Portal informacyjno-historyczny

Stuhr nie wytrzymał komentarzy na temat dziadka. Pogroził pozwami. ,,Jako jeden z niewielu prokuratorów…”

w Wiadomości z Polski


Zachęcamy do obserwowania strony na Twitterze

Jerzy Stuhr zdradził, że jego ojciec był prokuratorem w czasach stalinowskich. Do sprawy odniósł się również jego syn – Maciej, którego do żywego dotknęły komentarze.

Aktor poczuł się urażony licznymi komentarzami, w których internauci przypominają mu przeszłość dziadka. Wziął go w obronę, podkreślając, że był inny niż czytelnikom może się wydawać.

Ś.P. Tadeusz Stuhr był człowiekiem o niezwykle czystym i przejrzystym życiorysie. Jako jeden z niewielu prokuratorów tamtych czasów nie uległ naciskom i nigdy nie zapisał się do partii. Tym samym właściwie przekreślił swoją karierę. Uprawiał ten zawód na prowincji, nie dostawał dużych spraw, i w związku z tym oczywiście politycznych ŻADNYCH. Za to po każdym udziale w procesji Bożego Ciała był wzywany na UB. Karierę zakończył na stanowisku vice prokuratora powiatowego

– wyjaśniał Stuhr, który jednocześnie postraszył pozwami.

Uprzejmie informuję wszystkich prawicowych mistrzów pióra i klawiatury, że będę bronił pamięci mojego dziadka i za użycie wobec niego sformułowania „prokurator stalinowski” będę kierował sprawę do sądu domagając się dużych wpłat pieniężnych na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy

– zadeklarował.

(19700)


Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com

Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.
Ładowanie komentarzy Facebooka ...

1 komentarz

  1. Panie Stuhr, za określenie „prokurator stalinowski” chcesz pan pozywać ludzi? Kompletnie tego nie rozumiem. To jak, pana zdaniem, powinno się określać człowieka, który (jako prokurator) był elementem ówczesnych władz? Z tego co mi wiadomo, na etaty prokuratorskie nie było łapanek. Ludzie sami podejmowali decyzję, czy chcą być prokuratorami w uciskanej przez Stalina Polsce, czy nie chcą… Pana dziadek wybrał świadomie drogę kariery. I nie sądzę, by z tego powodu waszej rodzinie żyło się trudniej… Raczej było wam łatwiej, prawda? Proszę zapytać tatusia.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

*

Korzystając z formularza, zgadzam się z polityką prywatności portalu

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

Idź na górę