wojny.

Baza mieściła się w centrum Oštrej Luki. Był to duży, dwupiętrowy dom z czerwonej cegły opuszczony przez właściciela. W progu przywitał nas Bego, do którego przez krótkofalówkę dotarła wieść o nowych przybyszach.

Wyglądał komicznie. Niski, tęgi, z butelką rakiji w ręce. W bazie był sam, reszta chłopców poszła na zwiad. Miesiąc wcześniej, dwa metry od niego wybuchł granat raniąc odłamkami nogi i plecy. Rany nie były jeszcze na tyle wygojone, aby mógł wrócić do akcji, pełnił więc rolę stróża.

Nie pozwalając się rozpakować oprowadzał nas po domu. Kuchnia, łazienka, pokoje. Normalne, prywatne mieszkanie z dywanami na podłogach. Tylko porozrzucane wszędzie umundurowanie i uzbrojenie wojskowe wskazywało, że stacjonuje tutaj armia. Magazynem broni był jeden z pokoi. Bego dumny z posiadanego arsenału, demonstrował nam po kolei:

– Ovdje RKM, RPG, super, brrrrr – objaśniał dźwiękowo – Bum! Nema tenka.

– Snajper optika, četnik petsto metara, puk! Nema četnika – wskazał na kilka sztuk hecklerów.

Zapewne długo by jeszcze trwało opisywanie broni przez gadułę, jakim był Bego, gdyby nie powrót plutonu z akcji...

Artykuł „Pewnie chciałbyś spytać, czy zabijałem?”. Poruszające wspomnienia polskiego ochotnika w wojnie na Bałkanach. [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/pewnie-chcialbys-spytac-czy-zabijalem-poruszajace-wspomnienia-polskiego-ochotnika-w-wojnie-na-balkanach-wideo/feed/ 0
To on mobilizował rodaków do obrony Polski przed Unią Europejską, a jego słowa odbiły się szerokim echem. Teraz podkreśla: Możecie liczyć na mój kraj https://niezlomni.com/mobilizowal-rodakow-obrony-polski-unia-europejska-a-slowa-odbily-sie-szerokim-echem-teraz-podkresla-mozecie-liczyc-moj-kraj/ https://niezlomni.com/mobilizowal-rodakow-obrony-polski-unia-europejska-a-slowa-odbily-sie-szerokim-echem-teraz-podkresla-mozecie-liczyc-moj-kraj/#respond Thu, 18 Jan 2018 12:38:28 +0000 https://niezlomni.com/?p=46172

Mate Mijić to autor tekstu, który wywołał szeroką dyskusję w Chorwacji. Publicysta wziął w obronę Polskę w starciu z Komisją Europejską. - Wątpię, że otwarcie sprzeciwi się propozycji Komisji, ale wierzę, iż istnieją realne szanse, aby wstrzymała się od głosu - zapewnia na łamach ,,Sieci".

Twierdzi, że część społeczeństwa w Chorwacji jest mocno prounijna, jednak druga stoi po stronie Polski w głośnym sporze. Chorwaci zwracają uwagę na słowiańskie korzenie naszego narodu i przywiązanie do wiary katolickiej.

Po drugiej stronie barykady sstoi mniej liczna, ale wpływowa grupa:

ma większy wpływ na opinię publiczną, skutkujący monopolizacją mediów i całej sceny NGO

Dlatego reakcja władz będzie wypośrodkowana, czyli Polacy mogą liczyć, że Chorwacja nie zagłosuje przeciw.

Dodaje, że jego kraj jest trapiony przez znajome nam bolączki ,,m.in. nieskuteczne i generalnie złe sądownictwo, wielki wpływ struktur postkomunistycznych we wszystkich sferach społecznych, brak równowagi w przestrzeni medialnej itp."

Jego zdaniem, obecny kryzys Europy nie jest wcale spowodowany przez takie kraje jak Węgry czy Polska.

