Wydarzenia – Niezłomni.com https://niezlomni.com Portal informacyjno-historyczny Sun, 03 Dec 2023 21:00:15 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.9.8 https://niezlomni.com/wp-content/uploads/2017/08/cropped-icon-260x260.png Wydarzenia – Niezłomni.com https://niezlomni.com 32 32 „Mały rycerz” z 720 żołnierzami kontra 40-tysięczny Korpus Pancerny Guderiana, czyli polskie Termopile. [WIDEO] https://niezlomni.com/maly-rycerz-z-720-zolnierzami-kontra-40-tysieczny-korpus-pancerny-guderiana-czyli-polskie-termopile-wideo/ Sat, 14 Oct 2017 11:26:02 +0000 http://niezlomni.com/?p=931

Ruiny małego betonowego bunkra w okolicach Wizny są grobem jego dowódcy, kapitana Władysława Raginisa i pomnikiem bitwy, która jako jedna z czterech w historii Polski znana jest jako polskie Termopile.

Dziewięciokilometrowy odcinek fortyfikacji był fragmentem linii obrony SGO – Samodzielnej Grupy Operacyjnej „Narew”. Blokował strategicznie ważny kierunek uderzenia niemieckiego z Prus Wschodnich. Blokował jedynie małymi, żelbetonowymi bunkrami, wyposażonymi tylko w broń maszynową – bez jakiejkolwiek artylerii.

Załogę stanowiło 720 żołnierzy, których atakował ponad 40-tysięczny XIX Korpus Pancerny generała Heinza Guderiana. Dowódca polskiej obrony kapitan Władysław Raginis, oficer elitarnego KOP – Korpusu Ochrony Pogranicza – był jednym z tych, o których onegdaj pisał Stanisław Cat – Mackiewicz wskazując na wpływ Henryka Sienkiewicza na naszą mentalność:

„My wszyscy z niego”.

[caption id="attachment_934" align="alignleft" width="220"]wladyslaw-raginis Władysław Raginis[/caption]

Bez wątpienia „z niego” i jego ideału żołnierza bez skazy, pana Michała Wołodyjowskiego, był w ogromnej mierze także kapitan Władysław Raginis. Świadom beznadziejności sytuacji ślubował wraz z porucznikiem Brykalskim  – niczym „mały rycerz” – że żywy nie odda fortyfikacji.

W tej wojnie „na czas” maleńkie siły obrońców związały bojem potężną formację nieprzyjaciela. Ale otoczone, pozbawione amunicji, nie mogły dłużej walczyć. Kilkudziesięciu żołnierzy przedarło się przez niemieckie okrążenie. Kilkudziesięciu innym, którzy pozostali przy życiu, kazał dowódca oddać się do niewoli. Sam spełnił swą przysięgę, jakby żywcem wyjęta z kart Trylogii Henryka Sienkiewicza.

 


Wyświetl większą mapę

Gdy więc słyszę, że na łamach „Gazety Wyborczej” szkaluje się pamięć tego bohatera nad bohaterami, a ministrowie edukacji narodowej spod znaku Platformy zwanej dla niepoznaki „Obywatelską” wycofują z kanonu lektur szkolnych    powieści Sienkiewicza, to nie potrafię uniknąć refleksji, że deprecjonowanie bohaterów i odbieranie polskiej młodzieży najlepszych wzorców literackich są nie tyle efektem głupoty czy niewiedzy, co działaniami dobrze przemyślanami i realizowanymi metodycznie przez te właśnie środowiska. Jak długo jeszcze na to pozwolimy?

Wojciech Sumliński (za sumlinski.pl)

Artykuł „Mały rycerz” z 720 żołnierzami kontra 40-tysięczny Korpus Pancerny Guderiana, czyli polskie Termopile. [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
Zginęła straszną śmiercią, za to, że przeciwstawiała się handlarzom roszczeń w Warszawie. Sprawcy zbrodni nie zostali ukarani https://niezlomni.com/zginela-straszna-smiercia-za-to-ze-przeciwstawiala-sie-handlarzom-roszczen-w-warszawie-sprawcy-tej-zbrodni-nie-zostali-ukarani/ https://niezlomni.com/zginela-straszna-smiercia-za-to-ze-przeciwstawiala-sie-handlarzom-roszczen-w-warszawie-sprawcy-tej-zbrodni-nie-zostali-ukarani/#respond Wed, 01 Mar 2017 22:35:45 +0000 http://niezlomni.com/?p=35934

1 marca minęła szósta rocznica męczeńskiej śmierci działaczki walczącej o prawa lokatorów, Jolanty Brzeskiej.

Jolanta Brzeska była bohaterską kobietą walczącą z nieuczciwymi biznesmenami, sprzedajnymi sędziami i niesprawną machiną państwa, silnego dla słabych, a bezradnego wobec silnych i wpływowych. Była postacią, o której poświęceniu i niesieniu pomocy innym, nie wolno nigdy zapomnieć.

Kamienica przy ul. Nabielaka 9, w której mieszkała bestialsko zamordowana Jolanta Brzeska.

https://www.youtube.com/watch?v=0x0ur8VCbBs

„Rankiem 1 marca 2011 roku temperatura spadła do minus 10°C, w ciągu dnia niewiele przekraczała 0°C. Było chłodno, ale słonecznie. Gdzieniegdzie jeszcze leżały płaty śniegu. O 13.07, po wykładach na Uniwersytecie Trzeciego Wieku, Jolanta Brzeska weszła do banku przy ulicy Puławskiej i podjęła z konta 900 złotych okrojonej przez komornika emerytury. Ściągał należność na poczet rosnącego długu za niezapłacony czynsz za mieszkanie, który przez nowego właściciela kamienicy został podniesiony dziesięciokrotnie, do kwoty zbyt wysokiej dla emerytki.

Do domu wróciła pieszo. Rozebrała się, na stoliku w przedpokoju położyła telefon komórkowy, odłożyła dokumenty i pieniądze. Umyła ręce, zrobiła herbatę, w salonie przy stole poczytała bezpłatną gazetę „Metro” i zaczęła przygotowania do obiadu. Miały być befsztyki. Wyjęła z lodówki mięso, na patelnię wlała olej. Na wyprasowanie czekała kupka ubrań.

