Adolf Pilch „Dolina” – Niezłomni.com https://niezlomni.com Portal informacyjno-historyczny Sun, 03 Dec 2023 21:00:15 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.9.8 https://niezlomni.com/wp-content/uploads/2017/08/cropped-icon-260x260.png Adolf Pilch „Dolina” – Niezłomni.com https://niezlomni.com 32 32 29 września 1944: w bitwie pod Jaktorowem Węgrzy, mimo że byli sojusznikami Niemców, tylko pozorowali branie Polaków w niewolę i uwalniali ich w bezpiecznych miejscach https://niezlomni.com/29-wrzesnia-1944-bitwie-jaktorowem-wegrzy-mimo-ze-byli-sojusznikami-niemcow-pozorowali-branie-polakow-niewole-uwalniali-bezpiecznych-miejscach/ https://niezlomni.com/29-wrzesnia-1944-bitwie-jaktorowem-wegrzy-mimo-ze-byli-sojusznikami-niemcow-pozorowali-branie-polakow-niewole-uwalniali-bezpiecznych-miejscach/#respond Fri, 30 Sep 2016 06:22:54 +0000 http://niezlomni.com/?p=31901

29 września 1944 r. rozegrała się ostatnia bitwa AK ,,Grupy Kampinos", Bitwa pod Jaktorowem, z pomocą walczącym przyszedł niezwykły sojusznik – stacjonujące w okolicy wojsko węgierskie, które pozorowało branie polskich partyzantów do niewoli i uwalniało w bezpiecznych miejscach.

[caption id="attachment_31902" align="aligncenter" width="712"]Korpus oficerski Grupy „Kampinos” podczas mszy polowej w Wierszach. Na zdjęciu widoczni m.in. mjr „Okoń” oraz por. „Dolina” Korpus oficerski Grupy „Kampinos” podczas mszy polowej w Wierszach. Na zdjęciu widoczni m.in. mjr „Okoń” oraz por. „Dolina”[/caption]

Tym sposobem bracia Węgrzy uratowali 200 polskich partyzantów.

W Budach Zosinych bohaterscy Węgrzy zagrozili nawet Niemcom użyciem broni i odgrodzili kilkudziesięciu Polaków od esesmanów. Węgrzy, mimo iż sprzymierzeni z Niemcami, powitali żołnierzy AK bardzo przyjaźnie i nie tylko nie czynili żadnych przeszkód w ich marszu, lecz nawet zaopatrzyli Polaków w żywność oraz pewną ilość amunicji i granatów

[caption id="attachment_31903" align="aligncenter" width="800"]Żołnierze batalionu sochaczewskiego mjr. „Korwina” Żołnierze batalionu sochaczewskiego mjr. „Korwina”[/caption]

Rankiem 29 września oddziały partyzanckie osiągnęły tory kolejowe pod Jaktorowem. Dowódca mjr Alfons Kotowski wydał rozkaz – postoju dla odpoczynku. W tym czasie dotarli żołnierze jednostek rozbitych na szosie sochaczewskiej.

O 11.00 dowódca wydał rozkaz dalszego marszu. Niestety od strony Grodziska Mazowieckiego nadjechał pociąg pancerny, zamykając Grupę w okrążeniu.W wyniku całodniowej krwawej bitwy z oddziałami niemieckiej grupy „Bernard” (ok. 2 tys. żołnierzy) wspartej lotnictwem, artylerią i czołgami, partyzanci ponieśli klęskę. Zadali jednak Niemcom znaczne straty. W bitwie Niemcy stracili: kilkanaście pojazdów pancernych, jeden samolot ( co jest ewenementem jak na walki partyzanckie) i ok. 200 żołnierzy. Straty Powstańców to – 150 zabitych ( w tym mjr Alfons Kotowski), 120 rannych i 150 w niewoli.

Cześć i Chwała Żołnierzom AK z Oddziałów z Puszczy Nalibockiej, ze Zgrupowania Stołpeckiego Okręgu Nowogródek AK., którzy przedostali się z Wileńszczyzny, aby pomóc Walczącej Warszawie oraz Żołnierzom AK z Oddziałów z innych rejonów i obwodów warszawskich! Cześć i chwała żołnierzom węgierskim za uratowanie 200 polskich partyzantów!

źródło: Blogmedia.pl

Artykuł 29 września 1944: w bitwie pod Jaktorowem Węgrzy, mimo że byli sojusznikami Niemców, tylko pozorowali branie Polaków w niewolę i uwalniali ich w bezpiecznych miejscach pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/29-wrzesnia-1944-bitwie-jaktorowem-wegrzy-mimo-ze-byli-sojusznikami-niemcow-pozorowali-branie-polakow-niewole-uwalniali-bezpiecznych-miejscach/feed/ 0
By uratować oddział i kontynuować walkę o niepodległą Polskę, zdecydowali się na kilkusetkilometrowy marsz w kierunku Warszawy https://niezlomni.com/by-uratowac-oddzial-i-kontynuowac-walke-o-niepodlegla-polske-zdecydowali-sie-na-kilkusetkilometrowy-marsz-w-kierunku-warszawy/ https://niezlomni.com/by-uratowac-oddzial-i-kontynuowac-walke-o-niepodlegla-polske-zdecydowali-sie-na-kilkusetkilometrowy-marsz-w-kierunku-warszawy/#respond Fri, 07 Nov 2014 09:01:48 +0000 http://niezlomni.com/?p=22200

302815

"Doliniacy" - jedno z największych zgrupowań Armii Krajowej walczące z Sowietami i Niemcami na krańcach północno-wschodnich II Rzeczypospolitej - w Puszczy Nalibockiej. Ich dowódcą był porucznik cichociemny Adolf Pilch „Dolina". Po rozpoczęciu akcji „Burza", w obawie przed likwidacją przez Armię Czerwoną i NKWD, zgrupowanie to zostało zwolnione przez dowództwo AK z udziału w operacji „Ostra Brama".

By uratować oddział i kontynuować walkę o niepodległą Polskę, Pilch zdecydował się na kilkusetkilometrowy marsz w kierunku Warszawy. W końcu lipca 1944 roku dotarł do jedynego dużego kompleksu leśnego znajdującego się w okolicach stolicy do leżącej na obrzeżach Warszawy Puszczy Kampinoskiej.

Wieść o przybyciu w rejon stolicy kresowych żołnierzy obudziła wśród przygotowujących się do powstania warszawiaków radość i niedowierzanie. W dowództwie AK zrodził się pomysł wykorzystania zgrupowania partyzanckiego do walk w mieście.

Kampinos44_str39

Komiksy i książki wydane przez oddział IPN w Warszawie można kupić w punkcie sprzedaży publikacji IPN w Oddziale IPN w Warszawie, ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa (Intraco 10 p.), pon.–pt. 9:00–16:00. Kontakt: Tomasz Czopowicz, tel. (22) 860 70 23, [email protected]

Artykuł By uratować oddział i kontynuować walkę o niepodległą Polskę, zdecydowali się na kilkusetkilometrowy marsz w kierunku Warszawy pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/by-uratowac-oddzial-i-kontynuowac-walke-o-niepodlegla-polske-zdecydowali-sie-na-kilkusetkilometrowy-marsz-w-kierunku-warszawy/feed/ 0