Jeśli establishment europejski nie zbudzi się ze snu, w który zapadł przed 60 laty, rozpad jest bardzo możliwy. I to nie z powodu nacjonalistów ani eurosceptyków, ale z powodu brukselskiego klosza, pod którym przez kilkadziesiąt ostatnich lat dzięki pieniądzom europejskich podatników budowano paralelną rzeczywistość

W głośnym tekście pod koniec grudnia pisał m.in.:

W dyskusji o Polsce w Radzie UE Chorwacja powinna stanąć po stronie Warszawy, bo tak jak Komisja Europejska dziś postępuje z Polakami, tak mogłaby się zachować jutro wobec nas. Nie musi się podobać to, co robi Prawo i Sprawiedliwość, aby stanąć w obronie polskiej suwerenności. Przeciwnie, jeśli chcecie, aby Chorwacja nigdy nie znalazła się na miejscu Polski, powinniście przyznać Polakom prawo do rządzenia tak, jak ich zdaniem jest najlepiej.  Każde naruszanie praw demokratycznych, niezależności sądownictwa i wolnych mediów to powód do alarmu, ale problem w tym, że w Brukseli odzywa się on tylko wtedy, gdy u władzy są ci, którzy sprzeciwiają się ideologicznej kolonizacji i dalszej dekonstrukcji państw narodowych. Ostatecznie, jeśli i my chcemy się stać funkcjonalnym państwem, nas także czeka osuszanie sądowniczego mokradła, którego brzydki zapach szerzy się z dnia na dzień coraz bardziej. Ci, którzy dziś niszczą polski rząd, być może jutro postanowią wziąć się za jakiegoś chorwackiego reformatora, który będzie chciał przeciwstawić się skostniałym strukturom, które opanowały nasze społeczeństwo poprzez korupcję i niekończącą się beznadzieję

Cały wywiad z Mate Mijiciem w bieżącym numerze tygodnika „Sieci”.

źródło: wPolityce.pl / Forsal.pl

Artykuł To on mobilizował rodaków do obrony Polski przed Unią Europejską, a jego słowa odbiły się szerokim echem. Teraz podkreśla: Możecie liczyć na mój kraj pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/mobilizowal-rodakow-obrony-polski-unia-europejska-a-slowa-odbily-sie-szerokim-echem-teraz-podkresla-mozecie-liczyc-moj-kraj/feed/ 0
Chorwaci stworzyli świetny klip – pokazali, dlaczego Trójmorze jest tak ważne [WIDEO] https://niezlomni.com/chorwaci-stworzyli-swietny-klip-pokazali-dlaczego-trojmorze-wazne-wideo/ https://niezlomni.com/chorwaci-stworzyli-swietny-klip-pokazali-dlaczego-trojmorze-wazne-wideo/#respond Wed, 12 Jul 2017 20:07:36 +0000 http://niezlomni.com/?p=41247

Dwanaście państw, trzy morza i jeden cel: rozwój regionu. Zdają sobie z tego sprawę Chorwaci, którzy właśnie stworzyli klip, pokazujący, co Trójmorze daje regionowi.

Inicjatywa Trójmorza to platforma współpracy prezydentów dwunastu państw położonych między Adriatykiem, Bałtykiem i Morzem Czarnym. Zacieśnia współpracę infrastrukturalną, energetyczną i gospodarczą państw Europy Środkowej.

Członkami Inicjatywy Trójmorza są: Austria, Bułgaria, Chorwacja, Czechy, Estonia, Litwa, Łotwa, Polska, Rumunia, Słowacja, Słowenia, Węgry.

„Zdecydowałem się uczynić Inicjatywę Trójmorza jednym z priorytetów mojej prezydentury; to inicjatywa o charakterze nie tyle politycznym, co infrastrukturalnym i gospodarczym

- mówił prezydent Andrzej Duda.

Prezydent Chorwacji Kolinda Grabar-Kitarović podkreśla, że na ostatnie spotkanie przygotowano katalog ponad 150 projektów o łącznej wartości prawie 50 mld euro. - To dopiero początkowy etap tego dokumentu - dodała.

https://www.youtube.com/watch?v=sC78AkWyqIk

źródło: własne / Prezydent.pl

Artykuł Chorwaci stworzyli świetny klip – pokazali, dlaczego Trójmorze jest tak ważne [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/chorwaci-stworzyli-swietny-klip-pokazali-dlaczego-trojmorze-wazne-wideo/feed/ 0
Sukces Polaków na Mistrzostwach Europy Muaythai: Zdobyliśmy siedem medali. Trener kadry: „Jesteśmy solidną marką” https://niezlomni.com/sukces-polakow-mistrzostwach-europy-muaythai-zdobylismy-siedem-medali-trener-kadry-jestesmy-solidna-marka/ https://niezlomni.com/sukces-polakow-mistrzostwach-europy-muaythai-zdobylismy-siedem-medali-trener-kadry-jestesmy-solidna-marka/#respond Thu, 03 Nov 2016 16:12:35 +0000 http://niezlomni.com/?p=33156

- Przywieźliśmy siedem medali z zawodów, w których rywalizuje czołówka światowego sportu amatorskiego i zawodowego tej dyscypliny – podsumowuje udział Polaków na Mistrzostwach Europy Muaythai IFMA w Chorwacji drugi trener kadry narodowej muaythai Maciej Skupiński. Pierwszym trenerem jest Rafał Simonides.