I tu urywa się ślad. Wszystko, co wydarzyło się w ciągu ostatnich dwóch godzin jej 64-letniego życia, pozostaje zagadką” – piszą Piotr Ciszewski i Robert Nowak w książce „Wszystkich nas nie spalicie”, która ukazała się nakładem wydawnictwa „Trzecia Strona”.

https://www.youtube.com/watch?v=6L84s-dhei8

Artykuł Zginęła straszną śmiercią, za to, że przeciwstawiała się handlarzom roszczeń w Warszawie. Sprawcy zbrodni nie zostali ukarani pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/zginela-straszna-smiercia-za-to-ze-przeciwstawiala-sie-handlarzom-roszczen-w-warszawie-sprawcy-tej-zbrodni-nie-zostali-ukarani/feed/ 0
26 grudnia 1918 doszło do niezwykłego wydarzenia, które zapoczątkowało jeden z nielicznych zwycięskich zrywów w naszej historii https://niezlomni.com/w-przeddzien-wybuchu-powstania-wielkopolskiego-z-wyciagnietymi-ramionami-wital-go-lud-jako-wyraziciela-wielkiej-idei-zjednoczonej-i-niepodleglej-polski/ https://niezlomni.com/w-przeddzien-wybuchu-powstania-wielkopolskiego-z-wyciagnietymi-ramionami-wital-go-lud-jako-wyraziciela-wielkiej-idei-zjednoczonej-i-niepodleglej-polski/#respond Mon, 26 Dec 2016 08:37:45 +0000 http://niezlomni.com/?p=4708

 

26 grudnia 1918 r.  w Poznaniu odbyła się wielka manifestacja patriotyczna, gdy do miasta przybył Ignacy Paderewski - przyszły premier niepodległej RP. Niemcy próbowali powstrzymać Polaków - m.in. urządzając kolejnego dnia, 27 grudnia, paradę wojskową, zrywając polskie flagi - wtedy doszło do wybuchu powstania wielkopolskiego, jednego z nielicznych zwycięskich zrywów w naszej historii.

Wkrótce nadchodzić zaczęły pogłoski o przyjeździe do Poznania Ignacego Paderewskiego, co niesłychanie rozgorączkowało umysły, a ludność na gwałt sporządzała sztandary. Przyjazd nastąpił wieczorem 26 grudnia, wśród nieopisanego entuzjazmu tłumów. My, zorganizowani w Straży Ludowej, oraz sokoli i harcerze, tworzyliśmy od dworca do „Bazaru” zwarty kordon, za którym stały dziesiątki tysięcy mieszkańców Poznania.

Ignacy Gorczyński, Kartki z życia powstańca wielkopolskiego, [w:] Wspomnienia powstańców wielkopolskich, oprac. L. Tokarski, J. Ziłek, Poznań 1970.

Już z samego rana 26 grudnia 1918 r. we wszystkich domach powiewały polskie flagi. W hotelu „Bazar” [...] wywieszono również flagi państw koalicyjnych: Anglii, Francji i Stanów Zjednoczonych. Głoszono bowiem, że z Paderewskim przyjechać mają przedstawiciele misji koalicyjnej. Poza „Bazarem” również w siedzibie Naczelnej Rady Ludowej i w innych domach wywieszono flagi państw koalicyjnych.

W ten dzień Kalinowski nakazał bratu patrolować ze swoim oddziałem wywiadowczo-wykonawczym ulice od dworca do „Bazaru” w celu zapewnienia bezpieczeństwa Paderewskiemu. Wałek i ja mieliśmy wyznaczone miejsce od „Bazaru” do ul. Podgórnej. Około godziny osiemnastej w podniosłym nastroju przybył do „Bazaru” Paderewski w towarzystwie oficerów koalicyjnych. Ludność polska do późnego wieczora manifestowała na cześć gości. Moja służba kończyła się o godzinie dwudziestej drugiej. Żołnierze Straży Ludowej patrolowali ulice przez całą noc.

Franciszek Nogaj, Jeden z wielu, [w:] Wspomnienia powstańców wielkopolskich, oprac. L. Tokarski, J. Ziłek, Poznań 1970.

[caption id="attachment_4710" align="alignleft" width="200"]Stanisław Stroński Stanisław Stroński[/caption]

Paderewski — muzyk, Paderewski — artysta, Paderewski — filantrop wielkoduszny w akcji ratunkowej, mógł zawsze liczyć na przyjęcie jak najgorętsze. Ale tym razem był on dla nas czymś więcej jeszcze. Z wyciągniętymi ramionami witał go lud jako wyraziciela wielkiej idei zjednoczonej i niepodległej Polski. […] Na dworcu poznańskim zebrały się tymczasem tłumy publiczności. Straż Ludowa utrzymywała porządek, zjawiły się sztandary organizacji i towarzystw, przybyły oddziały honorowej Straży Ludowej pod bronią.

Stanisław Stroński, w „Kurierze Poznańskim”

Zapadł już wieczór i mnóstwo ludzi trzymało w rękach pochodnie. Naprawdę nieczęsto można ujrzeć takie powitanie. Wszyscy mnie pozdrawiali. Nie chodziło tu oczywiście o moją osobę, ale okoliczności uczyniły mnie przez chwilę symbolem idei. To wielki zaszczyt [...]. Potem w Hotelu „Bazar” zebrało się całe ziemiaństwo, kupcy, robotnicy i chłopi, mężczyźni i kobiety. Musiałem przemawiać, nie wiem ile razy. Prawie każda delegacja, która przybywała, domagała się mojej odpowiedzi. Musiałem wreszcie wyjść na balkon [...] i przemówić do tłumu, który wypełniał już nie tylko olbrzymi plac przed „Bazarem”, ale i przyległe ulice.

Ignacy Jan Paderewski, Pamiętniki 1912–1932, spisała Mary Lawton, Kraków 1932.

[caption id="attachment_4711" align="alignleft" width="238"]Ignacy Jan Paderewski Ignacy Jan Paderewski[/caption]

Wielce szanowni obywatele Wielkopolski, szanowne rodaczki i rodacy, siostry i bracia,

Co się w tej chwili w duszy mojej dzieje, każdy z was odgadnie. Po tym, co przed chwilą przeżywałem, słowo na ustach zamiera. Żyjemy w czasie, kiedy każdy powinien panować nad uczuciami i ja opanować muszę wzruszenie, a że mówić winienem, więc mówię.

Za to przyjęcie wam tutaj i tłumom na ulicy serdecznie dziękuję. To, coście mi zgotowali, nie do mojej odnosi się osoby. Jestem symbolem pewnej idei [...].

Odbuduje Polskę przede wszystkim chłop polski i robotnik polski z niej powstały i my wszyscy, o ile pójdziemy z ludem.

W tej nadziei dziękuję wam wobec Boga i Ojczyzny równym, zarówno sercu bliskim i drogim. Niech żyje polska zgoda i jedność, a ojczyzna nasza wolna, zjednoczona, z naszym polskim wybrzeżem, żyć będzie po wsze czasy!

AAN, Archiwum I.J. Paderewskiego, sygn. 793, Odpisy informacji i artykułów z „Kuriera Warszawskiego” dotyczących I.J. Paderewskiego i jego działalności polityczno-społecznej.

