Angela Merkel przybyła do Arabii Saudyjskiej na rozmowy. Postanowiła nie ulegać presji i nie zakładać chusty. Ale arabska telewizja znalazła na nią sposób.
Król Salman i inni najwyżsi oficjele powitali niemiecką kanclerz, a wszystko zrelacjonowała lokalna telewizja. Właściwie prawie wszystko, bo nie pokazała włosów Merkel, a te zgodnie z obowiązującym prawem, powinny zostać przesłonięte.
‼️ Oh dear! #Merkel in #SaudiArabia … the hair was pixelated because she did not wear hijab. OUCH! pic.twitter.com/jvI2u91L5W
— Onlinemagazin (@OnlineMagazin) 3 maja 2017
Zgodnie z prawem w Arabii Saudyjskiej kobieta powinna być zakryta od stóp do głów. Nie może także prowadzić samochodu.
Sama Merkel nie akceptuje takiego prawa i opowiada się za zakazem noszenia burek w Niemczech, podkreślając, że taki zwyczaj jest nieakceptowalny.
Jednak za sprawą jej polityki imigracyjnej nawet niemieckie telewizje pozwalają sobie na takie żarty:
(32690)
