Artur Hampel – Niezłomni.com https://niezlomni.com Portal informacyjno-historyczny Sun, 03 Dec 2023 21:00:15 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.9.8 https://niezlomni.com/wp-content/uploads/2017/08/cropped-icon-260x260.png Artur Hampel – Niezłomni.com https://niezlomni.com 32 32 Kuriozalna sytuacja: polska komisarz KE żąda kar dla Polski, ale nie wie jakich. Jednak dostaje nieoczekiwaną pomoc od… samego Trybunału Sprawiedliwości. ,,Nie zawodzi” tylko TVN [WIDEO] https://niezlomni.com/kuriozalna-sytuacja-polska-komisarz-ke-zada-kar-dla-polski-ale-nie-wie-jakich-jednak-dostaje-nieoczekiwana-pomoc-od-samego-trybunalu-sprawiedliwosci-nie-zawodzi-tylko-tvn-wideo/ https://niezlomni.com/kuriozalna-sytuacja-polska-komisarz-ke-zada-kar-dla-polski-ale-nie-wie-jakich-jednak-dostaje-nieoczekiwana-pomoc-od-samego-trybunalu-sprawiedliwosci-nie-zawodzi-tylko-tvn-wideo/#respond Tue, 12 Sep 2017 06:10:25 +0000 http://niezlomni.com/?p=43382

Komisja Europejska wystąpiła do Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu o nałożenie kar okresowych na Polskę za niewypełnienie postanowienia ws. wstrzymania wycinki w Puszczy Białowieskiej. Polska strona uznała wniosek za bezzasadny.

Przedstawicielka Komisji Europejskiej Katarzyna Herman sama nie wiedziała, po co przyjechała do Luksemburga, by stanąć jako oskarżyciel przed Trybunałem Sprawiedliwości UE. Ale wiceprezes TS wyciągnął do niej pomocną dłoń i sam zasugerował, by kobieta (Polka) się nie męczyła i podpowiedział jej, by zażądała kary finansowych dla swojej Ojczyzny

- napisał dziennikarz Artur Stelmasiak i podsumował:

Pełne kuriozum, bo pani z KE zażądała sankcji, ale nie bardzo wiedziała jakich. Sędzia okazał się ostrzejszy i bardziej precyzyjny od oskarżyciela...

Artur Hampel - leśnik i dziennikarz powiedział serwisowi wPolityce.pl:

Sytuacja była dosyć kuriozalna. Wszyscy, którzy byli na sali zauważyli, że prezes Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości kilkakrotnie sugerował stronie oskarżającej z jakich artykułów ma korzystać. Sprawa była całkowicie przegrana przez stronę oskarżającą. Nie przedstawiono żadnych argumentów, nic oprócz własnych roszczeń. Było czuć, że chodzi im tylko o to by Polskę ukarać.

W podobnym tonie informował RMF FM:

pełnomocniczka KE była kompletnie nieprzygotowana, myliła regulamin Trybunału z traktatami Unii Europejskiej. Początkowo wcale nie chciała wnioskować o kary dla Polski. To wiceprezes Trybunału Antonio Tizzano naprowadzał ją na trop. Uświadomił jej, że może już dzisiaj wnioskować o kary dzienne za niewykonanie decyzji Trybunału z lipca o zakazie wycinki. nawet wówczas wnioskowała o sankcje a nie o kary okresowe. I znowu wiceprezes sugerował jej właściwe rozwiązanie. Wiceprezes Trybunału zaprzeczył więc zasadzie bezstronności. Polska oprotestowała ten wniosek.

Stelmasiak dodał także, jak sprawę przedstawiły media:

nawet Polsat w głównym wydaniu Wydarzeń mówił, że min. Szyszko był świetnie przygotowany i rozjechał swoich oponentów. Tylko TVN pozostał wierny Gazecie Wyborczej, której dziennikarze przebrali się za ekologów, by udawać spontaniczny protest przed Ministerstwem Środowiska

Artykuł Kuriozalna sytuacja: polska komisarz KE żąda kar dla Polski, ale nie wie jakich. Jednak dostaje nieoczekiwaną pomoc od… samego Trybunału Sprawiedliwości. ,,Nie zawodzi” tylko TVN [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/kuriozalna-sytuacja-polska-komisarz-ke-zada-kar-dla-polski-ale-nie-wie-jakich-jednak-dostaje-nieoczekiwana-pomoc-od-samego-trybunalu-sprawiedliwosci-nie-zawodzi-tylko-tvn-wideo/feed/ 0
Kinga Gajewska ruszyła na ratunek puszczy. Nagrała dramatyczne wideo, ale… coś chyba poszło nie tak [WIDEO] https://niezlomni.com/kinga-gajewska-ruszyla-ratunek-puszczy-nagrala-dramatyczne-wideo-cos-chyba-poszlo-wideo/ https://niezlomni.com/kinga-gajewska-ruszyla-ratunek-puszczy-nagrala-dramatyczne-wideo-cos-chyba-poszlo-wideo/#respond Fri, 04 Aug 2017 12:37:45 +0000 http://niezlomni.com/?p=42046

Była plaża, jest Woodstock, a trzecim polem walki z PiS-em dla Platformy Obywatelskiej jest Puszcza Białowieska. Posłanka Kinga Gajewska ruszyła wycinanym drzewom na ratunek.