Artykuł 26 grudnia 1918 doszło do niezwykłego wydarzenia, które zapoczątkowało jeden z nielicznych zwycięskich zrywów w naszej historii pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/w-przeddzien-wybuchu-powstania-wielkopolskiego-z-wyciagnietymi-ramionami-wital-go-lud-jako-wyraziciela-wielkiej-idei-zjednoczonej-i-niepodleglej-polski/feed/ 0
„Dla Niemców było to wydarzenie szokujące”, czyli jak obywatel Niemiec został ważną postacią w strukturach AK https://niezlomni.com/dla-niemcow-bylo-to-wydarzenie-szokujace-czyli-jak-obywatel-niemiec-zostal-wazna-postacia-w-strukturach-ak/ https://niezlomni.com/dla-niemcow-bylo-to-wydarzenie-szokujace-czyli-jak-obywatel-niemiec-zostal-wazna-postacia-w-strukturach-ak/#respond Fri, 09 Dec 2016 12:22:14 +0000 http://niezlomni.com/?p=3036

Alfred Nowacki urodził się w 1896 r. i wychował w Niemczech, dokąd jego rodzice wyemigrowali na początku XX wieku. Ożenił się z Niemką i wsiąkał w niemczyznę. Był założycielem znanej dziś powszechnie fabryki przetwórstwa spożywczego w Winiarach koło Kalisza.

Pod wpływem wojny i zbrodni niemieckich na Polakach zabiło mocno jego polskie serce. Przystąpił do konspiracji jako „Kapitan Nemo”. Był jedną z ważniejszych postaci w strukturach Armii Krajowej w Kaliszu. Jego fabryka stała się placówką AK o kryptonimie „Podlasie”. Była schronieniem dla ludzi poszukiwanych przez gestapo.

Każdego dnia kroczył po cienkiej linii, na granicy życia i śmierci. Był osobą znaną w Kaliszu, jego fabryka była obserwowana. Został zdekonspirowany i uwięziony. Wraz z nim aresztowano siatkę konspiracyjną, która składała się i z Polaków, i z Niemców.

- Osobiście nie spotkałem nigdzie w literaturze dotyczącej tego tematu, by gdzieś poza Kaliszem zaistniał przypadek uczestnictwa Niemców lub - jak kto woli - obywateli polskich pochodzenia niemieckiego w polskim ruchu oporu

- oświadczył doktor Mieczysław Arkadiusz Woźniak, były członek Głównej Komisji do spraw Badania Zbrodni Hitlerowskich

Postawiono ich przed „sądem ludowym” (Volksgerichtshof), który specjalnie przyjechał na „sesję wyjazdową” z Berlina do Kalisza. Lżono ich i poniżano.

9 grudnia 1944 r. „Kapitan Nemo” został skazany przez niemiecki „lud” na śmierć. Za „zdradę narodu niemieckiego”! Jak my to dobrze znamy z powojennych praktyk komunistów. Oni też skazywali w imieniu „ludu” za „zdradę”.

[caption id="attachment_3038" align="alignleft" width="220"]Henryk Fulde Henryk Fulde[/caption]

Wyroki śmierci otrzymali także Henryk Fulde, Konrad Wunsche, Brunon Lompa, Jerzy Drescher, Alfred i Elwira Fiebigerowie. Potem były jeszcze wyroki śmierci na Bolesława Krawca, Barbarę Pawlak i Tadeusza Pyzika.

Na temat procesu, który odbył się w Kaliszu w dniach 6-9 grudnia 1944 roku, M. A. Woźniak powiedział:

- Dla Niemców było to wydarzenie szokujące. Składowi sędziowskiemu przewodniczył sędzia Sądu Najwyższego z Berlina (Sondersgenzhofu). Proces obserwował sam gauleiter Greiser. Z punktu widzenia interesów III Rzeszy była to wielka zdrada. Ja dysponuję egzemplarzami autentycznych gazet, które się zresztą bardzo zdezelowały. Sprawozdanie z procesu ukazało się w "Ostdeutsche Beobachter" z 19 grudnia 1944 roku. Przedruku relacji dokonała następnie "Berliner Zeitung". Trzeba wspomnieć to, o czym zapewne nie wszyscy wiedzą, że odbyły się w zasadzie dwa procesy, ponieważ Niemców i Polaków sądzono oddzielnie. Dlaczego?

Zbrodniarz z Kraju Warty, gauleiter Arthur Greiser, powiedział nawet, że to niestosowne, by Niemców sądzić razem z Polakami.

19 stycznia 1945 zostały wykonane wyroki śmierci przez rozstrzelanie w lasach koło Skarszewa.

Poszukiwacze patronów „polsko-niemieckiego pojednania” chętnie sięgają po „twórców zjednoczonej Europy”. Bylibyśmy spokojniejsi, gdyby tymi patronami byli ludzie, którzy razem z Polakami przeszli próbę krwi.

za "Nasz Dziennik" i "Kalisia Nowa"

[caption id="attachment_3037" align="aligncenter" width="800"]Kwatera rozstrzelanych żołnierzy AK Kwatera rozstrzelanych żołnierzy AK[/caption]

Artykuł „Dla Niemców było to wydarzenie szokujące”, czyli jak obywatel Niemiec został ważną postacią w strukturach AK pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/dla-niemcow-bylo-to-wydarzenie-szokujace-czyli-jak-obywatel-niemiec-zostal-wazna-postacia-w-strukturach-ak/feed/ 0
„Bracia krwi”. Budapeszt: Tak Węgrzy i Polacy świętowali 60 rocznicę węgierskiego powstania [FOTO, WIDEO] https://niezlomni.com/budapeszt-wegrzy-polacy-swietowali-60-rocznice-wegierskiego-powstania-foto-wideo/ https://niezlomni.com/budapeszt-wegrzy-polacy-swietowali-60-rocznice-wegierskiego-powstania-foto-wideo/#respond Fri, 04 Nov 2016 16:48:47 +0000 http://niezlomni.com/?p=33202

W 60 rocznicę wybuchu węgierskiej rewolucji w Budapeszcie odbyły się uroczystości rocznicowe. Nie zabrakło licznych polskich akcentów.

W sobotę (22.10) odbył się marsz – demonstracja przeszła od politechniki, gdzie 22 października 1956 r. odbyło się wielkie zgromadzenie studentów, domagających się opuszczenia kraju przez Sowietów, do placu Józefa Bema. Natomiast w niedzielę (23.10) prezydent Andrzej Duda spotkał się pod pomnikiem Józefa Bema z Polonią Węgierską, a później przemawiał na placu pod parlamentem (video).

