– Maciej M. był częstym gościem w Urzędzie miasta stołecznego Warszawy; denerwował się gdy coś szło nie po jego myśli – mówił przed komisją weryfikacyjną ds. reprywatyzacji Krzysztof Śledziewski, b. urzędnik ratusza, pierwszy świadek przed komisją. Dodaje, że ABW wiedziało już o sprawie w 2011 roku.
Kto naprawdę kierował warszawską reprywatyzacją? Śledziewski nie ma wątpliwości: „góra”, czyli Hanna Gronkiewicz-Waltz oraz handlarze nieruchomościami i ich mecenasi
– pisze serwis wPolityce.
Jak zeznaje, 90 proc. decyzji reprywatyzacyjnych było wydawanych dla prawowitych spadkobierców ludzi, którzy np. zginęli w Katyniu, represjonowanych, ,,ale była też grupa ludzi, która traktowała reprywatyzację biznesowo”. Jak mówił wiedzieli o tym wszyscy, którzy widzieli dokumenty.
Istniało w ratuszu nieformalne ciało, które podejmowało decyzje reprywatyzacyjne?
– pytał Patryk Jaki.
Był zespół koordynujący, które zajmował taką, a nie inne stanowisko. Marcin M. był częstym gościem w urzędzie i często telefonował. Gdy sprawy szły po jego myśli był kulturalny, ale gdy od 2014 zaczęły się komplikować, to mówił, że stać go na wydanie kilkudziesięciu tysięcy złotych, by w prasie pojawiły się artykuły lub, by jego znajomy został dyrektorem BGN. (…) To byli bardzo operatywni panowie.
W 2010, 2011 lub 2012 poprosiła ona o dokumentację związaną z Noakowskiego 16 [to słynna ,,kamienica Waltzów”]
– mówi. Miała też interweniować w sprawie jednej z nieruchomości przy ul. Okopowej u słynnego Jakuba R., zatrzymanego kilka miesięcy temu przez CBA. Prezydent Warszawy była niezadowolona z odmowy wydania nieruchomości:
Powiedziała: Zawiodłem się na panu, panie dyrektorze” i podjęła decyzję o działaniach w sprawie zmiany decyzji
ABW posiadała wiedzę o różnorakich spółkach i osobach, nie mam wiedzy, by podejmowała działania. Pierwsze pismo z wykazem kilkunastu podmiotów było już 2011 roku.
Serwis wPolityce.pl pyta:
Dlaczego więc od 2011 roku, ABW nie podjęła skutecznych działań przeciwko tym spółkom? Tu pojawia się podejrzane podobieństwo działań lub braku działań agencji w stosunku do spółek Marcina P. – właściciela Amber Gold i OLT.
Co na to sama zainteresowana?
To nieprawda, że kiedykolwiek ingerowałam w postępowania reprywatyzacyjne
— napisała HGW na Twitterze.
Internauci zwracali uwagę, że powinna tłumaczyć się przed komisją:
Ale Gronkiewicz-Waltz przed komisję się nie wybiera:
Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie. Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com
Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.