Hektary wyciętego lasu pomimo zakazu Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Po co nam UE? M.in. by chronić nasze dziedzictwo przyrody przed takimi szkodnikami jak polski Minister Środowiska. #Szkodnik
To co zrobili z lasem to barbarzyństwo! Sami zobaczcie...

- napisała i opublikowała poniższe wideo, które wywołało dużo kontrowersji.

Czytelnicy zwracali uwagę na znamienny fakt, że to kwestia zainfekowanych drzew przez kornika drukarza. Posłanka za każdym razem wklejała ten sam tekst:

Puszcza to naturalny ekosystem, musi sobie poradzić sama, bez ingerencji człowieka. To naturalny cykl.

Tymczasem całą sprawę wyjaśniał już leśnik i dziennikarz Artur Hampel.

Dopóki nie dopuszczono, jako strony w postępowaniu Podlaskiego Oddziału Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot, nie było problemu z kontrolowaniem populacji kornika drukarza w Puszczy Białowieskiej. Sytuacja zmieniła się diametralnie, gdy swoje roszczenia artykułowała wyżej wymieniona organizacja żądając zaniechania walki z kornikiem drukarzem. W początkowej fazie do usunięcia były pojedyncze zainfekowane świerki na terenach objętych różnymi formami ochrony. Wraz z negatywnymi decyzjami odnośnie usuwania takich drzew przez Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska, kornik drukarz zaczął się intensywnie rozmnażać zabijając setki kolejnych świerków [...] Przysłowiowym gwoździem do trumny było w 2012 roku drastyczne obniżenie etatu cięć przez ówczesnego ministra środowiska z pominięciem wszelkich reguł ustanawiania tegoż etatu a jedyną przesłanką do jego obniżenia były roszczenia niektórych aktywistów z organizacji pozarządowych mianujących siebie same ekologicznymi. W wyniku obniżenia etatu cięć leśnicy Puszczy Białowieskiej nie byli w stanie w sposób właściwy ograniczać populacji owadów zabijających drzewa, które rozmnażały się w tempie bardzo szybkim o charakterze wykładniczym. W wyniku decyzji administracyjnych wspieranych przez aktywistów i część gremium naukowego, mamy dzisiaj do czynienia nie tylko z klęską o rozmiarach klęski żywiołowej, ale przede wszystkim powstaniem strat wielkiej wartości (art. 115 par. 6 i dalsze kk)

- tłumaczył. Tak więc początków tragedii należy szukać w czasach rządów... partii posłanki.

Warto również przypomnieć, jak wyglądała gradacja kornika w Lesie Bawarskim:

Artykuł Kinga Gajewska ruszyła na ratunek puszczy. Nagrała dramatyczne wideo, ale… coś chyba poszło nie tak [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/kinga-gajewska-ruszyla-ratunek-puszczy-nagrala-dramatyczne-wideo-cos-chyba-poszlo-wideo/feed/ 0
,,Mamy do czynienia z klęską. Ich działania doprowadziły do wielkich strat”. Leśnik wskazuje winnych katastrofy w Puszczy Białowieskiej https://niezlomni.com/czynienia-kleska-dzialania-doprowadzily-wielkich-strat-lesnik-wskazuje-winnych-katastrofy-puszczy-bialowieskiej/ https://niezlomni.com/czynienia-kleska-dzialania-doprowadzily-wielkich-strat-lesnik-wskazuje-winnych-katastrofy-puszczy-bialowieskiej/#respond Mon, 19 Jun 2017 10:10:18 +0000 http://niezlomni.com/?p=40271

Wycinka drzew w Puszczy Białowieskiej wywołała w niektórych środowiskach histerię. Okazuje się, że nie trzeba byłoby usuwać wielu drzew, gdyby nie wcześniejsze działania ekologów. Leśnik Artur Hampel oskarża ich oraz byłego ministra środowiska o spowodowanie klęski i ogromne straty.

Z Puszczy Białowieskiej znikają drzewa, które są zainfekowane i których dalsze sąsiedztwo byłoby zagrożeniem dla innych świerków. Okazuje się, że wycięcie wielu drzew nie byłoby konieczne, gdyby nie przyjmowano pretensji i uwag Podlaskiego Oddziału Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot. To działania tej organizacji pozwoliły na masowe rozmnażanie się kornika drukarza, który zabija drzewa.