Rewolucja przeciwko Sowietom wybuchła 23 października 1956 r. 4 listopada na ulice Budapesztu wjechały sowieckie czołgi, które utopiły węgierskie powstanie we krwi.

Polacy wsparli węgierską walkę, w całym kraju odbywały się liczne zbiórki krwi i darów. Wartość polskiej pomocy dla powstańców węgierskich była większa niż pomoc amerykańska.

[caption id="attachment_33248" align="aligncenter" width="960"]"Bracia krwi. Ojczulek Bem i lud Kossuta. Idźmy razem, ramię w ramię", fot. MD/niezlomni.com "Bracia krwi. Ojczulek Bem i lud Kossuta. Idźmy razem, ramię w ramię", fot. MD/niezlomni.com[/caption]

 

 

 

[caption id="attachment_33245" align="aligncenter" width="1024"]Pod pomnikiem Bema, Budapeszt, 23.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Pod pomnikiem Bema, Budapeszt, 23.10.2016 r., fot. Niezlomni.com[/caption]

https://www.youtube.com/watch?v=BHzl6_zpbOw

[caption id="attachment_33247" align="alignleft" width="576"]Węgier z Siedmiogrodu, Budapeszt, 23.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Węgier z Siedmiogrodu, Budapeszt, 23.10.2016 r., fot. Niezlomni.com[/caption]

[caption id="attachment_33246" align="alignleft" width="576"]Pod pomnikiem Bema, Budapeszt, 23.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Pod pomnikiem Bema, Budapeszt, 23.10.2016 r., fot. Niezlomni.com[/caption]

[caption id="attachment_33243" align="aligncenter" width="1024"]Prezydent Andrzej Duda przemawia pod pomnikiem Bema, Budapeszt, 23.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Prezydent Andrzej Duda przemawia pod pomnikiem Bema, Budapeszt, 23.10.2016 r., fot. Niezlomni.com[/caption]

[caption id="attachment_33235" align="aligncenter" width="1024"]Pod pomnikiem Bema, Budapeszt, 23.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Pod pomnikiem Bema, Budapeszt, 23.10.2016 r., fot. Niezlomni.com[/caption]

[caption id="attachment_33236" align="aligncenter" width="1024"]Pod pomnikiem Bema, Budapeszt, 23.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Pod pomnikiem Bema, Budapeszt, 23.10.2016 r., fot. Niezlomni.com[/caption]

[caption id="attachment_33236" align="aligncenter" width="1024"]Pod pomnikiem Bema, Budapeszt, 23.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Pod pomnikiem Bema, Budapeszt, 23.10.2016 r., fot. Niezlomni.com[/caption]

[caption id="attachment_33237" align="aligncenter" width="1024"]Pod pomnikiem Bema, Budapeszt, 23.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Pod pomnikiem Bema, Budapeszt, 23.10.2016 r., fot. Niezlomni.com[/caption]

20161023_123722

[caption id="attachment_33240" align="aligncenter" width="1024"]Pod pomnikiem Bema, Budapeszt, 23.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Pod pomnikiem Bema, Budapeszt, 23.10.2016 r., fot. Niezlomni.com[/caption]

[caption id="attachment_33241" align="aligncenter" width="576"]Pod pomnikiem Bema, Budapeszt, 23.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Pod pomnikiem Bema, Budapeszt, 23.10.2016 r., fot. Niezlomni.com[/caption]

[caption id="attachment_33242" align="aligncenter" width="1024"]Pod pomnikiem Bema, Budapeszt, 23.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Pod pomnikiem Bema, Budapeszt, 23.10.2016 r., fot. Niezlomni.com[/caption]

[caption id="attachment_33231" align="aligncenter" width="1024"]Pod pomnikiem Bema, Budapeszt, 23.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Pod pomnikiem Bema, Budapeszt, 23.10.2016 r., fot. Niezlomni.com[/caption]

[caption id="attachment_33232" align="aligncenter" width="576"]Pod pomnikiem Bema, Budapeszt, 23.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Pod pomnikiem Bema, Budapeszt, 23.10.2016 r., fot. Niezlomni.com[/caption]

[caption id="attachment_33233" align="aligncenter" width="1024"]Pod pomnikiem Bema, Budapeszt, 23.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Pod pomnikiem Bema, Budapeszt, 23.10.2016 r., fot. Niezlomni.com[/caption]

[caption id="attachment_33234" align="aligncenter" width="1024"]Pod pomnikiem Bema, Budapeszt, 23.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Pod pomnikiem Bema, Budapeszt, 23.10.2016 r., fot. Niezlomni.com[/caption]

[caption id="attachment_33230" align="aligncenter" width="768"]Pomnik Bema, Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Pomnik Bema, Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com[/caption]

[caption id="attachment_33229" align="aligncenter" width="1024"]Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com[/caption]

[caption id="attachment_33219" align="aligncenter" width="1024"]Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com[/caption]

[caption id="attachment_33220" align="aligncenter" width="1024"]Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com[/caption]

[caption id="attachment_33220" align="aligncenter" width="1024"]Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com[/caption]

[caption id="attachment_33221" align="aligncenter" width="1024"]Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com[/caption]

[caption id="attachment_33222" align="aligncenter" width="1024"]Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com[/caption]

[caption id="attachment_33223" align="aligncenter" width="1024"]Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com[/caption]

[caption id="attachment_33224" align="aligncenter" width="1024"]Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com[/caption]

[caption id="attachment_33225" align="aligncenter" width="1024"]Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com[/caption]

[caption id="attachment_33218" align="aligncenter" width="1024"]Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com[/caption]

[caption id="attachment_33227" align="aligncenter" width="1024"]Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com[/caption]

[caption id="attachment_33228" align="aligncenter" width="1024"]Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com[/caption]

 

[caption id="attachment_33209" align="aligncenter" width="1024"]Uczestnik walk z 1956 r., Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Uczestnik walk z 1956 r., Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com[/caption]

[caption id="attachment_33210" align="aligncenter" width="1024"]Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com[/caption]

[caption id="attachment_33211" align="aligncenter" width="1024"]Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com.[/caption]

[caption id="attachment_33212" align="aligncenter" width="1024"]Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com[/caption]

[caption id="attachment_33213" align="aligncenter" width="1024"]Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com[/caption]

[caption id="attachment_33214" align="aligncenter" width="1024"]Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com[/caption]

[caption id="attachment_33216" align="aligncenter" width="1024"]Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com[/caption]

[caption id="attachment_33203" align="aligncenter" width="1024"]Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com[/caption]

[caption id="attachment_33204" align="aligncenter" width="1024"]Wzgórze Gellerta, Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Wzgórze Gellerta, Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com[/caption]

 

[caption id="attachment_33205" align="aligncenter" width="1024"]Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com[/caption]

