Komentarze do: Tak dziewczynka przeżyła Wołyń – wstrząsające wspomnienia po latach. ,,Upadłam. Jeden z banderowców chwycił mnie za skórę na plecach, tak jak się łapie kota…”

Autor: UPAdlina

UPAdlina — Thu, 11 Jul 2019 16:15:34 +0000

Na całe szczęście w mojej firmie, pracują te ukraińskie ścierwa za grosze. Dostają najcięższą pracę, coś za coś.

Autor: Radek

Radek — Fri, 07 Dec 2018 20:58:35 +0000

Witam, akurat jestem z rodziny Tyślewiczów z Jagielnicy, czy wiadomo coś więcej, np. z którym tyślewiczem była zamężna? szukamy możliwie dużo informacji na temat rodziny Tyślewiczów z tej właśnie miejscowości, będę wdzięszny za kontakt

Autor: tornad017

tornad017 — Sat, 11 Aug 2018 15:23:36 +0000

Czy zamkniemy ten rozdział zależy głównie od Ukraińców. Kto nie wyciąga wniosków z historii, tego ona boleśnie dopada. Na razie Ukraińcy robią wszystko, żeby im nie wybaczyć. Ale też trzeba pamiętać, że były jednostki wśród nich, nawołujące do opamiętania i część z nich niestety podzieliła los mordowanych Polaków.

Autor: Emhyr

Emhyr — Sat, 14 Jul 2018 11:27:30 +0000

Nie wybaczymy i nie zamkniemy rozdziału rzezi wolynskiej do póki Ukraińcy będą czcić banderoców i nie przeproszą ofiar

Autor: Kamil 32

Kamil 32 — Tue, 01 Nov 2016 11:45:58 +0000

Przeraża mnie świadomość, że rzeź wołyńska jeszcze dzisiaj doprowadza do rozlewu krwi. Z Niemcami, z Rosjanami potrafimy żyć, zdrajcom Brytyjczykom wybaczyliśmy … Z Ukrainą też musimy zamknąć ten rozdział. Dla naszych dzieci, wnuków, przyszłych pokoleń. My mamy szczęście żyć z dala od wojny, nie ściągajmy jej na nich.

Autor: prawnuczka

prawnuczka — Wed, 12 Oct 2016 12:19:48 +0000

Czy można prosić o kontakt chociażby mailowy do Autorki? RMoja prababcia opowiadała o wydarzeniach w Jagielnicy. Jej nazwisko panieńskie było Zjawin (rodzina Teślewiczów bądź Tyślewiczów).