Dziennikarz Witold Gadowski w swoim cyklicznym programie podzielił się z widzami bardzo niepokojącą informacją. Twierdzi, że zapoznał się z zapisem rozmowy prezydentów Władimira Putina i Donalda Trumpa, która ,,upowszechnia się w pewnych kręgach”.
– W tej rozmowie Putin stwierdził, że ma określone apetyty i jeśli te apetyty zostaną zaspokojone, to on nie będzie eskalował napięcia
– mówił Gadowski. Jakie to apetyty?
– Ukraina cała, państwa nadbałtyckie w kontroli Rosji, Mołdawia przejęta przez rosyjską administrację i na samym końcu Polska uzależniona od wpływów rosyjskich. To są plany Władimira Putina, które teraz w przyspieszonym tempie zaczynają być realizowane
– powiedział, podając manewry na Białorusi jako przykład, na których ćwiczony jest wariant zajmowania Polski w ciągu trzech dni.
– Nadchodzi bardzo gorąca jesień, musimy być bardzo uważni, żeby nie wytrącili nam rządu z ręki, żebyśmy nie spadli do roli wasala
– zakończył.
(13016)