Russell Crowe wspiera Biało-czerwonych. Na Twitterze daje dowód, że uważnie śledzi poczynania naszej reprezentacji na Euro 2016 i mocno ściska kciuki za podopiecznych Adama Nawałki. Skąd wzięła się sympatia słynnego aktora?
Jak informuje Wprost, cztery lata temu aktor wraz z przyjacielem wybrał się na wycieczkę kajakami wzdłuż Long Island. Po zapadnięciu zmroku nieoczekiwanie znaleźli się na otwartym oceanie. Życie uratowała im straż przybrzeżna, która zdołała dostrzec sygnały ratunkowe. Jej załogę stanowili strażnicy polskiego pochodzenia – Anthony Kozak i Robert Swiecicki:
Anthony Kozak i Robert Swiecicki – oni uratowali życie Russell Crowe’a. Więcej na https://t.co/6Wxq4J2wcF pic.twitter.com/EeZYGF7cC8
— Niezłomni (@Niezlomni_com) June 26, 2016
Crowe odwiedził parokrotnie nasz kraj. Część zdjęć do filmu „Dowód życia” była kręcona na poligonie wojskowym w Biedrusku. Wystąpił w kampanii promującej Polskę pod hasłem „Polska? Tak!”.
https://youtu.be/nM-p8PGn3CI
A to kilka tweetów aktora, która wspiera reprezentację Polski:
C’mon Poland !! Team work !! #POL v #SUI #UEFAEURO2016
— Russell Crowe (@russellcrowe) June 25, 2016
KUBA!!! #POL
— Russell Crowe (@russellcrowe) June 25, 2016
(10313)
Teraz lubię bardziej Russella Crowe z komentarz o Poznaniu, bo wszyscy tylko Kraków albo Warszawa.
Jak by było tylko o Poznaniu a nic o Warszawie, Krakowie, Gdańsku czy Wrocławiu to lubiłbym go nie mniej…po co te partykularyzmy?