Chaim Rumkowski o getcie w Łodzi: ,,To nie getto, to miasto pracy”



Gdy zastanawiałem się, jak pokonać problem, wobec którego stanęli Żydzi, doszedłem do wniosku, że praca jest dla nich najlepszym z błogosławieństw. Znacie, nieprawdaż, moich pięć podstawowych haseł?

1 Praca 2. Chleb 3. Pomoc dla chorych 4. Opieka nad dziećmi 5. Spokój w getcie.

Samotnie dźwigam moje zadanie i jeśli trzeba, używam siły. Dyktatura nie jest brzydkim słowem. Dzięki dyktaturze zdobyłem uznanie Niemców dla mojej pracy. A gdy mówią: Litzmannstadt Ghetto, odpowiadam: To nie getto, to miasto pracy

(526)