Józef Kuraś „Ogień” o komunistycznej „amnestii”: „Zdrajcą nie byłem i nie będę. Żegnam was rodacy komuniści, zsyłając pozdrowienia wam, którzy zamienią się w sztandary, powiewające na suchym drzewie”

w Mocne słowa


Zachęcamy do obserwowania strony na Twitterze

Po powstaniu Tymczasowego Rządu Jedności Narodowej, w którym znalazł się Stanisław Mikołajczyk, UB próbował skłonić Kurasia do ujawnienia się. Nowotarski PUBP przekazał na ręce Kurasia dwa listy z zapewnieniem bezpieczeństwa i darowania kary, pod warunkiem złożenia broni i wyjścia z lasu. Zachęty te trafiały w próżnię: „Ogień” nie wierzył w zapewnienia UB; liczył na tymczasowość władzy komunistów i sowieckiej dominacji. Podobnie jak znaczna część społeczeństwa wierzył, że dzięki kolejnej wojnie, albo na drodze wolnych wyborów, Polska odzyska suwerenność.

W liście do UB z 15 października 1945 r. Kuraś jednoznacznie wyraził swój stosunek do amnestii:

[quote]Sprawa złożenia broni: jako Polak i stary partyzant oświadczam: wytrwam do końca na swym stanowisku »Tak mi dopomóż Bóg«. Zdrajcą nie byłem i nie będę. […] Daremne wasze trudy, mozoły i najrozmaitsze podstępy. Gwarancje wolności wydajecie więźniom, których katujecie jak barbarzyńcy. Wstyd, hańba. Swoim postępowaniem doprowadzicie do zguby samych siebie. […] żegnam was, rodacy komuniści, zasyłając pozdrowienia dla Borowicza […] i wielu innych, którzy zamienią się w sztandary powiewające na suchym drzewie”[/quote]

Jego życiorys jak żaden inny został zakłamany przez komunistów. Gdzie rządził Król Podhala, PPR schodziła do podziemia. Dziś nie brakuje głosów o usunięciu pomnika – WIĘCEJ!

kuras
źródło grafiki: Polskie Formacje Wojskowe

 

(269)


Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com

Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.
Ładowanie komentarzy Facebooka ...

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

*

Korzystając z formularza, zgadzam się z polityką prywatności portalu

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.