Na mistrzostwach turnieju wystąpiło dziesięcioro zawodników z Polski, zdobyli siedem medali, sześć brązowych i srebrny. Brąz wywalczyli Natalia Leciejewska, Kamil Dybiec, Łukasz Kubiak, Jakub Rajewski, Rafał Korczak i Łukasz Radosz. Srebro wywalczył Dawid Mirkowski, który uległ w finale po wyrównanej i dobrej walce z doświadczonym Ukraińcem Stanislavem Perzhanovskim, nieznacznie na punkty, 29-28.

- Turniej, jak wszystkie które odbywają się pod patronatem IFMA dobrze obsadzony i dobrze zorganizowany. Walki stały na wysokim poziomie - ocenia Maciek Skupiński w rozmowie z portalem Niezlomni.com. Mistrzostwa w chorwackim Splicie trwały od 22 do 30 października. Uczestniczyło w nich czterdzieści państw.

- Postawa Polaków w przegranych walkach nie przynosi wstydu. Jesteśmy solidną marką muaythai, musimy jednak wyeliminować pewne niedociągnięcia. Konsekwentnie pracujemy nad tym, aby należeć do grona najlepszych drużyn w tej dyscyplinie. Dziękuję za ten wyjazd – podsumowuje Skupiński.

- Największe wrażenie zrobili na mnie Kamil Dybiec, Rafał Korczak i Dawid Mirkowski. Pokazali ogromną waleczność i determinację. Kamil i Dawid mają ogromny potencjał, mam nadzieję, że będzie procentował w przyszłości – chwali swoich zawodników drugi trener kadry, jeden z prekursorów muaythai w Polsce i pierwszy polski mistrz świata w tej dyscyplinie walki.

Chorwackie mistrzostwa były eliminacjami do WorldGames, które odbędą się w przyszłym roku we Wrocławiu. Więcej informacji o imprezie można znaleźć TUTAJ– Muaythai będzie oficjalną dyscypliną na tej imprezie. Medale zdobyte przez Polaków w muaythai będą liczyły się w ogólnej klasyfikacji medalowej Polski – mówi Skupiński.

TP

Polski Związek Muaythai

Artykuł Sukces Polaków na Mistrzostwach Europy Muaythai: Zdobyliśmy siedem medali. Trener kadry: „Jesteśmy solidną marką” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/sukces-polakow-mistrzostwach-europy-muaythai-zdobylismy-siedem-medali-trener-kadry-jestesmy-solidna-marka/feed/ 0
Plan nazistów w 1942, by zachować kontrolę: zjednoczona Europa bez nacjonalizmów, każdy pracuje dla Rzeszy z własnej woli https://niezlomni.com/plan-nazistow-w-1942-by-zachowac-kontrole-zjednoczona-europa-bez-nacjonalizmow-kazdy-pracuje-dla-rzeszy-z-wlasnej-woli/ https://niezlomni.com/plan-nazistow-w-1942-by-zachowac-kontrole-zjednoczona-europa-bez-nacjonalizmow-kazdy-pracuje-dla-rzeszy-z-wlasnej-woli/#respond Mon, 31 Oct 2016 08:08:17 +0000 http://niezlomni.com/?p=1141

W sierpniu 1942 r. Walter Schellenberg w tajemnicy przed Hitlerem udał się do kwatery Reichsführera SS Heinricha Himmlera w Żytomierzu, by zaproponować wykorzystanie pomyślnej dla Niemców koniunktury i rozpoczęcie tajnych rozmów pokojowych z aliantami z pozycji siły. Plan Schellenberga zakładał projekt uzależnienia od Niemiec większości państw Europy, w tym Polski.

Oto jak Schellenberg opisał rozmowy z Himmlerem w sierpniu 1942 r.

- Reichsführerze (...) dzisiaj Niemcy znajdują się jeszcze u szczytu potęgi. Dzisiaj możemy się targować, nasza siła czyni z nas wartościowych partnerów dla naszych wrogów.