[caption id="attachment_33206" align="aligncenter" width="1024"]Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com[/caption]

[caption id="attachment_33208" align="aligncenter" width="1024"]Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com Budapeszt, 22.10.2016 r., fot. Niezlomni.com[/caption]

Artykuł „Bracia krwi”. Budapeszt: Tak Węgrzy i Polacy świętowali 60 rocznicę węgierskiego powstania [FOTO, WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/budapeszt-wegrzy-polacy-swietowali-60-rocznice-wegierskiego-powstania-foto-wideo/feed/ 0
Łukasz Ciepliński do Żony i Syna zza krat. Słowa, które kruszą mury. „W tych dniach mam być zamordowany przez komunistów” https://niezlomni.com/lukasz-cieplinski-do-zony-i-syna-grypsy-listy-do-rodziny/ https://niezlomni.com/lukasz-cieplinski-do-zony-i-syna-grypsy-listy-do-rodziny/#comments Tue, 04 Oct 2016 17:20:44 +0000 http://niezlomni.com/?p=2233 Łukasz Ciepliński do Żony i Syna. Grypsy – listy do rodziny

Gryps zza krat, czyli Łukasz Ciepliński "Pług" do swojej Żony i Syna

Wymodlony, wymarzony i kochany mój synku. Piszę do Ciebie po raz pierwszy i ostatni. W tych dniach bowiem mam być zamordowany. Chciałem być Tobie ojcem i przyjacielem. Bawić się z Tobą i służyć radą i doświadczeniem w kształtowaniu twego umysłu i charakteru. Niestety okrutny los zabiera mnie przedwcześnie a Ciebie zostawia sierotą. Dlatego piszę i płaczę... - pisał do rodziny Łukasz Ciepliński "Pług".

cieplinskiNa przełomie listopada i grudnia 1947 r. UB aresztowało prawie wszystkich członków kierownictwa WiN, w tym Łukasza Cieplińskiego. W niektórych okresach śledztwa Ciepliński był torturowany tak okrutnie, że na przesłuchanie wnoszono go na kocu. W następstwie bicia ogłuchł na jedno ucho. 14 X 1950 r. sąd skazał Cieplińskiego „na pięciokrotną karę śmierci, utratę praw publicznych i obywatelskich praw honorowych na zawsze oraz przepadek całego mienia”.

Sąd wyższej instancji 16 XII 1950 r. utrzymał wyrok w mocy, zaś prezydent Bierut decyzją z 20 II 1951 r. nie skorzystał z prawa łaski. Wyrok na Cieplińskim i jego towarzyszach z IV ZG WiN wykonano 1 III 1951 r. strzałem w tył głowy (katyńskim). Miejsce jego pochówku do dziś pozostaje nieznane.

Po Łukaszu Cieplińskim pozostała niewielka ilość pamiątek. Do najbardziej wzruszających należą grypsy – listy do rodziny pisane w tajemnicy przed władzami więziennymi. Przez okres rządów komunistycznych w Polsce był bohaterem zapomnianym, „żołnierzem wyklętym”, o którym mówić zakazano. 3 maja 2007 r. Prezydent RP Lech Kaczyński odznaczył pośmiertnie ppłk. Łukasza Cieplińskiego najwyższym polskim odznaczeniem – Orderem Orła Białego.

Grypsy:

Wisiu, siedzę w celi śmierci. Śmierci nie boję się zupełnie. Żal mi tylko Was, sieroty moje najdroższe (...). Wiem, że myślą, sercem i modlitwą jesteś stale przy mnie. ODCZUWAM TO. Widzę wówczas Twoją zbolałą buzię na procesie. Ty znasz mnie najlepiej, dlatego musiałaś boleć słysząc te kłamliwe, prowokacyjne i krzywdzące mnie zarzuty. Bądź Wisiu dzielna. Przejdź nad cierpieniem z godnością i spokojem i wiarą w sprawiedliwość Bożą. Tylko nam ona została. Cel Twój i zadanie to Andrzejek i wierzę, że go wychowasz na człowieka, na Polaka i na katolika, że przekażesz mu swoje wartości duchowe i silnie zwiążesz ze mną i ideą, dla której żyłem.


Widzisz Synku - z Mamusią modliliśmy się zawsze, byś wyrósł ku chwale idei Chrystusowej, na pożytek Ojczyźnie i nam na pociechę. Chciałem służyć Tobie swoim doświadczeniem. Niestety to może moje ostatnie do Ciebie słowa. W tych dniach mam zostać zamordowany przez komunistów za realizowanie ideałów, które Tobie w testamencie przekazuję. O moim życiu powie Tobie Mamusia, która zna mnie najlepiej. W tej ciężkiej dla mnie godzinie życia świadomość, że ofiara moja nie pójdzie na marne, że niespełnione sny i marzenia nie zamknie nieznana mogiła, ale że będziesz je realizował Ty, jest dla mnie wielkim szczęściem. Będę umierał w wierze, że nie zawiedziesz nadziei w Tobie pokładanych. Do serca Cię tulę i błogosławię. Bóg z Tobą.

20 I 51. Andrzejku! Wymodlony, wymarzony i kochany mój synku. Piszę do Ciebie po raz pierwszy i ostatni. W tych dniach bowiem mam być zamordowany. Chciałem być Tobie ojcem i przyjacielem. Bawić się z Tobą i służyć radą i doświadczeniem w kształtowaniu twego umysłu i charakteru. Niestety okrutny los zabiera mnie przedwcześnie a Ciebie zostawia sierotą. Dlatego piszę i płaczę. Ja odchodzę – Ty zostajesz by w czyn wprowadzać idee ojca. – Andrzejku: celami Twego życia to:

a) służba dobru, prawdzie i sprawiedliwości oraz walka ze złem.
b) dążenie do rozwiązywania bieżących problemów – na zasadach idei Chrystusowej. W tym celu realizować jej w życiu i wprowadzać w czyn.
c) służba ojczyźnie i narod[o]wi polskiemu [fragment nieczytelny]. Naród polski [fragment nieczytelny] i wolność. Dobrobyt i szczęście. Świat zapadł się [w] nienawiści, brudzie i złej woli. Potrzeba nowych myśli i właściwego rozwiązania, którą Chrystusowa Idea. Miłość i szczęście dostosować do potrzeb XX wieku. Trzeba potrzeby powyższe rozwiązywać w myśl danych zasad. Zasad, których istota często nie jest właściwie rozumiana przez nas.

