Jerzy Liebert i wiersz Apostrofa [1925 r.]

w Poezja


Zachęcamy do obserwowania strony na Twitterze

Jerzy Liebert i wiersz Apostrofa z tomiku „Druga Ojczyzna”

obraz: Witold Wojtkiewicz i „Rozstanie” [1908 r.]

Tam, gdzie niebo półkręgiem płaszcz na ziemię zsuwa
Jak powiekę różową od łez,
Ranek ponsy na chmurach leciutkich nakłuwa,
W twarze błękit nam ciska jak bez.

Blade palce na ustach Twych błyszczą, jak wino,
W pocałunku powietrznym drży dłoń,
Bądź zdrowa, miła moja, nim z gwiazdami spłyną
Łzy gorące, jak świt, na Twą skroń.

Na twarde, męskie serce składasz dzisiaj ręce
Jak wianuszek z konwalij i róż,
Pewniejsze to i trwalsze nad piersi młodzieńcze,
Pełne szaleństw, błękitu i burz.

Jerzy Liebert
Jerzy Liebert

Gdy dzień wzejdzie nad nami, niby turkus cenny,
Niebo spłynie na ziemię, jak śpiew,
Znajdziesz chłód na mych ustach, w oczach połysk senny,
W sercu żądze uśpione i gniew.

Tylko dziś jeszcze z rymów prostych i wytartych,
W naszej mowy potokach jak głaz,
Ten wiersz, jak miłość gorzki, jak miłość uparty
Przyjmij, miła, ostatni raz.

(266)

Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie.
Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com

Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.
Ładowanie komentarzy Facebooka ...

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

*

Korzystając z formularza, zgadzam się z polityką prywatności portalu

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.