Kilkoma kreskami zarysowałem mu układ sił w świecie, tak jak go sobie wyobrażałem. W miarę mówienia Himmler zaczynał się wyraźnie uspokajać. Uwagi moje zaczęły go coraz bardziej interesować. Co chwila potakiwał. Mój prawie półtoragodzinny wywód przerwał tylko kilka razy (...) [W końcu] wstał z miejsca i zaczął chodzić po pokoju. (...) Podszedł do biurka i otworzył wielką mapę w atlasie Brockhausa. Przez kilka minut studiował ją uważnie. Ja sam także wstałem. Himmler wezwał mnie do swego biurka.

- Jak pana plany mają wyglądać w praktyce? — zapytał. - Sądzę, że przecenia pan potęgę Rosji, ale mnie samego bardzo niepokoi, co się stanie, gdy amerykański przemysł zbrojeniowy zacznie pracować na pełnych obrotach. Co właściwie mamy uczynić? Nie możemy pozwolić na to, aby Bormann dowiedział się o naszych planach. Zniweczyłby nasz plan lub tak go przeinaczył, aby stał się on kompromisem ze Stalinem, a na to nie możemy się zgodzić (...) Skąd pan wie, czy to wszystko nie zwróci się przeciw nam jak bumerang? Co będzie, jeżeli posłuży umocnieniu mocarstw zachodnich w ich dążeniu do jedności ze Wschodem?

Odparłem:

- Przeciwnie, Reichsfuhrerze, jeżeli negocjacje rozpoczną się we właściwy sposób, zapobiegnie to właśnie tej możliwości (...)

Ogólnie biorąc, plan ten wydawał się Himmlerowi do przyjęcia. Nie powiedział wiele na ten temat, ale stale kiwał głową, jak gdyby potwierdzając to, o czym mówiłem. Następnie odwrócił się znowu i przez chwilę studiował mapę Europy.

- Zacznijmy od Anglików - powiedział.

- A więc - rzekłem - z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że Anglicy nalegaliby na wycofanie naszych wojsk przynajmniej z północnej Francji. Nigdy by się nie zgodzili na obecność niemieckich baterii nadmorskich w okolicach Calais (...) Droga od stanu wojny do przymierza poprzez wynegocjowany pokój jest bardzo długa.

Himmler skinął głową.

- No a co będzie z tak germańskimi obszarami jak Holandia i Belgia?

- Powinny się one stać przedmiotem negocjacji — odparłem. Wydaje mi się jednak, że obszarom tym należałoby przywrócić ich uprzedni status. Gdyby jednak chciał pan coś uratować w ramach pańskiej polityki rasowej, to tych, którzy by się poczuwali do więzi rasowej z nami, można by przesiedlić do Niemiec.

Himmler nerwowo kreślił zielonym ołówkiem po mapie i oznaczył jako obszary przetargowe Holandię, część Belgii i północną Francję.

- No, a sama Francja?

- Reichsführerze - odparłem. - Myślę o rozwiązaniu, którego celem byłaby gospodarcza integracja interesów Niemiec i Francji. Należałoby przywrócić Francji jej własne polityczne oblicze, ale zarówno Niemcy, jak i Francję muszą łączyć wzajemne więzy. Francja z jej kolonialnymi posiadłościami mogłaby przynieść Rzeszy ogromne korzyści. Dlatego nie można zawężać pola działania jakimiś doktrynerskimi koncepcjami lub polityczną niechęcią do partnera (...)

- Czy sądzi pan, ze takie rozwiązanie zadowoliłoby Anglików?

Odparłem, że nie jestem w stanie przewidzieć ich stanowiska, ale wydaje mi się, że uznaliby oni takie rozwiązanie za godne rozważenia. Anglików interesowałaby głównie forma, jaką miałaby przybrać nowa Europa.

(...)

Z kolei Himmler zwrócił się ku Włochom. Patrzył przez dłuższą chwilę przed siebie, a następnie rzekł:

- Tak, tak, Mussolini. Nie możemy zrezygnować z obszaru przemysłowego północnych Włoch.

Odparłem, że jestem pewien, że przemysły północnych Włoch i Niemiec mogłyby się doskonale uzupełniać, ale dodałem, że nie sądzę, by Włochom należało odbierać jakąkolwiek część terytorium. Będą one musiały i tak zrezygnować ze swoich kolonialnych ambicji w wyniku kompromisowego pokoju. I znów Himmler skinął głową jak Budda.