20 I 1951."Andrzejku! Pamiętaj, że istnieją tylko trzy świętości: Bóg, Ojczyzna i Matka".
W kolejnym grypsie: "Ja odchodzę - Ty zostajesz, by w czyn wprowadzać idee ojca. Andrzejku: celami Twego życia to:
a) służba dobru, prawdzie i sprawiedliwości oraz walka ze złem,
b) dążenie do rozwiązywania bieżących problemów - na zasadach idei Chrystusowej. W tym celu realizować je w życiu i wprowadzać w czyn,
c) służba Ojczyźnie i Narodowi Polskiemu".

Andrzejku! W trakcie okupacji niemieckiej dowodziłem inspektoratem rzeszowskim. Podlegało mi około 20 000 ludzi. Wielu z nich zginęło w walce o Polskę i o duszę Narodu Polskiego, wielu jest mordowanych obecnie. W pracy i walce widziałem tak wielkie umiłowanie Ojczyzny, bohaterstwo i bezgraniczne poświęcenie i oddanie Sprawie, że ze wzruszeniem myślę o nich i Bogu dziękuję, że pozwolił dowodzić mi synami bohaterskiej ziemi Rzeszowskiej. Chciałem opisać ich sylwetki i czyny, by nie poszły w zapomnienie i przekazać je historii. Ponieważ nie będę już mógł tego zrobić, na Ciebie spada ten obowiązek.

Cieszę się, że doczekałem dnia dzisiejszego i miesiąca Matki Bożej. Wierzę, że gdy mnie w nim zamordują, zabierze moją duszę Królowa Polski do swych niebieskich hufców - bym mógł Jej dalej służyć i bezpośrednio meldować o tragedii mordowanego przez jednych, opuszczonego przez pozostałych Narodu Polskiego.

Do Braci! Walczyliśmy wszyscy za Polskę. Dzisiaj umierał będę za Nią. Zostaje Andrzejek. To nasza krew i Wasz Syn, Wy - jego ojcowie. Musicie zastąpić mnie dziecku. Zrobili ze mnie zbrodniarza. Prawda jednak wkrótce zwycięży. Nad światem zapanuje idea Chrystusowa, Polska niepodległość odzyska - a człowiek pohańbioną godność ludzką - odzyska. Żegnam Was i przez Was Wasze Żony.

Ból spędza sen z oczu, mózg szarpie i siły,
- czy sny niespełnione powstaną z mogiły
- czy drogiej idei dni wstaną mocarne
- czy nasze ofiary nie pójdą na marne.

Wierzę - nie pójdą, sny wstaną, syn zastąpi ojca (...). Wierzę bardziej niż kiedykolwiek, że Chrystus zwycięży, Polska niepodległość odzyska, a pohańbiona godność ludzka zostanie przywrócona.

Andrzejku! Ażeby nie zmarnować życia, ażeby wziąć czynny udział w dokonywujących się procesa[ch] i wnieść w życie pozytywne i twórcze wartości musisz starać się zająć odpowiednie stanowisko społeczne. Celem tego nie mogą być osobiste ambicje, ale świadomość i wiara w ideały, które Tobie mają przyświecać. – Droga do tego prowadzi przez wartości charakteru i umysłu. Przez głęboką wiarę w słuszność celów [wyraz nieczytelny]. – Pamiętaj, że o wartości człowieka stanowi w pierwszym rzędzie jego charakter.

Musisz go szkolić drogą różnych wyrzeczeń. Silna wola, pracowitość, odwaga, inicjatywa, prawdomówność, godność osobista, narodowa i ludzka – oto elementy na które zwrócić musisz specjalną uwagę. Bez silnego charakteru nie osiągniesz żadnego celu. W połowie drogi połamią Cię przeciwności. [fragment nieczytelny] Nie wolno Tobie marnować czasu na głupstwa [fragment nieczytelny] w kraju, wyjed[ź] na zachód celem pogłębienia działu który sobie obierzesz. Wybierz zawód, który będzie Tobie najbardziej odpowiadał, a w którym będziesz mógł najbardziej pozytywnie pracować na chwałę Boga, na pożytek ojczyźnie i pociechę Matce. Na zachodzie zwracaj uwagę na zagadnienia filozoficzne, gospodarcze, społeczne i polityczne. Z języków wybierz angielski. – Musisz poznać również łacinę, celem zapoznania kultury klasycznej, – odbijającej tak bardzo [brak grypsu]

cieplinski3[fragment nieczytelny] pokrzywdzonym. Pamiętaj, że środki materialne, pienią[dze] odgrywają dużą rolę, nigdy jednak nie mogą być Twoim celem.- Bądź posłuszny i kochaj Mamusię za siebie i za mnie. Pamiętaj, że jest to jedyna istota, która żyje Twoim szczęściem i zawsze Ciebie zrozumie i nigdy nie opuści w potrzebie.

16 I 51. Świętości moje ukochane! Czem bardziej zbliżam się końca, tem jesteście mi drożsi i bliżsi. O Was myślę i śnię, z Andrzejkiem się bawię i z Tobą rozmawiam. Widzę piętrzące się przed Wami trudności, które jak zwykle pokonałbym błyskawicznie. Niestety dzisiaj w niczym Wam pomóc nie mogę. To mnie bardzo boli. Okres do wyzwolenia z niewoli będzie dla Was ciężki. Powrót do Rz[eszowa] słuszny. Rodzina i dobrzy ludzie, o ile w ogóle tacy jeszcze istnieją – w tej dobie panowania szatana – pomogą Wa[m] przetrwać. Po wyzwoleniu na pewno otrzymasz stałą pomoc. Miejsce zamieszkania zamień na Kraków, Warszawę lub Poznań. W zależności od miejsca studiów i pracy Andrz[ejka]. Andrzejka proszę by Mamusię słucha[ł] był dla niej dobry, kochał za siebie i za mnie. Miej zawsze Matkę przy sobie. Mieszkajcie razem. W momentach przełomowych i trudnych decyzji – zaciągaj zawsze jej rady. Pamiętaj że jest to jedyna Istota, któr[a] zawsze Ciebie zrozumie i pragnie Twego szczęścia.

Bądź Polakiem, to znaczy całe zdolności zużyj dla dobra Polski i wszystkich Polaków [fragment nieczytelny] Bądź katolikiem, to znaczy pragni[j] poznać Wolę Bożą, przyjmij ją za swoją i realizuj w życiu. Katoli[k] to nie niedołęga, ale zdolny przedsiębiorczy, służący dobru i walczący ze złem. Przez wyks[z]tałcenie umysłu i charakteru osiągnąć musisz odpowiednie stanowisko społeczne – by cele te móc realizować.

Łukasz.

