Pod Senatem tym razem było wyjątkowo groźnie - został ranny policjant. Tymczasem nagrania pokazują, że do protestów dołączają... komuniści. Zamiast biało-czerwonych flag mają czerwone sztandary i dodają sobie otuchy krzycząc ,,Warszawa wolna od faszyzmu".
Mimo że jego koledzy partyjni mocno popierają protesty, europoseł PO Bogusław Sonik zauważył, że nadciągający manifestanci mają sobą ,,dawno nie widziane czerwone flagi".
Pod Sejm nadciagają manifestanci.Dawno nie widziane czerwone flagi. pic.twitter.com/WKn1tHxcoc
— Boguslaw Sonik (@SonikBoguslaw) 12 grudnia 2017
Internauci pytali:
to teraz wasze barwy?
— chinaski 🇵🇱 (@hankbukow) 12 grudnia 2017
Zauważono, że komuniści byli w samym centrum wydarzeń.
Oni chodzili i szukali zwady z policjąhttps://t.co/KavhdHZM3x
— Paweł T. (@PawelT_PL) 13 grudnia 2017
Ale sama symbolika budziła oburzenie:
Żyję na tyle dlugo, by czerwone flagi na ulicy budziły we mnie nieprzyjemne wspomnienia. Symbolika nieuchronnie kojarząca się ze zbrodnią na narodach.
— Grzegorz Cempla (@grzesiekcempla) 13 grudnia 2017
Za czerwone flagi powinno być już aresztowanie. Za co? A poczytać wystarczy konstytucję...
— DWL (@JKatharsis) 13 grudnia 2017
Artykuł To oni walczą o ,,wolne sądy” i przeciw ,,faszyzmowi”. Takich flag dawno w Polsce nie widzieliśmy. Nagranie oburzyło internautów [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.
]]>