- Nie przekonał mnie pan co do północnych Włoch — rzekł. - No a co z Czechosłowacją?

- Terytoria sudeckie pozostaną przy Rzeszy, politycznie i administracyjnie. Czechy i Słowacja będą miały autonomiczne rządy, ale gospodarczo zostaną zintegrowane z Rzeszą Niemiecką. Wydaje mi się, że to samo będzie z Europą południowo-wschodnią - Chorwacją, Serbią, Bułgarią, Grecją i Rumunią.

Z początku Himmler się temu sprzeciwiał, ale po krótkiej dyskusji przyznał, że terytoriów tych nie dałoby się inaczej włączyć do organizmu nowej Europy. Kiedy wyjaśniałem swój punkt widzenia, Himmler przerwał mi znowu mówiąc:

- Na dłuższą metę przekształci się to znowu w wyścig gospodarczy z Wielką Brytanią i znów powrócą dawne nieporozumienia i tarcia.

Federacja europejska to narzędzie rewizjonizmu niemieckiego. Takie plany były już dawno… [wideo] - KLIKNIJ!

- Reichsführerze - rzekłem. - Nie myślmy teraz o tarciach, jakie się może i wytworzą w przyszłości. Zastanówmy się przede wszystkim nad tym, jak usunąć obecne napięcia, które przeszkadzają w utworzeniu nowej Europy. To zaś oznacza, że musimy znaleźć jakąś podstawę do kompromisowego rozwiązania, aby zakończyć tę wojnę.

[caption id="attachment_1143" align="alignleft" width="300"]Himmler (w środku) i Hitler (odwrócony) Himmler (w środku) i Hitler (odwrócony)[/caption]

Himmler przeskoczył znów na mapie do Polski i powiedział:

- Ale Polacy będą musieli dla nas pracować?

Odparłem:

- Musimy stworzyć taką sytuację, aby wszyscy współpracowali z nami z własnej woli. Wszyscy musimy znaleźć się w tej samej łodzi, a każdy, kto nie zechce wiosłować, utonie.

Następnie Himmler spojrzał znów na mnie.

- No a co z Rosją?

- Musimy poczekać na dalszy bieg wypadków - odparłem.

I znów zapadła cisza. (...) Następnie kontynuowałem swoje wywody mówiąc, że rdzeń tak zrekonstruowanej Europy - Rzesza Niemiecka - będzie mogła przystąpić do rozwiązania własnych problemów społecznych z nową energią.

- Prywatną inicjatywę winno się powiązać z jakimś ukierunkowaniem i planowaniem państwowym. Jestem przekonany, że aby stworzyć nową Europę, trzeba będzie powściągnąć tendencje nacjonalistyczne. Te kwestie będą jeszcze wymagały rozpatrzenia przez ekspertów.

Obecnie, Reichsführerze, najważniejsze jest to, by szukać kompromisu wtedy, kiedy znajdujemy się u szczytu potęgi. Ten kompromisowy pokój, jeżeli uda się do niego doprowadzić, stworzy nam właściwą podstawę, na której będziemy mogli stawić czoła Wschodowi. Już w tej chwili prowadzimy wojnę na dwa fronty, a kiedy Stany Zjednoczone rzucą na wagę swój ciężar, szala może się przechylić na naszą niekorzyść.

Przypomniałem, co Laval powiedział Hitlerowi:

[quote]Panie kanclerzu, prowadzi pan wielką wojnę, aby zbudować nową Europę. W rzeczywistości jednak trzeba najpierw zbudować tą Europę, aby wojnę dalej prowadzić.[/quote]

Walter Schellenberg, "Wspomnienia"

Walter Schellenber (1910 - 1952) -  szef wywiadu Sicherheitsdienst (SD). Co stało się z jego propozcyją?
Alianci zachodni odrzucili ofertę zawarcia separatystycznego pokoju na Zachodzie, a Hitler na dwa dni przed samobójczą śmiercią (28 kwietnia 1945) roku dowiedział się o sprawie z zachodnich mediów i zdegradował Himmlera, na jego miejsce mianując Karla Hanke.

