Według szacunków policji, w organizowanym przez opozycję proteście przed Sejmem, w kulminacyjnym momencie udział wzięło zaledwie około 4,5 tys. osób. Tymczasem na spotkaniu z Donaldem Trumpem były prawdziwe tłumy. Zdaniem internauty, telewizja TVN właśnie ujęciami z wizyty prezydenta USA opatrzyła relację z manifestacji opozycji.
Internauta Krzysztof Sobolewski opublikował zrzuty z ekranu z profilu TVN na Instagramie i napisał:
Jakieś nowe zwyczaje propagandowe @tvn24 ? Zabrakło dobrych ujęć z manifestacji, to podpieracie się zdjęciami tłumów ze spotkania z @POTUS?
TVN 24 usunął wpis po godzinie, ale internauta zrobił screeny (powyżej).
Oburzeni czytelnicy pisali, że sprawą powinna zająć się KRRiT.
Pisarz Jacek Piekara podsumował:
TVN24 pokazywał zdjęcia z powitania Trumpa jako zdjęcia z manifestacji opozycji.
Takie rzeczy powinny być karalne. Dziennikarstwo, cholera!🗑— Jacek Piekara (@JacekPiekara) 17 lipca 2017
Frekwencja z lotu ptaka na antenie samej stacji TVN wyglądała tak:
Nawet TVN nie da rady ukręcić 100 tyś. pic.twitter.com/D41LhYkhdz
— Prawa strona 🇵🇱 (@PrawyPopulista) 16 lipca 2017
Późniejsze relacje TVN i TVP znacznie się od siebie różniły:
18.15 w TVP
18.15 w TVN
Ten sam kadrNormalnie zagięcie czasoprzestrzeni !!! 😂😂😂
za: @Logikatory Fb pic.twitter.com/lHLmD40Ago
— Jan Czapski (@jan_czapski) 16 lipca 2017
(8225)
