Historia nazizmu łączy się trwale z postacią Hitlera, najbardziej znanego polityka ruchu, wodza (Führer) III Rzeszy. Niektórzy widzą w nim ideologa nazizmu (Mein Kampf I-II, Muenchen 1925-27; wyd. pol. niepełne 1992). W 1919 Hitler wstąpił do, liczącej zaledwie 64 członków, Deutsche Arbeiterpartei (DAP) i przekształcił ją w Nationalsozialistische Deutsche Arbeiterpartei (NSDAP). 4 lata później doszło do nieudanej próby puczu w Monachium (1923), zakończonej rozpędzeniem przez wojsko grupki narodowych socjalistycznych puczystów i aresztowaniem Hitlera; aż do tego czasu NSDAP była raczej grupką narwańców, zbierających się po monachijskich piwiarniach. Sławę Hitlerowi, a tym samym i ideologii nazizmu, przyniósł proces puczystów, który uczynił z Hitlera osobę znaną. Skazany na 5 lat więzienia, napisał w czasie pobytu w zakładzie karnym Mein Kampf. W 1928 partia była w rozsypce, ale została szybko odbudowana przez Hitlera; jednak nadal nie stanowiła poważnej siły politycznej – liczyła około 30 tysięcy członków, ale jej wyniki były mizerne. Wielki Kryzys Gospodarczy spowodował załamanie się popularności wszystkich partii liberalno-demokratycznych i SPD. Miliony bezrobotnych lub przerażonych groźbą bezrobocia Niemców poszukiwało cudownej recepty na uzdrowienie gospodarki i, zastępującego brakującego cesarza, męża opatrznościowego, który uratowałby ich przed pauperyzacją; była to znakomita koniunktura dla ruchów skrajnych – w siłę rosły partie antysystemowe: komuniści i naziści.
[quote]Populistyczna propaganda nazistowska trafiła na podatny grunt; wbrew obiegowym opiniom, NSDAP nie koncentrowała się w tym czasie na antysemityzmie i ideologii rewanżu, lecz na demagogii socjalnej; licytowała się wręcz z komunistami wolą reform społecznych, wysokością proponowanych zasiłków i ilością możliwych do stworzenia miejsc pracy. 1929-33 demagogia socjalna była w propagandzie nazistowskiej ważniejsza od elementu nacjonalistycznego, który zszedł na drugi plan. W perspektywie tych lewackich idei ekonomicznych należy także rozpatrywać antysemityzm ówczesnego nazizmu; Żyd – podobnie jak w volkizmie – był przedstawiany jako synonim kapitalisty, właściciela domu towarowego, bankiera; antysemityzm był więc formą ideologii antykapitalistycznej (kapitalizm został utożsamiony z rządami ekonomicznymi żydostwa). Nie rewizja traktatu wersalskiego, lecz lewicowa społecznie propaganda dała nazizmowi popularność.[/quote]
W szeregi NSDAP wstępowali masowo eks-komuniści, a do bojówek hitlerowskich (SA) – całe zorganizowane bojówki komunistyczne, przyszywające na sztandarach emblematy nazistowskie w miejsce sierpa i młota.
W wojnie na licytowanie się społecznym radykalizmem NSDAP wygrała z komunistami. Zwycięstwo ułatwił nazistom internacjonalistyczny charakter komunizmu, który nie był akceptowany przez szerokie kręgi niemieckiego społeczeństwa; wolały one głosować na „narodowego” komunistę, jakim jawił się Hitler. Przestudiowawszy tę strategię polityczną, znany niemiecki badacz faszyzmu Ernst Nolte scharakteryzował tę ideologię następująco:
„Faszyzm to antymarksizm, zmierzający do zniszczenia przeciwnika poprzez zbudowanie odmiennej, chociaż zbliżonej, ideologii i zastosowanie prawie identycznych i zbliżonych metod, jednakże zawsze w ramach narodowego samostanowienia i niepowtarzalności zjawiska”
(E. Nolte, Der Faschismus in seiner Epoche, Die Action Francaise, italienischer Faschismus, der Nationalsozialismus, Muenchen 1979). W 1932, po wyborach do Reichstagu, NSDAP stała się największą partią polityczna Niemiec.
Nazizm był za daleko posuniętym interwencjonizmem państwowym, mającym na celu zwalczenie wysokiego bezrobocia i hiperinflacji, które dominowały w Niemczech przed dojściem NSDAP do władzy, jednak w przeciwieństwie do komunizmu zamiast powszechnej nacjonalizacji środków produkcji wprowadził centralną kontrolę państwa nad przedsiębiorstwami, które formalnie pozostały prywatne choć ich właściciele zostali sprowadzeni do roli kierowników (Betriebsfuehrer).
[quote]„Narodowym socjalistom udało się całkowicie wyeliminować motyw zysku z zarządzania biznesem. W Niemczech nazistowskich już nie ma mowy o wolnym przedsiębiorstwie ani też nie istnieją przedsiębiorcy. Byli przedsiębiorcy zostali zredukowaniu do statusu Betriebsfuehrer (kierownika przedsiębiorstwa). Nie mogą swobodnie działać, muszą bezwarunkowo słuchać poleceń wydawanych przez Ministerstwo Gospodarki Rzeszy (Reichswirtschaftsministerium), jego urzędników okręgowych oraz rejonowych. Rząd Rzeszy nie tylko określa ceny oraz stopy procentowe, jakie należy płacić i jakich można żądać, wysokość płac i zarobków, ilość towarów jakie mają być wyprodukowane oraz metody stosowane w produkcji, lecz wyznacza każdemu kierownikowi przedsiębiorstwa określony dochód, praktycznie przekształcając go tym samym w płatnego pracownika państwowego. System taki, poza niektórymi stosowanymi terminami, nie ma nic wspólnego z kapitalizmem i gospodarką rynkową. Jest to po prostu socjalizm według niemieckiego wzorca, Zwangswirtschaft (gospodarka nakazowa). Różni się on od rosyjskiego wzoru socjalizmu – systemu otwartej nacjonalizacji wszystkich zakładów – jedynie w kwestiach technicznych.”[/quote]
— Ludwig von Mises, Biurokracja, 1944
W praktyce dochodziło do licznych naruszeń prawa własności, jeśli chodzi o ludność. Rekwirowano mienie żydowskie i kościelne.
Szeroko rozbudowano system pomocy socjalnej (Winterhilfe), taniego masowego wypoczynku (Kraft durch Freude) itp.
źródło: Ośrodek KARTA, więcej TUTAJ!
(761)