Artykuł Plan nazistów w 1942, by zachować kontrolę: zjednoczona Europa bez nacjonalizmów, każdy pracuje dla Rzeszy z własnej woli pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/plan-nazistow-w-1942-by-zachowac-kontrole-zjednoczona-europa-bez-nacjonalizmow-kazdy-pracuje-dla-rzeszy-z-wlasnej-woli/feed/ 0
Żyjąc w Polsce, mieszkasz w Kazachstanie, Rumunii czy Portugalii… https://niezlomni.com/zyjac-polsce-mieszkasz-kazachstanie-rumunii-portugalii/ https://niezlomni.com/zyjac-polsce-mieszkasz-kazachstanie-rumunii-portugalii/#respond Mon, 03 Oct 2016 13:06:00 +0000 http://niezlomni.com/?p=32055

PKB per capita (produkt krajowy brutto na jednego mieszkańca) polskich województw porównane do PKB per capita poszczególnych krajów. Województwa oznaczone na niebiesko posiadają PKB per capita powyżej średniej krajowej, a te zaznaczone na czerwono poniżej.

geomapy

więcej podobnych grafik na Geomapy

Artykuł Żyjąc w Polsce, mieszkasz w Kazachstanie, Rumunii czy Portugalii… pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/zyjac-polsce-mieszkasz-kazachstanie-rumunii-portugalii/feed/ 0
O Serbii i Chorwacji nad Odrą i Wisłą. Ciekawe analogie obydwu krajów do Polski i Ukrainy… https://niezlomni.com/o-serbii-i-chorwacji-nad-odra-i-wisla-ciekawe-analogie-obydwu-krajow-do-polski-i-ukrainy/ https://niezlomni.com/o-serbii-i-chorwacji-nad-odra-i-wisla-ciekawe-analogie-obydwu-krajow-do-polski-i-ukrainy/#respond Fri, 23 Sep 2016 06:43:12 +0000 http://niezlomni.com/?p=31682

Serbia i Chorwacja mają niemal bliźniaczo poukładane losy, co Polska i Ukraina.

Serbowie to prawosławni, Chorwaci to katolicy
Serbowie są w bloku wschodnim, Chorwaci zachodnim
Serbowie używają (też) cyrylicy, Chorwaci tylko łaciny

Serbowie mają historyczne tendencje do zjednoczenia i tworzenia wielkich państw bałkańskich, Chorwaci przeciwnie.
Ich trudna historia doprowadziła ich do tego, że w czasie II wojny światowej Chorwaci dokonali ludobójstwa, zabijając 500 tys. Serbów (ustasze dokonali tego w stylu analogicznym do banderowców, były piły, siekiery, krzyżowania itp.)

Generalnie moglibyśmy sobie podać ręce z Serbami, a Ukraińcy z Chorwatami, gdyby nie głębokie bariery polityczne i religijne.

Podobnie jak i my z Ukraińcami, tak Serbowie z Chorwatami od 2004 pracują nad burzeniem murów i budowaniem mostów. Łatwo oczywiście nie jest.

W 2013 pewien magazyn grzmi:

"Zagrzeb w panice. Naukowcy udowodnili, że Chorwaci są potomkami Serbów".

To co było tutaj ważniejsze to fakt, że ci, którzy są najmocniej skłóceni są genetycznie najbardziej ze sobą spokrewnieni. I to nas łączy, gdyż Polacy i Ukraińcy to genetycznie niemal ten sam lud.

W dawnych czasach Serbowie i Chorwaci mieszkali u nas. Wielkopolska z Łużycami to była kiedyś Białoserbia, a Małopolska z Haliczem - Białochrobacją. Biała Serbia mieściła się nad Odrą, zaś Biała Chorwacja - nad Wisłą. Pisał o tym cesarz bizantyjski Konstantyn VII Porfirogeneta. Granice Białej Serbii i Chrobacji przedstawiają stan z roku ok. 560. Być może to zatem KRoaci założyli nasz KRaków, zwłaszcza, że dziś mają u siebie wyspę KRK (obecnie ma ona zostać połączona z Polską rurociągiem gazowym). Kto wie czy nasz Chrobry związany głównie z Małopolską nie miał czegoś wspólnego z małopolską Chrobacją.

Polanie natomiast założyli Kijów. Pisze o tym ruski kronikarz Nestor:

"I założyli gród w imię brata swojego najstarszego i nazwali go Kijowem. Był około grodu las i bór wielki, i łowili tam zwierzynę. Byli to mężowie mądrzy i roztropni, nazywali się Polanie... I żyli w zgodzie Polanie i Drewlanie, i Siewierzanie, i Radymicze, i Wiatycze, i Chorwaci".

