Z odejściem więc Króla Bolesława z doczesnego świata, złoty wiek zamienił się w ołowiany.
Z odejściem więc króla Bolesława z doczesnego świata złoty wiek zmienił się w ołowiany. Polska, przedtem królowa, ukoronowana błyszczącym złotem z drogimi kamieniami, siedzi na popiołach odziana we wdowie szaty, dźwięk cytry w płacz, radość w smutek, a głos organów zmienił się w westchnienia. Istotnie, przez cały ów rok nikt w Polsce nie urządził publicznej uczty, nikt ze szlachty, ani mąż, ani niewiasta, nie ustroił się w uroczyste szaty, żadnego tańca, żadnego dźwięku cytry nie słyszano w karczmach, żadna dziewczęca piosenka, żaden głos radości nie rozbrzmiewał po drogach. I tego przez rok przestrzegali wszyscy powszechnie, lecz szlachetni mężowie i kobiety skończyli żałobę po Bolesławie dopiero wraz z końcem życia. Z zejściem tedy Bolesława króla spośród żywych zdało się, że i spokój, i radość, i dostatek razem z nim z Polski odeszły
wykonanie: Agnieszka Budzińska-Bennett, która o utworze pisała:
to lament upersonifikowanej Polski – wdowy, wzywającej «ludzi wszelkiego wieku, płci i stanu» do powszechnej żałoby po wielkim władcy
De morte Bolezlaui Carmina
Omnis etas, omnis sexus, omnis ordo currite,
Bolezlaui regis funus condolentes cernite,
Atque mortem tanti viri simul mecum plangite.
Heu, Heu Bolezlaue, ubi tua gloria,
ubi virtus, ubi decus, ubi rerum copia?
Satis restat ad plorandum, ve michi Polonia.
Sustentate me cadentem pre dolore comites
Victuate mihi quesco condolente milites,
Desolati respondete: heu nobis hospites!
Quantus dolor, quantus luctus, erat pontificibus,
Nullus vigor, nullus sensus, nulla mens in ducibus,
Heu, heu cappellanis, heu ipsis omnibus.
Vos, qui torques portabatis in signum militie
Et qui vestes mutabatis regales cottidie,
Simul omnes resonate, ve, ve nobis hodie.
Vox matrone, que coronas gestabatis aureas
Et que vestes habebatis totas aurifriseas
His exute vestiatis lugubres et laneas.
Heu, Heu Bolezlaue, cur nos pater deseris,
Deus talem virum umquam mori cur permiseris,
Cur non prius nobis unam simul mortem dederis,
Tota terra desolatur tali rege vidua,
Sicut suo possessore facta domus vacua,
Tua morte lugens, merens, mutans et ambiqua.
Tanti viri funus mecum omnis homo recole,
Dives, pauper, miles, clerus, insuper agricole.
Latinorum et Slauorum quotquot estis incole
Et tu lector bone mentis, hec quicumque legeris,
Questo motus pietate lacrimas effuderis
Multum eris inhumanus, misi mecum fleveris.
(334)