Chińskie linie lotnicze Air China zostały oskarżone o rasizm. W swoim magazynie poinformowały podróżnych o możliwym niebezpieczeństwie, które może im grozić w dzielnicach Londynu zamieszkałych przez mniejszości etniczne.

Londyn to generalnie bezpieczne miejsce, jednak należy przedsięwziąć środki ostrożności przed wizytą w dzielnicach zamieszkałych przez Hindusów, Pakistańczyków i czarnych

- czytamy.

Wersja została opublikowana po angielsku i chińsku.

Jak należy się chronić? Według Chińczyków, najlepiej nie przemieszczać się nocą, natomiast kobietom powinna zawsze towarzyszyć druga osoba.

Chińska dziennikarka Haze Fan określiła informację jako rasistowską.

Brytyjska posłanka Rosena Allin-Khan (jej matka, Polka, śpiewała w zespole Filipinki, z którym wyjechała na koncert do Londynu. Tam poznała ojca Roseny – Pakistańczyka. Jest muzułmanką, przeszła na islam) uważa, że informacja powinna zniknąć. Domaga się również wyjaśnień od linii lotniczych. Uznała, że to obraza dla wszystkich mieszkańców Londynu.

Żaden z przedstawicieli Air China na razie nie zabrał głosu w sprawie krytyki informacji.

Artykuł Londyn potraktowany jak „trzeci świat”. Informacja dla chińskich turystów wywołała burzę – uznano ją za rasistowską pochodzi z serwisu Niezłomni.com.