Stefan Kisielewski o Adamie Michniku: Piąty numer paryskiej Kultury [1975 rok], w nim szereg artykułów, nadesłanych z kraju, m.in. moje glossy o socjalizmie (podpisane „Krajowiec”). Wstępny artykuł o Piłsudskim, nagrodzony w Instytucie Piłsudskiego w Nowym Jorku – bardzo głupi. Wznawianie sporu Piłsudski-Dmowski na nowej spirali to idiotyzm, histeryczne żydowskie wymyślanie na endeków (a jednocześnie na Moczara), jakby to oni, a nie Hitler, wymordowali miliony Żydów. Zrugałem autora, ale nie przekonałem.
(826)