Jeden z ostatnich grypsów przed śmiercią:
Odbiorą mi tylko życie. A to nie najważniejsze. Cieszę się, że będę zamordowany jako katolik za wiarę świętą, jako Polak za Polskę niepodległą i szczęśliwą, jako człowiek za prawdę i sprawiedliwość. Wierzę dziś bardziej niż kiedykolwiek, że idea Chrystusowa zwycięży i Polska niepodległość odzyska, a pohańbiona godność ludzka zostanie przywrócona. To moja wiara i moje wielkie szczęście. Gdybyś odnalazł moją mogiłę, to na niej możesz te słowa napisać. Żegnaj mój ukochany. Całuję i do serca tulę. Błogosławię i Królowej Polski oddaję. Ojciec.

Grypsy Łukasza Cieplińskiego wynosił z celi współwięzień skazany na dożywocie. Były przechowywane w Anglii i dopiero w 2005 r. wróciły do Polski. Materiały pochodzą ze strony: pomnikcieplinskiego.pl Data wykonania wyroku śmierci na Łukaszu Cieplińskim w dniu 1 marca 1951 r. została uznana za datę obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

Jarosław Wróblewski, za Polskie Formacje Wojskowe

cieplinski2

Artykuł Łukasz Ciepliński do Żony i Syna zza krat. Słowa, które kruszą mury. „W tych dniach mam być zamordowany przez komunistów” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/lukasz-cieplinski-do-zony-i-syna-grypsy-listy-do-rodziny/feed/ 2
TYLKO U NAS: „Warszawa, a z nią Polska, a przez Polskę świat został uratowany”. Przemówienie arcybiskupa J. Teodorowicza wygłoszone w 7 rocznicę bitwy warszawskiej https://niezlomni.com/warszawa-a-z-nia-polska-a-przez-polske-swiat-zostal-uratowany-przemowienie-arcybiskupa-j-teodorowicza-wygloszone-w-7-rocznice-bitwy-warszawskiej/ https://niezlomni.com/warszawa-a-z-nia-polska-a-przez-polske-swiat-zostal-uratowany-przemowienie-arcybiskupa-j-teodorowicza-wygloszone-w-7-rocznice-bitwy-warszawskiej/#respond Thu, 13 Aug 2015 15:25:47 +0000 http://niezlomni.com/?p=24567

File0186

File0187

File0188

File0189

File0190

File0191

File0192

File0193

File0194

File0195

File0196

File0197

File0198

File0199

File0200

File0201

File0202

File0203

File0204

File0205

File0206

Artykuł TYLKO U NAS: „Warszawa, a z nią Polska, a przez Polskę świat został uratowany”. Przemówienie arcybiskupa J. Teodorowicza wygłoszone w 7 rocznicę bitwy warszawskiej pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/warszawa-a-z-nia-polska-a-przez-polske-swiat-zostal-uratowany-przemowienie-arcybiskupa-j-teodorowicza-wygloszone-w-7-rocznice-bitwy-warszawskiej/feed/ 0
Rozpoczęto ekshumacje Żołnierzy Niezłomnych na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie https://niezlomni.com/rozpoczeto-ekshumacje-zolnierzy-niezlomnych-na-cmentarzu-rakowickim-w-krakowie/ https://niezlomni.com/rozpoczeto-ekshumacje-zolnierzy-niezlomnych-na-cmentarzu-rakowickim-w-krakowie/#respond Thu, 09 Jul 2015 09:51:36 +0000 http://niezlomni.com/?p=24382

winW dniu dzisiejszym, 9 lipca 2015 r. na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie, rozpoczęto prace poszukiwawcze mające na celu odnalezienie szczątków oficerów II Zarządu Głównego WiN kapitana Waleriana Tumanowicza i podpułkownika Alojzego Kaczmarczyka, straconych 13 listopada 1947 r. w więzieniu Montelupich.

Działania poszukiwawcze realizowane są w ramach śledztwa prowadzonego przez Oddziałową Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Krakowie oraz przez pracowników Samodzielnego Wydziału Poszukiwań IPN, z udziałem specjalistów z Zakładu Medycyny Sądowej we Wrocławiu.

IPN, Oddział w Krakowie

Artykuł Rozpoczęto ekshumacje Żołnierzy Niezłomnych na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/rozpoczeto-ekshumacje-zolnierzy-niezlomnych-na-cmentarzu-rakowickim-w-krakowie/feed/ 0
Debata panelowa „Dziedzictwo Sprawiedliwych wśród narodów świata – przesłanie dla współczesnych” połączona z promocją książki Mateusza Szpytmy „Sprawiedliwi i ich świat” https://niezlomni.com/debata-panelowa-dziedzictwo-sprawiedliwych-wsrod-narodow-swiata-przeslanie-dla-wspolczesnych-polaczona-z-promocja-ksiazki-mateusza-szpytmy-sprawiedliwi-i-ich-swiat/ https://niezlomni.com/debata-panelowa-dziedzictwo-sprawiedliwych-wsrod-narodow-swiata-przeslanie-dla-wspolczesnych-polaczona-z-promocja-ksiazki-mateusza-szpytmy-sprawiedliwi-i-ich-swiat/#respond Mon, 01 Jun 2015 21:20:05 +0000 http://niezlomni.com/?p=24117

Sprawiedliwi i ich światDebata panelowa „Dziedzictwo Sprawiedliwych wśród narodów świata – przesłanie dla współczesnych” połączona z promocją książki Mateusza Szpytmy „Sprawiedliwi i ich świat” – Kraków, 9 czerwca 2015 r.

Fundacja Instytut Studiów Strategicznych, Oddział Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie oraz Muzeum Historyczne Miasta Krakowa zapraszają na debatę panelową „Dziedzictwo Sprawiedliwych wśród narodów świata – przesłanie dla współczesnych” połączoną
z promocją książki Mateusza Szpytmy „Sprawiedliwi i ich świat”.

 

W dyskusji udział wezmą:

  • dr Mateusz Szpytma (Oddział Instytutu Pamięci Narodowej/Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów w Markowej)
  • prof. dr hab. med. Aleksander B. Skotnicki (Fundacja „Stradomskie Centrum Dialogu”)
  • Anna Szymańska-Klich (Prezes Zarządu Fundacji Instytut Studiów Strategicznych)
  • Monika Bednarek (Kustosz Muzeum Historyczne Miasta Krakowa)

Spotkanie poprowadzi: dr Marek Lasota (Dyrektor Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej
w Krakowie).

 

 

Spotkanie odbędzie się we wtorek, 9 czerwca 2015 roku, o godzinie 17.30 w Sali Fontany – Muzeum Historyczne Miasta Krakowa, Rynek Główny 35, Kraków.

