Jak Węgry wypowiadały USA wojnę…



Ambasador Węgier: Szanowny panie prezydencie, z największą przykrością muszę pana poinformować, że z dniem dzisiejszym Węgry wypowiadają wojnę Stanom Zjednoczonym.

Roosevelt: Węgry? Co to za kraj?

Ambasador: To jest królestwo, panie prezydencie.

Roosevelt: Królestwo? A kto jest tam królem?

Ambasador: Nie mamy króla, panie prezydencie.

Roosevelt: To kto tam rządzi?

Ambasador: Admirał Miklós Horthy.

Roosevelt: Admirał? Ach, więc będziemy mieli przeciwko sobie kolejną flotę!

Ambasador: Niestety, panie prezydencie, Węgry nie mają dostępu do morza i w związku z tym nie mają floty.

Roosevelt: O co więc wam chodzi? Macie z nami jakiś konflikt terytorialny?

Ambasador: Nie, panie prezydencie, Węgry nie mają roszczeń terytorialnych wobec USA. Mamy konflikt terytorialny z Rumunią.

Roosevelt: A więc prowadzicie także wojnę z Rumunią?

Ambasador: Nie, panie prezydencie, Rumunia jest naszym sojusznikiem…

(2693)