Ali Woronowicz – Niezłomni.com https://niezlomni.com Portal informacyjno-historyczny Sun, 03 Dec 2023 21:00:15 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.9.8 https://niezlomni.com/wp-content/uploads/2017/08/cropped-icon-260x260.png Ali Woronowicz – Niezłomni.com https://niezlomni.com 32 32 Prezydent odznaczył najstarszego polskiego ułana. Ma 101 lat i jest muzułmaninem https://niezlomni.com/prezydent-odznaczyl-najstarszego-polskiego-ulana-101-muzulmaninem/ https://niezlomni.com/prezydent-odznaczyl-najstarszego-polskiego-ulana-101-muzulmaninem/#respond Fri, 22 Jul 2016 06:23:41 +0000 http://niezlomni.com/?p=29205

Stefan Mustafa Abramowicz skończył właśnie 101 lat. Z rąk sekretarza Stanu Ministra Krzysztofa Szczerskiego otrzymał Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski.

Abramowicz otrzymał także awans oficerski na stopień porucznika.

20160712_115454_resizedStefan Mustafa Abramowicz urodził się 20 stycznia 1915 roku w Klecku (woj. Nowogródek) w rodzinie polskich Tatarów. 15 września 1937 r. został powołany do odbycia czynnej służby wojskowej i skierowany do 1. (tatarskiego) szwadronu 13. Pułku Ułanów Wileńskich w Nowej Wilejce. Po wybuchu II wojny światowej, jako ułan, w składzie macierzystej jednostki brał udział w walkach z Niemcami na Mazowszu i Lubelszczyźnie.

27 września 1939 roku dostał się do niewoli sowieckiej. Przekazany funkcjonariuszom NKWD jako jeniec, został przewieziony na Białoruś do Mińska, a następnie do obozu jenieckiego dla szeregowców w Kozielsku. Po dwumiesięcznym śledztwie został w listopadzie 1939 roku skierowany do prac przy naprawie dróg i remoncie lotnisk w rejonie Lwowa i Przemyśla. Po wybuchu wojny niemiecko-sowieckiej ewakuowany w lipcu 1941 roku, w kolumnie marszowej, do obozu jenieckiego w Starobielsku. Następnie na mocy układu Sikorski - Majski został zwolniony z obozu i wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych formowanych w ZSRS. W kwietniu 1942 r. wraz z armią, dostał się poprzez port w Krasnowodzku do Iranu. Przez Irak i Palestynę dotarł do Egiptu.

Po przeszkoleniu służył jako czołgista w 1. Pułku Ułanów Krechowieckich 2. Warszawskiej Brygady Pancernej. Od kwietnia 1944r. uczestniczył w walkach II Korpusu Polskiego we Włoszech. Walczył m.in. o Monte Cassino. Zdemobilizowany został w styczniu 1947 roku w stopniu starszego ułana. Ze względu na zajęcie Wileńszczyzny przez sowietów pozostał na emigracji, w Wielkiej Brytanii. W 1971 r. odwiedził pierwszy raz po wojnie swoje rodzinne strony. W 1984 r. władze polskie na uchodźstwie nadały Mu stopień plutonowego w porpusie podoficerów kawalerii. W 2000 r. uhonorowany został jako kombatant pierwszym stopniem oficerskim.

W rozmowie z serwisem wMeritum.pl Abramowicz wspominał swoje dzieciństwo w Klecku:

Do szkoły chodziły dzieci wszystkich wyznań: katolicy, prawosławni, muzułmanie i żydzi. Byliśmy bardzo zgodni. W Klecku polskie władze zrobiły szkołę powszechną w budynku po rosyjskiej szkole z czasu zaborów. Był obowiązek chodzenia do szkoły, ale rząd patrzył przez palce, kiedy opuszczało się szkołę. Dzieci chodziły bez butów i jeśli ich nie miały w czas mrozów – zostawały w domu. Para butów kosztowała 20 zł (na wsi pracowano przez cały dzień za 1zł.)

Miałem 15 lat jak kończyłem 7 oddział szkolny. Do szkoły przychodził ksiądz uczyć religii katolickiej, a wtedy dzieci innego wyznania szły na podwórko szkolne. Imam (ksiądz muzułmański) też przychodził do szkoły i mieliśmy z nim lekcje poza godzinami szkolnymi. Imam miał utrzymanie rządowe, dostawał ok. 60zł na 3 mies. Żydzi natomiast trzymali się zawsze razem ale osobno od innych. Byli bardziej zamożni. Lepiej się ubierali a ich dzieci uczyły się najlepiej i były przykładem dla innych. Były one bardziej wyuczone i bardziej inteligentne. Nauczyciel pytał się nas: „Kto jest najbardziej światową osobą? Dzieci mówiły, że Piłsudski, a wstał Żydek i mówi: „Najbardziej światową osobą był Chrystus.” Wtedy dostał nagrodę z pochwałą od nauczyciela. Inne dzieci pytały go potem, dlaczego powiedziałeś, że Chrystus był najważniejszy? A on na to, że: „Mojżesz był najwspanialszy ale wtedy nie dostałby nagrody…

ulanW 1937 r. poszedłem do wojska. Gdy byłem wśród ułanów – chrześcijan, razem się modliliśmy i razem jedliśmy wszystko, co nam gotowano. Była codzienna modlitwa poranna i wieczorna. Śpiewaliśmy „Godzinki” i „Kiedy ranne wstają zorze.” W piątki były modlitwy muzułmańskie. W niedzielę jeździliśmy do kościoła na mszę św. Raz w miesiącu przyjeżdżał imam z Warszawy i odprawiał nabożeństwo. Imamem – kapelanem muzułmańskim był Ali Woronowicz.

Naszym muftim (muzułmański bp) był Jakub Szynkiewicz. Jeździł po parafiach, by odwiedzić swych parafian Tatarów. Był bardzo wykształconą osobą. Podróżował po krajach muzułmańskich i opowiadał o Polsce i polskich muzułmanach. Dzięki muftiemu Polska nawiązywała bardzo korzystne kontakty handlowe i dyplomatyczne. Nas było mało, ale Tatarzy byli ambasadorami Polski za granicą.

źródło: własne / Prezydent.pl / wMeritum.pl

źródło zdjęcia: Mieszko Pawlak / Prezydent.pl

Artykuł Prezydent odznaczył najstarszego polskiego ułana. Ma 101 lat i jest muzułmaninem pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/prezydent-odznaczyl-najstarszego-polskiego-ulana-101-muzulmaninem/feed/ 0