Portal informacyjno-historyczny

Zginęli w powstaniu warszawskim, ale przetrwał wiersz, świadectwo ich miłości. „Mojej najdroższej Basi – Krzysztof”[WIDEO]

w Pieśni


Zachęcamy do obserwowania strony na Twitterze

2 lutego 1942 roku dwudziestojednoletni zakochany chłopak napisał wiersz do swojej dziewczyny.

W lutym 1942 roku bardzo trudno było mieć nadzieję. Świat przykryła czarna chmura zła, nienawiści, zbrodni. Każdego dnia ginęły dziesiątki ludzi. Na frontach, na ulicach, we własnych domach, w obozach, gettach.

W lutym 1942 roku chłopak, Krzysztof Kamil Baczyński miał dwadzieścia jeden lat, Barbara Drapczyńska, Basia, była o rok młodsza.

Tak, jak wszyscy młodzi ludzie na całym świecie, kochali się. Na przekór wszystkiego kochali się, wierzyli w swoja miłość. W czerwcu w kościele na Solcu wzięli ślub.

Oboje byli w konspiracji. 1 sierpnia 1944 stanęli do walki razem z innym. Nie przeżyli. Najpierw zginął Krzysztof, niedługo potem Basia. Został ten wiersz, świadectwo zwycięstwa ich miłości.

Źródło: IPN

Krzysztof Kamil Baczyński, Erotyk

W potoku włosów twoich, w rzece ust,
kniei jak wieczór — ciemnej
wołanie nadaremne,
daremny plusk.

Jeszcze w mroku owinę, tak jeszcze różą nocy
i minie świat gałązką, strzępem albo gestem,
potem niemo się stoczy,
smugą przejdzie przez oczy
i powiem: nie będąc -jestem.

Jeszcze tak w ciebie płynąc, niosąc cię tak odbitą
w źrenicach lub u powiek zawisłą jak łzę,
usłyszę w tobie morze delfinem srebrnie ryte,
w muszli twojego ciała szumiące snem;

Albo w gaju, gdzie jesteś
brzozą, białym powietrzem
i mlekiem dnia,
barbarzyńcą ogromnym,
tysiąc wieków dźwigając
trysnę szumem bugaju
w gałęziach twoich — ptak.

Dedykacja:

Jeden dzień — a na tęsknotę — wiek.
jeden gest — a już orkanów pochód,
jeden krok — a otoś tylko jest
w każdy czas — duch czekający w prochu.
Mojej najdroższej Basi – Krzysztof
2 II 1942 r

A tu jedno z najlepszych wykonań tego wiersza:


(808)

Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie.
Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com

Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.
Ładowanie komentarzy Facebooka ...

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

*

Korzystając z formularza, zgadzam się z polityką prywatności portalu

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

Idź na górę