Dopóki nie dopuszczono, jako strony w postępowaniu Podlaskiego Oddziału Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot, nie było problemu z kontrolowaniem populacji kornika drukarza w Puszczy Białowieskiej. Sytuacja zmieniła się diametralnie, gdy swoje roszczenia artykułowała wyżej wymieniona organizacja żądając zaniechania walki z kornikiem drukarzem. W początkowej fazie do usunięcia były pojedyncze zainfekowane świerki na terenach objętych różnymi formami ochrony. Wraz z negatywnymi decyzjami odnośnie usuwania takich drzew przez Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska, kornik drukarz zaczął się intensywnie rozmnażać zabijając setki kolejnych świerków

- napisał leśnik i dziennikarz Artur Hampel.

Leśnicy zgłaszali zagrożenie i wskazywali, że taki stan rzeczy może poważnie zaszkodzić Puszczy Białowieskiej. Bez odzewu ze strony poprzedniego ministra środowiska.

Z roku na rok sytuacja ulegała pogorszeniu i pomimo jasno artykułowanych przez leśników zagrożeń, odmowy walki z rozwijającą się gradacją trwały nieprzerwanie. Na dzień dzisiejszy w Puszczy Białowieskiej zostało zainfekowanych i zabitych około miliona świerków obejmujących powierzchnię kilku tysięcy hektarów. W gwałtowny sposób doszło do zmian w całych ekosystemach leśnych, zamarły też drzewostany na niezwykle cennych świerczynach borealnych. Ogromne namnażanie się kornika spowodowało także zainfekowanie przez owada setek wiekowych sosen, gatunku, który nie jest właściwy temu owadowi, ale w tak silnej gradacji wybiera również te drzewa, usiłując wyprowadzić kolejną generację. Trzeba wyraźnie podkreślić w tym miejscu, iż sosny stanowią niezwykle cenny gatunek w Puszczy Białowieskiej, tym bardziej, iż bardzo trudno odnawia się on na obszarze Puszczy w sposób naturalny, by nie powiedzieć, że nie odnawia się naturalnie w ogóle. W wyniku gwałtownych prześwietleń drzewostanów sosny ulegają także zgorzeli słonecznej oraz atakowane są przez innego owada, przypłaszczka granatka, który w krótkim okresie czasu zabija wiekowe sosny. Gradacja kornika spowodowała namnażanie się innych owadów, które jako zbiorowisko entomofauny dokonuje spustoszenia w drzewostanach w różnych klasach wieku, począwszy już od 20 letnich młodników po wiekowe starodrzewia

- poinformował Hampel.

Leśnik nie ukrywa, że winni tego stanu rzeczy są minister środowiska w rządzie Platformy Obywatelskiej Marcin Korolec oraz ,,ekolodzy".

Przysłowiowym gwoździem do trumny było w 2012 roku drastyczne obniżenie etatu cięć przez ówczesnego ministra środowiska z pominięciem wszelkich reguł ustanawiania tegoż etatu a jedyną przesłanką do jego obniżenia były roszczenia niektórych aktywistów z organizacji pozarządowych mianujących siebie same ekologicznymi. W wyniku obniżenia etatu cięć leśnicy Puszczy Białowieskiej nie byli w stanie w sposób właściwy ograniczać populacji owadów zabijających drzewa, które rozmnażały się w tempie bardzo szybkim o charakterze wykładniczym

- przyznał Hampel.

Na tym jednak nie koniec. Według Hampela cała sytuacja podpada pod kodeks karny.

W wyniku decyzji administracyjnych wspieranych przez aktywistów i część gremium naukowego, mamy dzisiaj do czynienia nie tylko z klęską o rozmiarach klęski żywiołowej, ale przede wszystkim powstaniem strat wielkiej wartości (art. 115 par. 6 i dalsze kk)

- napisał Hampel, który podkreślał ogromne straty przyrodnicze, która są nieodwracalne i niepoliczalne. Podobnie jak walory krajobrazowe, klimatyczne, turystyczne i społeczne. Leśnik nie ukrywa, że ekologiczni aktywiści nadal przeszkadzają w ratowaniu Puszczy Białowieskiej i powiększają straty w majątku Skarbu Państwa.

Artykuł ,,Mamy do czynienia z klęską. Ich działania doprowadziły do wielkich strat”. Leśnik wskazuje winnych katastrofy w Puszczy Białowieskiej pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/czynienia-kleska-dzialania-doprowadzily-wielkich-strat-lesnik-wskazuje-winnych-katastrofy-puszczy-bialowieskiej/feed/ 0