Gdyby ktoś miał tutaj ochotę powiedzieć: Oho, Kijów założyli Lachowie, więc jest polski, dodajmy: Polanie założyli Kijów i byli pierwszymi, którzy w X w. nazwali się Rusinami, tworząc z Waregami Ruś Kijowską.
Polaków i Ukraińców łączy i dzieli to samo, co Serbów i Chorwatów. A Białoruś to nasza Słowenia.

Mariusz Agnosiewicz

Artykuł O Serbii i Chorwacji nad Odrą i Wisłą. Ciekawe analogie obydwu krajów do Polski i Ukrainy… pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/o-serbii-i-chorwacji-nad-odra-i-wisla-ciekawe-analogie-obydwu-krajow-do-polski-i-ukrainy/feed/ 0
Kraina Wolności między Chorwacją i Serbią. Posłowie Kukiz’15 domagają się jej uznania przez Polskę https://niezlomni.com/kraina-wolnosci-miedzy-chorwacja-serbia-poslowie-kukiz15-domagali-sie-uznania/ https://niezlomni.com/kraina-wolnosci-miedzy-chorwacja-serbia-poslowie-kukiz15-domagali-sie-uznania/#respond Sun, 21 Aug 2016 14:33:51 +0000 http://niezlomni.com/?p=30343

Liberland ogłosił niepodległość 13 kwietnia 2015 r. Jest położony między Chorwacją a Serbią i ma stanowić raj dla wszystkich libertarian z całego świata. Głównym autorem konstytucji Wolnej Republiki Liberlandu jest Polak - Kacper Zając. W połowie lipca tego roku grupa posłów Kukiz'15 zwróciła się do polskiego MSZ o uznanie państwa.

Jak dotąd żaden członek ONZ nie nawiązał stosunków dyplomatycznych z Wolną Republiką Liberlandu, co w obliczu wydarzeń sprzed 8 lat i uznaniu przez kilkadziesiąt państw, w tym przez Rzeczpospolitą Polską, niepodległości Republiki Kosowa wydaje się być jawną niekonsekwencją. Brak uznania niepodległości Liberlandu stałby nadto w sprzeczności z polską tradycją politycznoprawną, która począwszy od XIX wieku wyraża się w afirmacji wolności obywateli od obcego ucisku i solidarności z narodami dążącymi do utworzenia własnego państwa. W związku z powyższym, czy i kiedy Rada Ministrów zamierza de iure notyfikować uznanie niepodległości Wolnej Republiki Liberalndu?

Pod dokumentem podpisy złożyli  Jakub Kulesza, Jacek Wilk, Tomasz Jaskóła, Magdalena Błeńska, Józef Brynkus, Jerzy Kozłowski i Jarosław Sachajko.

Polska na razie Liberlandu jednak nie uznaje. 5 sierpnia posłowie otrzymali pismo, w którym czytamy, że:

Ziemia, mająca stanowić terytorium tzw. Liberlandu, położona jest między Chorwacją a Serbią i jest przedmiotem rozmów dotyczących uregulowania przebiegu granicy między obu krajami. Zarówno Chorwacja jak i Serbia zgodnie przyznają, że po zakończeniu rozmów i ostatecznym ustaleniu przynależności spornego obszaru, teren ten trafi w trwałe posiadanie jednej ze stron. Z punktu widzenia prawa międzynarodowego, nie są więc spełnione żadne przesłanki pozwalające na poważne rozważanie pomysłu uznania niepodległości Wolnej Republiki Liberlandu. [...] nasza tradycja politycznoprawna, wyrażająca się afirmacją wolności obywateli od obcego ucisku i solidarności z narodami dążącymi do utworzenia własnego państwa, zawsze szła w parze z poszanowaniem obowiązującego prawa międzynarodowego. Biorąc powyższe pod uwagę uznanie niepodległości Wolnej Republiki Liberlandu w opinii MSZ jest niezasadne.

A jak wygląda samo państwo? Poniżej więcej informacji:

https://youtu.be/he82uXZ5AE0
liberland

liberland2

Artykuł Kraina Wolności między Chorwacją i Serbią. Posłowie Kukiz’15 domagają się jej uznania przez Polskę pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/kraina-wolnosci-miedzy-chorwacja-serbia-poslowie-kukiz15-domagali-sie-uznania/feed/ 0