Węgrzy wspominają antysowieckie powstanie w świetnym klipie. Jest wątek polski [WIDEO]

w Ciekawe klipy/Historia Węgier


Zachęcamy do obserwowania strony na Twitterze

Powstanie węgierskie wybuchło 23 października 1956 i trwało do 10 listopada 1956, kiedy to zostało ostatecznie stłumione przez zbrojną interwencję Armii Sowieckiej. Naród węgierski próbował tym powstaniem uwolnić się spod dominacji sowieckiej.

Na klipie widzimy Marię Wittner, która została skazana na śmierć, ale ostatecznie spędziła 13 lat w więzieniu.

Inny mężczyzna to Tibor Pakh, który po upadku powstania, był ukrywany w szpitalu w Budapeszcie przez polskiego lekarza.

Warto dodać, że podczas głodówki środowisk opozycyjnych Komitetu Samoobrony Społecznej KOR w 1980 r. do protestujących dołączył również Pakh. Jego udziałowi sprzeciwiał się Jacek Kuroń, który przypomniał, że w czasie II wojny światowej był oficerem kolaborującej z Niemcami armii węgierskiej. Jego zdaniem, komuniści mogli ten fakt wykorzystać propagandowo. Jednak Kuroń został przegłosowany przez pozostałych protestujących.

(12210)

Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie.
Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com

Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.
Ładowanie komentarzy Facebooka ...

1 komentarz

  1. Pamiętam jak w szkole nr 18 w B-stoku robiliśmy paczki dla Węgrów…Miałem wtedy 8 lat, ale nauczycielka jakoś nam wytłumaczyła po co to robimy i dla kogo.. W tamtych dniach /pamiętam jak dziś, siedziałem na płocie przy mojej ulicy/ i widziałem jak samoloty do strony ZSRR leciały i leciały…Ktoś wytłumaczył mi, że to Rosjanie lecą na Węgry… PS A tak przy okazji…z innej beczki. Poczytajcie trochę literaturę węgierską…polecam.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

*

Korzystając z formularza, zgadzam się z polityką prywatności portalu

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.