Portal informacyjno-historyczny

pl.wikipedia.org

Wybuchowa święconka w UB. „Jak walnęło, to dach chałupy podniósł się kilka metrów do góry, a ludzie mogli świętować wysyłkę ekspresem do piekła jednej więcej kanalii”

w Humor/Żołnierze Wyklęci


Zachęcamy do obserwowania strony na Twitterze

Przy okazji dzisiejszej święconki przypomniała mi się niezwykle smaczna opowieść śp. Mariana Gołębiewskiego bodaj z 1945 r.

W Krasnymstawie lub Hrubieszowie, dobrze nie pamiętam, działał miejscowy ubek, który strasznie dał się we znaki podziemiu. Zasłynął też tym, że po pijanemu strzelał z pepeszy do przypadkowych ludzi na ulicy…

Marian Gołębiewski, fot. Glaukopis.pl
Marian Gołębiewski, fot. Glaukopis.pl

Zapadła decyzja żeby klienta zlikwidować. Ale nie było to proste bo „żydokomuna” jak go Marian nazywał, się pilnował. W związku z tym likwidacja musiał się odbyć metodami nadzwyczajnymi. Marian (z każdym przechodził od razu na Ty wiec i ja się załapałem) sporządził wielka święconkę, do której napchał jaj, kiełbasy, papierosów, itp wiktuałów i przez gońca dostarczył ją do siedziby UB. Uprzednio zresztą została ona poświęcona w kościele z odpowiednią intencją.

„Liczyłem, że jak to zobaczą jego kumple ubecy, to zrobią wielki bankiet. Ale żydokomuna był pazerny, nie podzielił się z kompanami i zabrał cały kosz do domu. Jak walnęło to dach chałupy podniósł się kilka metrów do góry. Żona ubeka okazała się dobrą katoliczką bo przeżyła – nawet jej nie drasnęło a z chałupy została jej w ręce tylko klamka”. Potem zeznawała na sprawie Mariana i powiedziała, ze mąż zaczął się obżerać wiktuałami a tu nagle kiełbasa zaczęła dymić! To ona wyskoczyła do kuchni po wodę, ze ugasić – a tu buuuum!!![

I tak oto w Hrubieszowie czy Krasnymstawie – nie pamiętam dobrze – dobrzy ludzie mogli świętować nie tylko Zmartwychwstanie Pana, ale także wysyłkę ekspresem do piekła jednej więcej kanalii.

I tym optymistycznym akcentem pozdrawiam wszystkich świątecznie, Alleluja.

Źródło: Glaukopis

(2435)

Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie.
Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com

Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.
Ładowanie komentarzy Facebooka ...

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

*

Korzystając z formularza, zgadzam się z polityką prywatności portalu

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

Idź na górę