II wojna światowa stanowiła dla Polski prawdziwą hekatombę. Ale ile tak naprawdę wyniosły straty?
Jak wyliczył w 2014 roku doktor Grzegorz Kostrzewa-Zorbas odszkodowania za II wojnę światową powinny wynosić niemal 900 mld dolarów, bez wliczania strat ludzkich.
Łączną wartość strat materialnych, które poniosła Polska z powodu polityki niemieckiej III Rzeszy, oszacowano na 258 mld zł z sierpnia 1939 r. – równowartość 49 mld ówczesnych dolarów amerykańskich. Według Zarządu Rezerw Federalnych USA kwota 49 mld dol. z sierpnia 1939 r. odpowiadała w sierpniu 2014 r. kwocie 845 mld dol. Takie nominalne zwielokrotnienie wynika tylko ze skumulowanej inflacji, bez oprocentowania za zwłokę
– pisał w tygodniku „wSieci” doktor Kostrzewa-Zorbas, ekspert prawa międzynarodowego.
Jednocześnie udowadniał, że „o te pieniądze Polska wciąż ma prawo się upominać ponieważ wedle zasad prawa międzynarodowego Polska nigdy skutecznie nie zrzekła się prawa do nich”.
Z kolei rachunek wystawiony Niemcom w 2004 r. przez ówczesnego prezydenta Warszawy, Lecha Kaczyńskiego, opiewał na 45,3 mld dolarów, czyli ok. 176 mld złotych.
Nikt nie podjął się wyliczenia finansowych odszkodowań za zagładę ludności cywilnej…
Cały raport o stratach wojennych Warszawy
(1995)
kiedy się w końcu upomnimy ????
Oni nam nic, a my im za bezcen sprzedajemy sklepy, kurorty i hotele na mazurach bo przecież „mazury to dawne tereny prus”! I niemiec wielce oburzony że to wszystko powinno należeć do ich narodu. Oni nigdy nie zapłacą nam za zniszczenia, a co już pewne nie zapłacą nam za starych, młodych, dzielnych, kochających, rodziców i dzieci, nie zapłacą za przelaną krew wszystkich Polaków, bo za śmierć nie zapłacisz monetą.
No właśnie może by tak wreszcie się upomniec i odebrać to co nam się należy