Polskie autostrady po myśli Niemiec? Do dziś nie może powstać jedna – godząca w interesy Niemiec

w Wiadomości z Polski


Zachęcamy do obserwowania strony na Twitterze

W środę zostanie oddany do użytku ostatni odcinek Autostrady A4 – najdłuższej polskiej autostrady, która prowadzi z granicy z Niemcami aż do wschodniej granicy z Ukrainą. Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, uważa, że budowa akurat takiej trasy może budzić uzasadnione podejrzenia.

Kaźmierczak pisze:

To niesłychane jest jednak – Polska wchodzi do UE – budujemy autostrady północ – południe które jak po sznurku prowadzą ruch do portów niemieckich.

Ukraina wchodzi w umowę stowarzyszeniowa z UE – właśnie oddajemy autostradę do wygodnej komunikacji Ukraina – Niemcy.

Ale od 25 lat nie może powstać kluczowa dla naszych interesów A1 północ południe, bo to bardzo niekorzystne dla Niemców i ich portów. Nie ma jej w rządowych planach do 2020!

To wszystko oczywiście przypadek jest.

a4

(26203)

Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie.
Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com

Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.
Ładowanie komentarzy Facebooka ...

18 komentarzy

  1. Polska władza powinna dążyć do tego, aby miasta powiatowe były połączone ze sobą drogami ekspresowymi. Dopiero wtedy będziemy mogli bezpiecznie jeździć po drogach.

  2. Autostrada A4 jest drogom tranzytową a wiec priorytetową. Weźcie wy się zastanówcie co wy za brednie wypisujecie. A fakt ze łączom się z niemieckimi autostradami !?!?!?!?!? No cóż, ciężko wymagać od naszych zachodnich sąsiadów żeby zacieli dostosowywać się do naszych nowo powstających dróg

  3. Autostrady budowane za publiczne pieniądze służą zarabianiu nielicznych. Horrendalne ceny przejazdu doprowadzają do tego, że bocznymi, jednopasmowymi, nieprzystosowanymi drogami pędzą tiry. Podatek na drogi płacę w paliwie. Nie stać mnie na najdroższe w Europie przejazdy autostradami, za których budowę zapłaciłem w podatkach.

  4. Niestety to smutna prawda na temat polskich autostrad – zbudowaliśmy Niemcom piękny tranzyt przez ten „dziki kraj”. Janusze i Grażyny podniecają się, że takie piękne drogi w Polsce i że narzeka ten, co nie ma prawka – wystarczy jednak rzut niedoświadczonego oka na mapę, by zobaczyć, że wszystkie drogi prowadzą do Rzymu. Kto jednak powie to głośno to oszołom tudzież malkontent. Bardzo smutna to konstatacja niestety 🙁

  5. Dokładnie kiedy powstanie kluczowa dla Polski A1 a także A2 łącznie z tzw. południową obwodnicą Warszawy? Autostrady przez Polskę korzystne także dla Niemiec okazują się być priorytetem dla UE a te o ogromnym znaczeniu dla Polski jak wspomniana A1 i A2 czy międzynarodowa tzw. Via Carpatia jakoś w dziwny sposób schodzą na dalszy plan i brakuje determinacji do ich ukończenia. Okazuje się nawet, że zabrało dla nich miejsca w unijnej perspektywie budżetowej do 2020 roku.

