W lecie 1938 roku Adolf Hitler pojawił się we Wrocławiu, by wziąć udział w „zawodach sportowych”, które – w gruncie rzeczy – były wielką, nazistowską hecą propagandową. Do miasta zwieziono Niemców z całego świata, by na stadionie Hermanna Göringa (dziś Olimpijskim) mogli oni pochwalić się swoimi umiejętnościami przed Führerem. Po kilku miesiącach wydawnictwo w Monachium wypuściło na rynek fotograficzny album, upamiętniający to wydarzenie. Ta 80-stronicowa książka zawiera w sumie nieco ponad 100 fotografii. Wszystkie można zobaczyć poniżej.
Trudno jest przyglądać się tym zdjęciom bez emocji. Oględzinom towarzyszy natrętna myśl, że w zaledwie siedem lat po tych wydarzeniach słoneczne, ciepłe ulice tego tysiącletniego miasta zostały zmienione w płonące piekło pełne ruin. W ostatecznym rozrachunku nikt nie może mieć wątpliwości co do tego, że los miasta stał się przesądzony w wyniku poczynań człowieka, który w roku 1938 przyjechał do Wrocławia, by głosić swoją chorą nazistowską ideologię.
Podpisy pod zdjęciami są oryginalnie, niekiedy z komentarzem wyjaśniającym.
źródło: vratislavia.net

Wrocławski festiwal gimnastyki i sportu, który odbył się w 1938 roku, poprzez wspaniały pokaz wspólnoty zwrócił uwagę całego narodu niemieckiego na jedność naszych ciał i dusz. Ponadto stał się on symbolem tężyzny fizycznej wielkiego narodu niemieckiego pod przywództwem Adolfa Hitlera. Jako patron tego festiwalu mam szczerą nadzieję, iż niniejszy album fotograficzny zachowa na zawsze obraz tych pełnych inspiracji dni. Heil Hitler!


























(Dworzec Świebodzki)












(Odbywa się to przed Zamkiem na Placu Wolności)












(Ulica Świdnicka w kierunku południowym)
















(3410)
Blad hitler nigdy sie nie zatrzymal w monopolu tylko w budynku obok ten naprzeciw opery