 

Potwierdzenie przybycia: tel.: (012) 421 62 50, e-mail: [email protected]

 

Wokół relacji polsko – żydowskich: ukazało się drugie wydanie książki Mateusza Szpytmy, Sprawiedliwi i ich świat. Markowa w fotografii Józefa Ulmy

Wznowiona książka jest efektem badań naukowych prowadzonych w Oddziale IPN w Krakowie. W 2003 roku Mateusz Szpytma, pracownik tej placówki, zainspirował społeczność Markowej, aby upamiętniła nieznaną jeszcze wówczas szerzej historię rodziny Ulmów zamordowaną 24 marca 1944 roku przez Niemców za pomoc Żydom. Poświęcony jej pomnik został odsłonięty 24 marca 2004 roku. Uroczystości te odbiły się szerokim echem  w ogólnopolskich mediach. Za zgodą ówczesnego dyrektora Oddziału IPN w Krakowie dr hab. Janusza Kurtyki przygotował M. Szpytma również pierwsze opracowanie naukowe na ten temat. Już jako Prezes IPN 23 marca 2006 roku  Janusz Kurtyka wziął udział w nadaniu szkole i gimnazjum w Markowej imienia Rodziny Ulmów. Wraz z Kazimierzem Ujazdowskim ówczesnym ministrem Kultury i Dziedzictwa Narodowego podpisał wówczas deklarację „Świadkowie historii”. Rok później ukazało się pierwsze wydanie albumu „Sprawiedliwi i ich świat”, który był pierwszą publikacją serii wydawniczej „Kto ratuje jedno życie...”. Obok IPN jego współwydawcą był Instytut Studiów Strategicznych, który zgromadził kopie kilkuset zdjęć Józefa Ulmy rozproszonych wśród mieszkańców Markowej.

Nakład książki szybko się wyczerpał. Jednak do reedycji albumu zachęciły wydawców nie tylko głosy czytelników, ale również odszukanie wielu nieznanych dotąd źródeł. Pozwoliło to poszerzyć wiedzę o Ulmach, ukrywających się u nich Żydach, których tożsamość udało się poznać bliżej, ale także o społeczności żydowskiej w Markowej, zwłaszcza zaś o jej unicestwieniu latem i jesienią 1942 roku. Wielu z zamordowanych wówczas Żydów znanych jest już z imienia i nazwiska, wiadomo również, gdzie zostali pogrzebani. Udało się także dotrzeć do nowych danych na temat pomocy Żydom w Markowej. Dzięki temu wiadomo, że do końca okupacji przeżyło tam nie 17, jak podano w poprzednim wydaniu albumu,
lecz 21 Żydów. W drugim wydaniu umieszczono także nieznaną wcześniej fotografię markowskich Żydów ze śladami krwi ofiar zbrodni z 24 marca 1944 roku.

Ustalenia zawarte w książce „Sprawiedliwi i ich świat” wpisują się mocno w żywy dyskurs nt. relacji polsko-żydowskich. Choć koncentruje się ona na faktach pomocy udzielanej Żydom przez Polaków, to zwrócono również uwagę i na inne postawy. Ostatnio odkryte zostały dokumenty mówiące o poszukiwaniach, przez mieszkańców wsi, ukrywających się Żydów
w Markowej. Odbywały się one na rozkaz Niemców, odmowa udziału była zagrożona karą śmierci i z tego powodu powojenne sądy uniewinniły wszystkich  oskarżonych.

W tym kontekście warto zacytować fragment wstępu Janusza Kurtyki do pierwszego wydania albumu: „Prowadząc badania na temat Polaków ratujących Żydów, nie zapominamy, że byli także tacy, którzy z chęcią dostosowali się do nieludzkiego prawa okupanta i splamili swoje ręce wydawaniem Żydów Niemcom lub szantażowali tych, którzy bohatersko chronili starszych braci. Największa liczba Sprawiedliwych wśród wszystkich okupowanych narodów – mimo obowiązywania na polskich ziemiach niemieckiego prawa karzącego śmiercią za każdą pomoc okazywaną Żydom – pozwala jednak spojrzeć krytycznie na pojawiające się opinie o szczególnie silnym antysemityzmie Polaków w tamtym czasie. Trzeba też podkreślić, że konspiracyjne władze polskie były jedynymi w Europie, które powołały i współfinansowały rządową instytucję – Radę Pomocy Żydom, działającą w okupowanym kraju.”

Mateusz Szpytma, Sprawiedliwi i ich świat. Markowa w fotografii Józefa Ulmy, wydanie drugie poprawione i uzupełnione, Instytut Pamięci Narodowej i Instytut Studiów Strategicznych, Kraków 2015, 155 ss.

Józef Ulma (1900–1944) był ogrodnikiem i działaczem społecznym. Jako fotograf amator dokumentował życie rodzinnej Markowej, jednej z podkarpackich wsi. Zachowało się wiele zdjęć, na których uwiecznił żonę Wiktorię oraz swoje małe dzieci: Stasię, Basię, Władzia, Franusia, Antosia i Marysię. W 1942 roku Ulmowie przyjęli pod swój dach poszukujących pomocy Żydów z Markowej i Łańcuta, ośmioosobową rodzinę Grünfeldów, Didnerów i Goldmanów. Półtora roku później, 24 marca 1944 roku, wszyscy zostali zamordowani przez niemieckich żandarmów. Józef i Wiktoria Ulmowie w 1995 roku zostali uhonorowani pośmiertnie tytułem Sprawiedliwi wśród Narodów Świata. W Watykanie toczy się proces beatyfikacyjny obejmujący całą rodzinę. Ich imieniem nazwano jedyne w Polsce Muzeum Polaków Ratujących Żydów, znajdujące się w Markowej.

Artykuł Debata panelowa „Dziedzictwo Sprawiedliwych wśród narodów świata – przesłanie dla współczesnych” połączona z promocją książki Mateusza Szpytmy „Sprawiedliwi i ich świat” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/debata-panelowa-dziedzictwo-sprawiedliwych-wsrod-narodow-swiata-przeslanie-dla-wspolczesnych-polaczona-z-promocja-ksiazki-mateusza-szpytmy-sprawiedliwi-i-ich-swiat/feed/ 0
Legalizacja NSZ na emigracji [dokumenty] https://niezlomni.com/legalizacja-nsz-na-emigracji-dokumenty/ https://niezlomni.com/legalizacja-nsz-na-emigracji-dokumenty/#respond Wed, 01 Apr 2015 08:47:08 +0000 http://niezlomni.com/?p=23714

528195_447209282031478_191984228_n

1 1_0001 1_0002 1_0003 1_0004 1_0005 1_0006 1_0007 1_0008 1_0009 1_0010 1_0011 1_0012 1_0013 1_0014 1_0015 1_0016 1_0017 1_0018 1_0019 1_0020 1_0021

Artykuł Legalizacja NSZ na emigracji [dokumenty] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/legalizacja-nsz-na-emigracji-dokumenty/feed/ 0