  6. W Europie istnieją dwa silne ośrodki – Zachód i Wschód . Polska leży w środku i nie jest ani jednym ani drugim. Niemcy i Rosja chciałyby ze sobą graniczyć, a Polska im w tym zawadza. Dla obu stron Polska nie jest żadnym partnerem. Ani handlowym, ani strategicznym. Dla Zachodu i Wschodu Polska jest niedogodnością komunikacyjną, zawalidrogą. Przykład pierwszy z brzegu: o ile prościej byłoby posyłać gaz z Rosji do Niemiec, gdyby nie trzeba było o nic pytać Polaczków. Polska jest zawalidrogą i trzeba ją albo usunąć, albo ominąć ( już jest Nordstream) – tak o nas myślą i watro o nas pamiętać.
    A kiedy proponują jednoczenie się z Unią, to tylko po to, aby nasze suwerenne prawa zastąpić swoimi przepisami, by nasze znaki drogowe zastąpić swoimi, by nasze drogi dostosować… „DOSTOSOWAĆ” !!!! – oto słowo kluczowe dla zrozumienia, kim jesteśmy dla nich. Ani Niemcom ani Ruskim nie chodzi o to, byśmy mieli lepsze prawa, lepsze drogi, lepsze koleje, lepszy pieniądz – im chodzi tylko o to by wszystko u nas było dostosowane do ich potrzeb.
    Jeżeli Niemiec ma nadmiar cukru, to dostosowanie Polski do Unii polega na likwidacji polskich cukrowni. Jeżeli Niemiec ma kutry i dostęp do Bałtyku, to dostosowanie polega na wprowadzeniu limitu połowów dla Polaków. Jeśli Niemiec potrzebuje transportować towary na Ukrainę, to dostosowanie polega na budowie autostrady… Większości Polaków wydaje się wówczas, że w Polsce powstaje autostrada, podczas gdy naprawdę powstaje autostrada nie „w” ale „przez” Polskę. Przede wszystkim „przez”. Oni za to płacą, za to dają dotacje unijne na infrastrukturę. To właśnie jest ta autostrada !!.

    • Brawo Panie Jerzy..wreszcie Pan wyłozył tym nic nie myslacym ludziom o co chodzi ..dzieki za to i pozdrawiam..

  7. A napieranie na tzw. zielone technologie energetyczne? Większość sprzętu maszyn i technologi dostarczą Niemcy i Francuzi.
    A co na to PIS? Ano wykreślił z ustawy o Odnawialnych Źródłach Energi przepisy pozwalające na odsprzedanie przez Polaków nadwyżki energii wyprodukowanej przez solary np. na małym domu. Tymczasem Niemcy u siebie zachęcają wręcz posiadaczy solarów do tworzenia mikrosieci energetycznych i sprzedaży nadwyżek. Ma to na celu dywersyfikację źródeł energii oraz minimalizację skutków blackoutu – nie da się wyłączyć wszystkich mikrosieci i sparaliżować gospodarki.

    • Ciekawe. Ja widzę, jak to po tych autostradach dla Niemców polskie ciężarówki transportują elementy wiatraków na zachód.
      Panele robią Chińczycy i gdyby w końcu zrobiono przedłużenie kolei z Pekinu na zachód i kasowanie za tranzyt.

  8. Co za bzdury wypisujecie , Widzę mąci wody , typowi pieniacze bo co Niemcy będą jeździć, ale niech jeżdżą i jak najwięcej kasa nasza a nie ich . znów podżeganie znów ta nienawiść typowa Pisowska . To lepiej niech cofniemy się do Króla świeczka i polnymi jeździć będziemy , Ale wtedy też nie będzie dobrze bo nic nie robią znów będzie

  9. W moich okolicach A2 biegnie dokładnie według planów Hitlera. Do niedawna jeszcze widoczne były fragmenty budowli zaczęte przed II wojną światową, jak również w lasach hałdy zgromadzonego piachu i granitu- zgadnijcie, teraz jest tu nowa autostrada

  10. Co to za bzdury! A1 jest prawie cała gotowa! – jedynie między Siewierzem i Piotrkowem trzeba jechać starą dwupasmową gierkówką. A więc do Gdańska i Gdyni można już szybko i bezpiecznie dojechać. Z kolei S3 gotowa jest od Szczecina do Sulechowa, trwa budowa dalszego odcinka ku południowej granicy. Czy my to budujemy dla Niemiec, Ukrainy, czy w przypadku A2 – dla Białorusi, Niemiec i Rosji? Owszem, dla nich też, wszak mamy położenie centralne i dzięki temu na tranzycie zarabiamy. Ale tymi autostradami jeżdżą przede wszystkim Polacy i polskie towary, także na Wschód i Zachód. Rozumując, jak autor artykułu, można by powiedzieć, ze Niemcy zbudowali autostrady, by Polakom łatwiej było dojechać do Belgii, Francji, Holandii, a A1 zbudowaliśmy dla Szwedów, Czechów i na przykład Włochów. Jad kapiący z tego portalu może zabić.

  11. Tobie kolego tak wytrawiło mózg, że na nic więcej cię nie stać tylko uważać ludzi jasno myślących za podrzegaczy i pieniaczy….

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

*

Korzystając z formularza, zgadzam się z polityką prywatności portalu

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.